Witam!


Ostatnio zauważyłem ze jak skręcam w lewo lub hamuje na nierównej drodze to cos mi stuka w kole.
Ponoć to nie przegub.
Jak ktos wie co to takiego to prosze o pomoc i podpowiedz.

Dzieks!

Sprawdź amorki i opony. Możliwe również że na wahaczu ma luzy. IMHO dobra obsedrwacja to połowa sukcesu

łożysko, lub tarcza, lub sworzeń dolny wachacza, albo cuś innego

heh, u mnie czasem też coś stuka i szapie innego razu, teoretycznie wszystko sprawdzone i diagnozowane u kilku różnych mechaników
DIAGNOZA: nic się nie dzieje, a jak się dzieje to jeździć aż będą widoczne skutki.
Może jest i tak w Twoim przypadku, ale lepiej sprawdzić niż potem lawetę wzywać.

u mnie byl to waHacz ( tak sie pisze ) koszt ok. 150 zł

a co dolega w moim wahaczowi jak wszystkie gumki i tulejki mam nowe i wszystkie łączenia są sztywne i bez luzów ??

Może sprężyna pękła?? A jak amorki?? Nie koniecznie winą jest wahacz U mnie siadł amorek to waliło jak głupie i pociągneło do naprawy tuleje wachaczy IMHO nie ma jak dokładna obserwacja wzrokowo-słuchowa

byłem sprawdzać WSZYSTKO u chyba 3 [4?] mechaników i żaden nic wie znalazł:
tuleje OK
poduchy OK
sprężyny OK
amorki 90% sprawności

ps. u jednego to nawet musiałem zapłacić 20 PLN za diagnozę - i usłyszałem "...nic mu nie dolega"

łożysko? tarcza?

tarcze były wymieniane i dalej to samo

u mnie po wymianie wachacza tak bylo zajechalem i sie okazalo ze podczas montowania jakas blacha docisnela sie (nie jestem pewien czy od tarczy hamulcowej) ale bezproblemowo ja odciagnieta i ok

a u mnie sprytny mechanik zauwazył, ze mam.... popękane kołpaki i to one przy wolnej jezdzie ze skretem, np wyjezdzaniu z bramu lub wlasnie hamowaniu klekotaly,