Wczoraj wyjechałem kropkiem z garażu odczekałem z 2 minuty by sie zagrzał poczym wyjechałem na nasze piękne drogi, po przejechaniu ok 3 km coś trzasło, na początku pomyslałem ze to bryła sniegu pod kola sie dostała lub coś w ten deseń ale po chwili w kabinie zacząłem czuć gaz co juz mnie zaniepokoiło. Zatrzymałem się i zerknąłem pod maskę a tam bagnet wyciągnięty trochę rozbryzganego oleju w komorze silnika.I teraz pytanie, czy ktoś spotkał się z podobnym zjawiskiem, czy to coś poważnego czy jednostkowy przypadek. Z góry dzięki za odpowiedź

Prawdopodobnie masz zatkany wąż odmy szlamem, musisz go zdemontować i zobaczyć czy jest prześwit, jeśli nie to przeczyść, powinien problem zniknąć

a gdzie go zidentyfikowac??

wiesz gdzie jest wąż odmy? Jaki masz silnik? W benzynowym masz wąż odmy schowany pod obudową filtra powietrza. Łączy on pokrywę zaworów z przepustnicą.

1.4 benzynka, jak wroce z pracy to zerknę na to

a nie skrzynię korbową z filtrem powietrza? pytam, bo nie oglądałem jeszcze dokładnie motora w GP


tylko pilnuj stanu oleju

miałem już w tym roku to samo w zeszłym też to przeżywałem

wiec w tym zrobiłem modyfikację

nic trudnego

zdjąłem filtr powietrza,
tylko trzeba pamiętać o malutkim gumowym wężyku zupełnie z tyłu który także trzeba wypiąć, szarpnięcie powoduje uszkodzenie plastikowego przyłącza do filtra

rozebrałem obudowę filtra i powiększyłem tą maleńką dziurkę przez którą wracają gazy do przepustnicy (środek obudowy)

jest tak mała że kropla wilgoci i notorycznie zamarzała, a potem miarka "UP"

dodatkowo kupiłem dwa spiralne druciki, które mają zatrzymywać różne takie świństwa jak lód, czy maź, jedna do do króćca od filtra druga do króćca w kapie zaworowej

... i jak ręką odjął,

dzięki za odpowiedź tez tak bede musiał zrobić

[b]RASH[/b] a co się dzieje potem z tym syfem, który zatrzyma ta spirala? Nie zapcha ona szybciej wężyk odmy?
Wydaje mi się, że ta odma robi błędne koło. Wrzuca syf do przepustnicy przez co później falują obroty bo jest zapchana. Jakie jest Wasze zdanie.
Co roku trzeba czyścić jedno i drugie w silnikach innych marek jest tak samo to rozwiązane?

no i wyczysciłem wężyk, było w nim sporo syfu i krople wody i mam nadzieję iż to pomoze bo od wczoraj mi świeciła kontrolka silnika i po podłączeniu do kompa okazało sie ze problem z powietrzem . Błąd wykasowałem zobaczymy czy przy minus 10 znowu się problem powtórzy

tak jak piszesz, wszystko wraca do przepustnicy, ale przy dogrzanym silniku nie ma z tym problemu, ponieważ lód topnieje itp,

w punto1 nie miałem z tym problemu

to jakaś nieudana konstrukcja jest chyba

chociaż kolega w oplu też na to cierpi

Też dziś odmę czyściłem. Coś mi kilka dni temu walnęło, dziś rano dopiero się zorientowałem, że bagnetu nie ma Wbił się gdzieś w czeluść klapy he,he

trochę nabryzgał, ale niewiele tak ze 150 ml mi ubyło, a już trochę km bez bagnetu zrobiłem...


W odmie był taki syf, że masakra, Jakbym tort kremował, a jeżdżę wcale nie mało. Mechanik mówił, że całe szczęście że bagnet wywaliło bo się w ten sposób można pozbyć zimmeringu na wale.


Sprawdzajcie Grandziarze te odmy, bo kuku niezłe może z tego być.

Dokładnie dobrze powiedziane, mechanior powiedział ze teraz juz na długi czas powinien być spokój ale ze względu na to iż przeczyszczenie tego to poł godziny roboty to chyba warto raz na rok o tym pomyśleć

mam takie pytanie. Może my wszyscy, którym miarka wystrzeliła jeździmy na Seleni a ona podobno lubi syfić silnik Czy ktoś z was miał ten problem z innym olejem niż Selenia

Czy w jtd 1,3 jest też odma? Pozdrawiam

marcin85 Lepiej wymienić selenie na inny olej?
15 tys temu dałem selenie, teraz będę wymieniał i się zastanawiam jaki dać. Znów Selenia 5 W40 czy może jakiś mobil/castrol/lotos... ?

ja sobie zawsze zalewam mobila

Dobry jest? Miałeś porównanie między selenią a mobilem?

ja tam na seleni jeżdzę i nic sie nie dzieje złego ,co ta za przesądy tutaj ktoś szerzy?

Ja też na nią nie narzekam ale chcę się dowiedzieć czy na innym oleju silniczek pracuje lepiej

Olej nie ma tu nic do rzeczy. Każdy mechanik swój olej chwali Selenia jest lepsza od Mobila bo przynajmniej nie "grają" zawory, ale wybór oleju to już sprawa indywidualna co kto woli i ile chce wydać za inne opakowanie i lepsze samopoczucie

misiu_k latasz na seleni?
Znasz się trochę na olejach?

Z racji zawodu znam się trochę na olejach Nie nie latam na Selenii, swoje GP zalewam Mobil1 5W-50, ale MiTo tylko Selenia K 5W-30 PE

To czemu szlamem zalewa odme skoro olej jest super(mam na myśli Selenie)? Stalo się to po 15tys.?
Trochę szybko ja zasyfił.
Ja spróbuje na Shell Helix Ultra 5W40 jest nawet tańszy od Seleni i zobaczę czy w następna zimę miarka wystrzeli jak nie to zostaje przy Shell.

Mam tez Pande nauki jazdy raczej duże przebiegi ma ale do przepustnicy idzie niesamowity syf. ale nie powiem 350.000 bez remontu silnika

Pretestuje na Shell jak miarka zostanie na miejscu i korek od wlewu bedzie czysty to MIT się potwierdzi.
Pozdrawiam.

Już mając MKII to zauwazyłem, na Selenii syf na korku jak diabli, po przejściu na Valvoline zero !

Teraz niestety od poczatku Castrol Magnatec i tez syf się zbiera.