Pawelek_S z całym szacunkiem i nie piszę po to żeby się kłócić, ale nie ma nigdzie napisane, że w 100% sprawne były, pisze tylko, że nowe, a wiem, że z nowymi różnie bywa No ale skoro nie to, to można zawsze spróbować ten reset. Na pewno nie zaszkodzi.

Zrobiony i nic
głowica idzie w górę może się zawór gniazdo podpalił -o
tylko nie teraz bo nie mam czasu za tydzień to zrobię i się pochwalę
Patrząc od przodu z prawej strony przy bloku jest taka blacha jakby na trzymanie przewodów czy coś i powinna chyba być pod śrubą od mocowania skrzyni.
U mnie siedzi ona płasko pod głowicą leży jakby na bloku przyciśnięta głowicą .
Tak zrobił poprzednik i nie wiem czy to tak ma być czy nie zauważył jak dokręcał głowić e,może to przez to .

z tymi wolnymi obrotami to u mnie jest tak że też nieznacznie falują, od okolo 1000 do 900. Na gazie jest podobnie.

Czy może to być spowodowane tym że mam nie do końca szczelną obudowę silnika, tzn ten plastik jest pęknięty. Poprzedni właściciel zaklejał te szczeliny jakimś czarnym klejem ale to już odpuszcza i robią się szpary.
szczeliny te są tuż za filtrem powietrza.
Dałoby się na szrocie kupić tą całą plastikową obudowę silnika i samemu wymienić?

witam niedawno zakupilem punto rocznik 95 silnik 1,1. Powoli sobie w niego wkładam ale nie daje mi spokoju nierowna praca silnika, mianowicie na wolnych obrotach silnik pracuje nierowno, czasami sie przydławia.np rano po zapaleniu ruszam kawaleczek, puszczam gaz i silnik raz zdarzylo sie ze zgasl i czesto poprostu prawie gasnie. prosze o jakas podpowiedz:) druga sprawa to odpalanie punto. MIanowicie rano gdy wyjezdzam do pracy odpala bez zarzutów od razu praktycznie, natomiast gdy silnik juz jest cieply i np gdzies zatrzymam sie na jakies10-15 minut to zeby zapalic musze juz dluzej krecic. prosze o jakiekolwiek podpowiedzi. dodam ze wymienilem juz kable, swiece. filtr powietrza filtr paliwa.

suszik masz LPG?

nie mam LPG:(

[ Dodano: 02 Lip 2011 11:44 ]
odpowiedzcie bardzo prosze na moj problem >??

Jeżeli wolne obroty falują, to może być wina silnika krokowego.

rownież zaczął bym od sprawdzenia/przeczyszczenia krokowca.

Hmm... A może ktoś z Was miałby pomysł, dlaczego kropek jadąc na LPGu po nagrzaniu do optymalnej pracy spada z obrotami, gdy się da sprzęgło i odpuści gaz? Obroty spadają prawie do zera, czasami nawet gaśnie, pochodzi tak chwilkę i obroty wracają do normalnego minimum (jakieś 700-800 rpm). Moc jest, na benzynie obroty nie spadają... Aha, zauważyłem też związek z ilością płynu chłodniczego - jak jest go dużo, to spadek obrotów jest większy.
Czy może to być wina membrany w parowniku?

a jak sie ma krokowiec od gazu?

A to gaz ma krokowca?
Szczerze mówiąc, to cholera wie, jak z tą moją instalacją jest. Auto odziedziczyłem w spadku po ojcu Jeżdżę, bo jeżdżę, ale w szczegóły początkowo się nie zagłębiałem, bo na co spojrzę, to do wymiany Dziubię tylko najważniejsze rzeczy, żeby auto jeszcze trochę pojeździło Na tyle, na ile funduszy starcza.

a no ma gaz krokowca tak poglądowo sobie luknij http://allegro.pl/toyota-carina-e-1-6-1 ... 50150.html

[ Dodano: 04 Lip 2011 12:15 ]
http://allegro.pl/regulator-silniczek-k ... 84296.html

Ale to od dawna tak masz czy jakoś niedawno??

No to muszę zerknąć, czy mam takie coś. Instalacja jest stara, ale jak do tej pory się sprawdza (poza tymi niskimi obrotami po nagrzaniu).

barseba: no już od jakiegoś czasu tak jest - nie jest to szczególnie upierdliwe, więc nie szukałem rozwiązania teraz, gdy został poruszony temat zbieżny, to opisałem mój problem, bo może jednak da się to łatwo i szybko załatwić

Odnawiam temat... może ktoś coś poradzi...

Czasem jadę i jest wszystko w porządku, a za chwilę jakby przestawał któryś cylinder palić, dławi go, dusi, krztusi i nie ma mocy. O ile w trasie nie ma problemu, prawy pas i powolutku do przodu, o tyle w mieście ruszanie ze świateł - katorga.

Nie ma żadnej reguły. Czasem na zimno, czasem w długiej trasie go zdławi. Nie mam gazu tylko 95.