Witam,mam poważny kłopot! Kupiłem wczoraj Grande Punto,w opisie aukcji widnieje notatka o posiadaniu autoalarmu i immobilajzera.Pojechałem do gościa oglądając samochód do głowy mi nie przyszło o braku alarmu czy immobilajzera.Wszystko jest ok poza tym że nie wiem gdzie to się znajduje??? Zapytałem tylko wcześniejszego posiadacza czy mając immobilajzer trzeba gdzieś kluczyk przykładać bo o takim sposobie słyszałem.
Oglądając auto szczególną uwagę zwróciłem na dane personalne numery itp..nie pomyślałem kompletnie o takim detalu
Nie mam w dokumentach żadnej wzmianki o alarmie czy immobilajzerze a moim zdaniem powinna być chociaz książeczka od alarmu w jaki sposób się go ustawia czy nawet jak się nazywa.

Prosiłbym o podpowiedź czy immobilajzer jest w kluczyku "dwa klucze jeden z baterią i funkcja otwierania i zamykania drzwi +otwieranie tylnej klapy bagażnika" drugi zwykły klucz.

I o ile jest alarm jak to sprawdzić pomijam kołysanie auta bo na to nie reaguje..

Z góry dziękuję

Immobilajzer jest w kluczyku (na końcu grota jest zalany mały układ). Jest to już od paru lat standard, więc specjalnie nie masz czego szukać Przekręcając kluczyk w stacyjce zapewne zapala się kontrolka kluczyka, która po chwili znika. Czyli wszystko jest ok

Alarm powinien się włączyć przez kołysanie lub otwarcie drzwi. Ewentualnie jeśli są czujniki ruchu w środku, to włożenie ręki przez otwartą szybę powinno go uruchomić. Pamiętaj, że alarm może być, ale wyłączony (wyłączenie niezależne od naciskania przycisków na kluczyku).

Przyznam,że trochę się zdenerwowałem faktem braku tych zabezpieczeń nie tylko z uwagi na to iż z tego co przedstawił sprzedawca powinny być na wyposażeniu ale i fakt niemożności ubezpieczenia AC.Jednak po ochłonięciu i wyluzowaniu poczytałem trochę i rzeczywiście immobilajzer jest ale co do alarmu nie widziałem rzeczy typu :czujniki wewnątrz pojazdu jak i czujniki mocowane np pod klapą przednią tylną i w bodajże drzwiach lub słupkach.
No ale cóż,jeżeli okaże się że samochód nie posiada autoalarmu to nic na to nie poradzę.No ale człowiek uczy się na błędach..

Istnieje jeszcze możliwość założenia niefabrycznego autoalarmu ale to już opcja dodatkowa gdyby faktycznie okazało się, że go nie masz.

Jeśli jest alarm ,to powinna być syrena ,mocowana w komorze silnika,tam szukaj.Czujników w drzwiach nie ma, bo może być podłączony po samochodowy komp,lampka sygnalizacji otwartych drzwi.

[ Dodano: 30 Sty 2011 19:34 ]
Zapomniałem ,powinna też być kontrolka włączonego alarmu,najczęściej czerwona dioda mocowana w widocznym miejscu na desce.

Dziwne, w kropce nie miałem nawet centralnego zamka, o alarmie nie wspominając, a AC bez problemu było.

Kiedyś opłacałem AC w PZU teraz w AXA i oba te towarzystwa wymagają posiadania przez pojazd przynajmniej jednego zabezpieczenia.Jednak na każdy przepis jest klauzura tu z tego co powiedział mi znajomy można opłacić AC lecz składka będzie wyższa (może miał rację nie wiem nie sprawdzałem)

Autko kupiłem dwa dni temu i dziś kiedy rozmawiałem z przedstawicielem AXA o zawarciu ubezpieczenia poprosił o podanie nazwy Autoalarmu i nic mu nie powiedziałem bo zgłupiałem kiedy usłyszałem o takim detalu ale to skłoniło mnie do szczegółowego przeglądnięcia pojazdu i raczej nie ma.Nie ma syreny nie ma diody itp..

Wystarczyło powiedzieć że nie ma i już. Niedawno ubezpieczałem 8 letnie auto i też mam AC, alarm jest, ale nie zgłaszałem go, po później w razie draki ubezpieczyciel wymaga jakichś przeglądów tego urządzenia etc

Wracając do autoalarmu,po zamknięciu centralnym zamkiem mrugają dwa razy kierunkowskazy a wewnątrz auta mruga dioda czerwona na przycisku kluczyka.Czy to może świadczyć o obecności autoalarmu? czy to po prostu jest bo jest? Nie widziałem syreny pod maską ale może jest schowana w pobliżu zderzaka tak że jej nie widać?

Alarm powinien mieć opcję wymuszonego wycia - sprawdź to. Zamknij drzwi z pilota i wciśnij jeszcze raz przycisk ZAMYKAJĄCY. U mnie zaczyna wyć, w paru innych autach też tak to działa.
Inna opcja - zamykasz auto z pilota a potem otwierasz kluczykiem. Powinno zacząć wyć.

Mam rozumieć że kiedy zacznie wyć naciskając przycisk otwierania lub zamykania powinien przestać,tak? Wiem że to może śmieszne o co pytam ale nie chciałbym się zdziwić nie mogąc go wyłączyć bo np trzeba dłużej nacisnąć otwieranie drzwi..

A i alarm może być wyłaczony wyłącznikiem serwisowym też jesli nie wyje na przykład. Znalałeś tą syrenę pod maską?

Tego ci dokładnie nie powiem, bo każdy alarm jest ciut inny. Zazwyczaj wystarczy tak jak napisałeś.

Dziś już nie szukam-maszyna stoi w garażu a ja idę do pracy.Ale jeżeli alarmu nie będzie a złodziej będzie go chciał rąbnąć wtenczas on będzie baaardzo głośno wył

Tak ma być to jest sygnalizacja prawidłowego zamknięcia drzwi.
Syreny pod zderzakiem się nie montuje,łatwo można ją unieszkodliwić bez otwierania maski.

centurion2009 a czy przy kluczach do auta dostałeś taki malutki kluczyk? jest on od wyłączania zasilania syreny alarmu.

a gdzie znajduje się taki wyłącznik alarmu ?

To zalezy od inwensji twórczej zakładającego, powinien być w "dziwnym" miejscu znanym tylko właścicielowi i monterowi. Ale zwykle pakują go gdzieś do skrzynki bezpieczników.

w prawdzie problem nie dotyczy kropka.
bo mam alarm w dostawczym iveco i jak aktywuje alarm to pojawiają się dwa krótkie piknięcia ale alarm nie jest uzbrojony, bo jak otworze drzwi to nic się nie włącza (dioda też nie mruga) i tak czytając ten temat pomyślałem sobie że może jest wyłączony alarm.

Moze tak być, poszukaj, gdzieś powinien być pstryczek no i sama centralka alarmu. BTW jak tak patrze to tylko kłopoty z tymi alarmami są.

W chwili wolnego czasu znalazłem ten pstryczek i okazało się że alarm był wyłączony, więc przekręciłem tym małym kluczykiem na ON i dalej to samo, alarm dalej się nie uzbraja ale co dziwne teraz jak mam otwarte drzwi i naciskam na pilocie przycisk do uzbrojenia to pojawiają się dwa mrugnięcia kierunkowskazami. Ma ktoś jakiś pomysł gdzie dalej szukać ?