You Tube • FAQ •  Szukaj •  Zarejestruj się •  Zaloguj się 




Obecny czas: 16 Kwi 2024, 08:05

Wszystkie czasy w strefie UTC + 1 godzina (czas letni)




Napisz nowy temat Odpowiedz  [ 49 posty(ów) ]  Idź do strony 1, 2  Następna
Autor Wiadomość
 
 Post #459129 Wysłany: 03 Kwi 2011, 19:56; 
 Temat postu: Wymiana łącznika stabilizatora samodzielnie
Offline
Puntoświr

Samochód: Grande Punto 5d
Silnik: 1.4 8V 77KM
Paliwo: Benzyna
Wersja: Estiva Blue&Me
Województwo: opolskie [O]
Rejestracja: 03 Sie 2009,
Posty: 306
Czy w warunkach domowych jest sens zabierac sie za wymiane łącznika stabilizatora? Wiem, ze to kwestia odkrecenie dwoch nakretek w łaczniku ale czy nie ma jakiegos haczyka?


Góra
 Profil  
 

 
 Post #459140 Wysłany: 03 Kwi 2011, 20:18; 
 Temat postu:
Offline
Puntoświr
Awatar użytkownika

Miejscowość: Katowice/Siedlce/Birmingham UK
Rejestracja: 09 Lut 2009,
Posty: 568
nie ma

trzeba miec tylko grzechotkę z przedłużką 16tkę oraz płaski (dolna nakrętka jest w stronę wahacza) i porządny lewarek. W sumie 5 min razem z odkręceniem koła :)

_________________
FIAT GRANDE PUNTO RACING 1,4 8v 75KM, YELLOW&BLUE&ME
Renault Megane Grandtour Dynamique 1,5 dci 106KM


Góra
 Profil  
 
 
 Post #459159 Wysłany: 09 Kwi 2011, 15:36; 
 Temat postu:
Offline
Puntoświr

Samochód: Grande Punto 5d
Silnik: 1.4 8V 77KM
Paliwo: Benzyna
Wersja: Estiva Blue&Me
Województwo: opolskie [O]
Rejestracja: 03 Sie 2009,
Posty: 306
OK, dzieki. Sprzet jest wiec w tym tygodniu wymienie bo juz stukaja i wyczuwam luzy. Porownalem do nowej pandy zony i tam łącznik siedzi sztywnoooooo!

[ Dodano: 09 Kwi 2011 15:36 ]
Łączniki wymienone, pukanie ustalo. Troche sie meczylem z zardzewialymi nakretkami łącznikow ale odpowiednie przedłużka i poszlo. Ciekawe ile wytrzymaja te nowe łączniki. Tamte stare (fabryczne) byly zupelnie rozklekotane, teraz kupilem jakies zamienniki z metalowa miseczka zamiast plastikowej. Podobno dluzej wytrzymuje takie. Zobaczymy. Dzieki olos za pomoc.


Góra
 Profil  
 
 
 Post #461472 Wysłany: 10 Kwi 2011, 21:15; 
 Temat postu:
Offline
Puntoświr
Awatar użytkownika

Miejscowość: Katowice/Siedlce/Birmingham UK
Rejestracja: 09 Lut 2009,
Posty: 568
kmarcin76, polecam Lemerforder'a - drogi, ale wytrzymuje więcej niż oryginał. :wink:

_________________
FIAT GRANDE PUNTO RACING 1,4 8v 75KM, YELLOW&BLUE&ME
Renault Megane Grandtour Dynamique 1,5 dci 106KM


Góra
 Profil  
 
 
 Post #461549 Wysłany: 11 Kwi 2011, 06:51; 
 Temat postu:
Offline
Puntoświr
Awatar użytkownika

Imię: Mariusz
Samochód: Grande Punto 5d
Silnik: 1.4 8V 77KM
Paliwo: Benzyna
Wersja: Estiva Blue&Me
Województwo: śląskie [S]
Miejscowość: Racibórz
Rejestracja: 03 Lut 2009,
Posty: 748
Pomógł: 5
Z tymi łącznikami to jest lekki skandal. Wymieniam je co pół roku bo "pukają" co 5000km :( a w służbowym R. Modusie jeszcze nic z podwozia nie było ruszane a ma przejechne 90000km i 5 lat ....... i jeżdżę nim po tych samych dziurach co GP........

Czy może być wadliwy inny element, od którego wybijają się te łączniki?

_________________
ESTIVA Blue@Me 2008 1.4 8V :)<----- Tu ją możesz zobaczyć :D

Fix It Again Tomorrow


Góra
 Profil  
 
 
 Post #461564 Wysłany: 11 Kwi 2011, 08:47; 
 Temat postu:
Offline
Ekstremista
Awatar użytkownika

Imię: Marek
Samochód: Inny Fiat
Silnik: Inny
Paliwo: Benzyna
Województwo: kujawsko-pomorskie [C]
Miejscowość: Toruń
Rejestracja: 13 Cze 2007,
Posty: 1614
Pomógł: 9
Mój nalatał około 90500km i przy łącznikach nic nie było robione. Żadnych stuków z zawieszenia. Coraz bardziej utwierdzam się w przekonaniu, że droższe wersje są produkowane z większą starannością...

_________________
FIAT 500X Lounge 2016 brązowy magnetico, 1.4 MultiAir II Turbo 140KM
FIAT Grande Punto Emotion 2007 czarny crossover, 1.4 8V 77KM - był od 29.05.2007 do 03.03.2024
FIAT UNO 1993 45 MKII czerwona strzała - był
Peugeot 206 Pop Art 2005 1.4 8V 75KM - żonkowóz - był


Góra
 Profil  
 
 
 Post #461748 Wysłany: 11 Kwi 2011, 19:40; 
 Temat postu:
Offline
Puntoświr

Miejscowość: Jarocin
Rejestracja: 17 Paź 2009,
Posty: 108
krowka napisał(a):
Mój nalatał około 90500km i przy łącznikach nic nie było robione. Żadnych stuków z zawieszenia. Coraz bardziej utwierdzam się w przekonaniu, że droższe wersje są produkowane z większą starannością...





No toś pojechał :-DDD


Zacznijmy od tego, że wszystkie GP tłukli w jednej fabryce, w Melfi. Jak nie trudno się domyśleć na jednej i tej samej linii montażowej/produkcyjnej.

Ci sami pracownicy to robili, myślisz, że do Dynamiców i Emotionów byli inni, lepiej wykwalifikowani montażyści?
Co do części, podsezpołów bazowych - uważasz, że lepsze jakosciowo drażki stabilizatora wkładali do wersji w/w, a actual, active, fresh dostawał półwartościowe, jakość druga? Wiesz ijakie by było koszta tylko i wyłącznie samej logistyki? Utrzymania dwóch róznych magazynów z tymi samymi częściami?

Co to znaczy lepsza jakość montażu? Na tej samej linii montażowej? To znaczy, że pierwszym czterem autom w poniedziałek dokręcą mocniej śruby, a reszcie słabiej?


I najważniejsze, poza tym chyba najprostsze - GP mozesz tak skonfigurować, że zapłacisz zań 65+ kpln. Czy to znaczy, że za taki worek złota dostaniesz samochód jakościowo porównywalny do nowej np. Toyoty Corolli, o segment wyżej i 5lat świetlnych lepiej wykończonych/zmontowanych?


Otóż nie. Jakość montażu jest taka sama w bidawersji jak i megawypasie. Ilość dokupionych giftów nie ma tu nic do rzeczy.


Góra
 Profil  
 
 
 Post #462000 Wysłany: 12 Kwi 2011, 11:05; 
 Temat postu:
Offline
Ekstremista
Awatar użytkownika

Imię: Marek
Samochód: Inny Fiat
Silnik: Inny
Paliwo: Benzyna
Województwo: kujawsko-pomorskie [C]
Miejscowość: Toruń
Rejestracja: 13 Cze 2007,
Posty: 1614
Pomógł: 9
GrandeM, czasem lubię sobie pojechać :wink: Zapewniam Cię, że materiały wykończeniowe w różnych wersjach znacznie różnią się jakością. Sztandarowy przykład, to gumowany kokpit z miękkim pasem pośrodku... Choćbyś kupił Active'a z czym się da, to tego kokpitu nie dostaniesz, tak jak dodatkowych wygłuszeń, i wielu innych rzeczy.

_________________
FIAT 500X Lounge 2016 brązowy magnetico, 1.4 MultiAir II Turbo 140KM
FIAT Grande Punto Emotion 2007 czarny crossover, 1.4 8V 77KM - był od 29.05.2007 do 03.03.2024
FIAT UNO 1993 45 MKII czerwona strzała - był
Peugeot 206 Pop Art 2005 1.4 8V 75KM - żonkowóz - był


Góra
 Profil  
 
 
 Post #462131 Wysłany: 12 Kwi 2011, 19:23; 
 Temat postu:
Offline
Puntoświr

Miejscowość: Jarocin
Rejestracja: 17 Paź 2009,
Posty: 108
krowka napisał(a):
GrandeM, czasem lubię sobie pojechać :wink: Zapewniam Cię, że materiały wykończeniowe w różnych wersjach znacznie różnią się jakością. Sztandarowy przykład, to gumowany kokpit z miękkim pasem pośrodku... Choćbyś kupił Active'a z czym się da, to tego kokpitu nie dostaniesz, tak jak dodatkowych wygłuszeń, i wielu innych rzeczy.





Eeeee, no to ja wiem tylko, to jest lista opcji (deska rozdzielcza) tyle, ze dostępna w wyzszych wersjach. Z resztą to nie jest ukrywane przez Fiata, bo deskę widzisz, że jest inna.

W tym temacie mowa o zawieszeniu i w tym kierunku poszła moja odpowiedź :-)

A tu musisz się zgodzić, że graty są takie same (nie licząc wersji, gdzie np. większa moc wymaga np. tarcz hamulcowych zamiast bębnów i tym podobnych zmian KONSTRUKCYJNYCH, nie JAKOŚCIOWYCH )


Góra
 Profil  
 
 
 Post #462147 Wysłany: 12 Kwi 2011, 20:14; 
 Temat postu:
Offline
Puntoświr

Samochód: Grande Punto 5d
Silnik: 1.4 8V 77KM
Paliwo: Benzyna
Wersja: Estiva Blue&Me
Województwo: opolskie [O]
Rejestracja: 03 Sie 2009,
Posty: 306
Jakosc samych lacznikow + ilosc zaliczonych dziur = trwalosc lacznika. Nie ma chyba reguly.

[ Dodano: 12 Kwi 2011 20:12 ]
mario-sz napisał(a):
Z tymi łącznikami to jest lekki skandal. Wymieniam je co pół roku bo "pukają" co 5000km Sad a w służbowym R. Modusie jeszcze nic z podwozia nie było ruszane a ma przejechne 90000km i 5 lat ....... i jeżdżę nim po tych samych dziurach co GP........

Czy może być wadliwy inny element, od którego wybijają się te łączniki?

Ja swoim sejem (juz byłym) przejechalem 165 tys. km i w zawieszeniu robilem: wymiana amorkow z przodu (raz), wymiana jednej tulei w tylnym wachaczu (raz) i tyle! A mowi sie, ze seicento ma delikatne zawieszenie.

[ Dodano: 12 Kwi 2011 20:14 ]
A i musze dodac, ze od ostatniej wymiany lacznika przejechalem ponad 20 tys. a wiec jak na nasze drogi to niezle.

_________________
Był/jest: GP 1.4 8v, Panda 1.1, tipo HB T-jet


Góra
 Profil  
 
 
 Post #462154 Wysłany: 12 Kwi 2011, 20:22; 
 Temat postu:
Offline
Puntoświr

Miejscowość: Jarocin
Rejestracja: 17 Paź 2009,
Posty: 108
kmarcin76 napisał(a):
Jakosc samych lacznikow + ilosc zaliczonych dziur = trwalosc lacznika. Nie ma chyba reguly.

[ Dodano: 12 Kwi 2011 20:12 ]
mario-sz napisał(a):
Z tymi łącznikami to jest lekki skandal. Wymieniam je co pół roku bo "pukają" co 5000km Sad a w służbowym R. Modusie jeszcze nic z podwozia nie było ruszane a ma przejechne 90000km i 5 lat ....... i jeżdżę nim po tych samych dziurach co GP........

Czy może być wadliwy inny element, od którego wybijają się te łączniki?

Ja swoim sejem (juz byłym) przejechalem 165 tys. km i w zawieszeniu robilem: wymiana amorkow z przodu (raz), wymiana jednej tulei w tylnym wachaczu (raz) i tyle! A mowi sie, ze seicento ma delikatne zawieszenie.

[ Dodano: 12 Kwi 2011 20:14 ]
A i musze dodac, ze od ostatniej wymiany lacznika przejechalem ponad 20 tys. a wiec jak na nasze drogi to niezle.







Dobra, dobra - w to, że amorów z tyłu nie wymieniłeś nie uwierzę. Sam w swoim SC wymieniałem tylne, po 65kkm, a jeździłem wyłącznie sam i na trasie, nie jazda miejska i torowiska. Jak sprzedawałem, miał 80kkm i przednie amorki sprawność miały 78% L i 82% P - własnie odkopałem swoje zapiski z tamtych czasów ;-)
Kazdy ci powie, ze SC ma tylne amory do kitu.


Góra
 Profil  
 
 
 Post #462165 Wysłany: 12 Kwi 2011, 20:35; 
 Temat postu:
Offline
Puntoświr

Samochód: Grande Punto 5d
Silnik: 1.4 8V 77KM
Paliwo: Benzyna
Wersja: Estiva Blue&Me
Województwo: opolskie [O]
Rejestracja: 03 Sie 2009,
Posty: 306
Nie mam w zwyczaju kitowac wiec jesli nie wierzysz - twoja sprawa. Amorki z tylu sa juz pordzewiale i z widocznymi wyciekami a co roku przechodzi przeglad (11 lat). Nie interesuje mnie opinia i to co jest u innych. Zreszta po co mialbym zmyslac?!

[ Dodano: 12 Kwi 2011 20:35 ]
Kazdy ci powie, ze... Kazdy Niemiec ci powie, ze ...kazdy Polak to pijak i zlodziej. Jestes jednym z nich?


Góra
 Profil  
 
 
 Post #462192 Wysłany: 12 Kwi 2011, 21:20; 
 Temat postu:
Offline
Puntoświr

Miejscowość: Jarocin
Rejestracja: 17 Paź 2009,
Posty: 108
kmarcin76 napisał(a):
Nie mam w zwyczaju kitowac wiec jesli nie wierzysz - twoja sprawa. Amorki z tylu sa juz pordzewiale i z widocznymi wyciekami a co roku przechodzi przeglad (11 lat). Nie interesuje mnie opinia i to co jest u innych. Zreszta po co mialbym zmyslac?!

[ Dodano: 12 Kwi 2011 20:35 ]
Kazdy ci powie, ze... Kazdy Niemiec ci powie, ze ...kazdy Polak to pijak i zlodziej. Jestes jednym z nich?




Ja wymieniłem, bo byly wlasnie wylane. Ty z takimi jezdzisz, wiec ocieramy się juz tu o inny temat. Bo moj przeglady tez przechodzil.


Góra
 Profil  
 
 
 Post #462470 Wysłany: 13 Kwi 2011, 16:28; 
 Temat postu:
Offline
Puntoświr

Samochód: Grande Punto 5d
Silnik: 1.4 8V 77KM
Paliwo: Benzyna
Wersja: Estiva Blue&Me
Województwo: opolskie [O]
Rejestracja: 03 Sie 2009,
Posty: 306
Wystarczy mikroskopijna ilosc oleju i juz sie rozlewa po calym amorku a skoro spelniaja wymogi to po co wymieniac? W to, ze od nowosci nie wymienilem sprzegla tez nie uwierzysz? A podobno w sejach sprzeglo pada po okolo 60 tys. (tak pisali w AŚ) a moj zrobil prawie 3 razy tyle i dalej jezdzi na fabrycznym sprzegle. Za to zbiornik paliwa byl juz 3 razy zmieniany, padla tylna wycieraczka (teraz juz chodzi bo wiem jaki myk zrobic zeby sie nie zacierala), zapiekaja sie tylne hamulce, linka recznego 2 razy wymieniana byla, itd. ale zawieszenie w porownaniu do GP to rewelacja!


Góra
 Profil  
 
 
 Post #462576 Wysłany: 13 Kwi 2011, 19:48; 
 Temat postu:
Offline
Puntoświr

Miejscowość: Jarocin
Rejestracja: 17 Paź 2009,
Posty: 108
kmarcin76 napisał(a):
Wystarczy mikroskopijna ilosc oleju i juz sie rozlewa po calym amorku a skoro spelniaja wymogi to po co wymieniac? W to, ze od nowosci nie wymienilem sprzegla tez nie uwierzysz? A podobno w sejach sprzeglo pada po okolo 60 tys. (tak pisali w AŚ) a moj zrobil prawie 3 razy tyle i dalej jezdzi na fabrycznym sprzegle. Za to zbiornik paliwa byl juz 3 razy zmieniany, padla tylna wycieraczka (teraz juz chodzi bo wiem jaki myk zrobic zeby sie nie zacierala), zapiekaja sie tylne hamulce, linka recznego 2 razy wymieniana byla, itd. ale zawieszenie w porownaniu do GP to rewelacja!





w swoim SC też sprzegło miałem fabryczne po 80kkm i spisywało się bez zarzutu i do 120kkm by dojechało bez problemu.

Co do amortyzatora - nie będziemy rozmawiać dalej na ten temat, bo jesli twoim zdaniem wylany amor (czyli po prostu rozszczelniony) jest sprawny to zaraz dojdziemy do wniosku, że olej, który sika uszczelką zaworów to nie problem, bo wystarczy raz na jakiś czas dolać.

Jesli amor cieknie, to ma padniętą uszczelkę tłoczyska. Płynu w środku "trochę" jest ale w koncu wyleci. Teraz mi powiedz skąd wiesz kiedy płyn się skończy i skąd pewnosć, że będzie uciekał cały czas w jednakowym tempie, a np. nie wyleci nagle poprzez zrujnowaną do konca uszczelkę tłoczyska? Wówczas olej zastąpi powietrze i sprawność tłumienia spadnie do zera.Co jak wtedy bedziesz 400km od domu?
Chyba, że jeździsz tylko na działkę 2km od domu i z powrotem.
Znam takich co tak jeżdzą, nawet bez OC, bo po co.


Góra
 Profil  
 
 
 Post #462590 Wysłany: 13 Kwi 2011, 20:09; 
 Temat postu:
Offline
Puntoświr

Samochód: Grande Punto 5d
Silnik: 1.4 8V 77KM
Paliwo: Benzyna
Wersja: Estiva Blue&Me
Województwo: opolskie [O]
Rejestracja: 03 Sie 2009,
Posty: 306
Jakkolwiek by nie patrzec, moje doswiadczenie podpowiada mi,ze sej ma bardzo trwale zawieszenie a jesli juz uprzesz sie na wymiane amorkow to i tak nie jest to wada zawieszenia a raczej samych amortyzatorow, ich trwalosci w zaleznosci od producenta no i naszych drog.


Góra
 Profil  
 
 
 Post #506580 Wysłany: 21 Wrz 2011, 20:32; 
 Temat postu:
Offline
Puntoświr
Awatar użytkownika

Samochód: Grande Punto 5d
Silnik: 1.4 8V 77KM
Paliwo: Benzyna
Wersja: Estiva Blue&Me
Województwo: śląskie [S]
Miejscowość: Piekary Śląskie
Rejestracja: 07 Mar 2011,
Posty: 411
Pomógł: 1
Dziś przy zmianie zawieszenie stwierdziłem, że nie mam stabilizatora ani łączników

_________________

17 cali i gleba, nic mi więcej nie potrzeba :
)
GP 1.4 8v Estiva Blue&Me


Góra
 Profil  
 
 
 Post #506747 Wysłany: 22 Wrz 2011, 17:23; 
 Temat postu:
Offline
Puntomaniak
Awatar użytkownika

Imię: Jerzy
Samochód: Grande Punto 5d
Silnik: 1.4 8V 77KM
Paliwo: Benzyna + LPG
Wersja: Estiva
Województwo: śląskie [S]
Miejscowość: Sosnowiec
Rejestracja: 26 Lis 2008,
Posty: 80
Tak. Jak coś stuka to najlepiej się tego pozbyć. :-o
U mnie jak stukały odbojniki specjaliści w ASO je po prostu zdemontowali ( a właściwie zostały po prostu wycięte). Tak więc w samochodach jest wiele części niepotrzebnych. :hahaha:

_________________
GRANDE PUNTO 1,4 ESTIVA


Góra
 Profil  
 
 
 Post #559141 Wysłany: 14 Mar 2012, 17:57; 
 Temat postu: Re: Wymiana łącznika stabilizatora samodzielnie
Offline
Puntoświr
Awatar użytkownika

Imię: Grzegorz
Samochód: Fiat Tipo II
Silnik: 1.4 16V 120KM
Paliwo: Benzyna
Województwo: wielkopolskie [P]
Miejscowość: Grzegorzew
Rejestracja: 24 Lut 2008,
Posty: 1247
Pomógł: 2
odświeżę temat bo czeka mnie wymiana łączników,po złapaniu ręką wyczuwalny luz i lekki stukot,wiec trzeba będzie wymienić samemu przy okazji zmiany kół na letnie, bo to chyba zadna filozofia,ale to akurat mnie nie dziwi ,bo patrząc na to po jakich drogach sie poruszam to i tak cud ze auto wogóle trzyma sie kupy, mam tylko pytanie ile płaciliście za łącznik ?dziś dzwoniłem do ASO i powiedzieli mi cenę 90 zł za sztukę :shock: -oryginał ponoć,czy to nie za drogo?

_________________
LOST YOU SOMEWHERE
było:
fiat 126p ( razy dwa )
fiat Seicento
fiat Grande Punto
Fiat Bravo 1,4 T-Jet Dynamic z pakietem Sport
jest Fiat Tipo 1,4 T-Jet Lounge


Góra
 Profil  
 
 
 Post #559201 Wysłany: 14 Mar 2012, 20:07; 
 Temat postu: Re: Wymiana łącznika stabilizatora samodzielnie
Offline
Puntoświr
Awatar użytkownika

Imię: Mariusz
Samochód: Grande Punto 5d
Silnik: 1.4 8V 77KM
Paliwo: Benzyna
Wersja: Estiva Blue&Me
Województwo: śląskie [S]
Miejscowość: Racibórz
Rejestracja: 03 Lut 2009,
Posty: 748
Pomógł: 5
Może i drogo. Ale masz 24 miesiace gwarancji i wiesz jak Ci sie zapsuje to wymieniają OD RAZU na 1:1

Z zamiennikiem jest tak, że nie wymienienią Ci go. Musisz dac do eksertyzy blalala i tak kupisz drugi i tak........

TWÓJ WYBÓR :>

_________________
ESTIVA Blue@Me 2008 1.4 8V :)<----- Tu ją możesz zobaczyć :D

Fix It Again Tomorrow


Góra
 Profil  
 
 
 Post #559872 Wysłany: 16 Mar 2012, 14:07; 
 Temat postu: Re: Wymiana łącznika stabilizatora samodzielnie
Offline
Puntomaniak

Samochód: Grande Punto 5d
Silnik: 1.4 8V 77KM
Paliwo: Benzyna
Wersja: Dynamic
Województwo: kujawsko-pomorskie [C]
Miejscowość: kuj-pom
Rejestracja: 23 Gru 2009,
Posty: 91
mario-sz napisał(a):
Może i drogo. Ale masz 24 miesiace gwarancji i wiesz jak Ci sie zapsuje to wymieniają OD RAZU na 1:1

Z zamiennikiem jest tak, że nie wymienienią Ci go. Musisz dac do eksertyzy blalala i tak kupisz drugi i tak........

TWÓJ WYBÓR :>

Ja zakupiłem na allegro 35 zl z przesyłką :E jeszcze nie założyłem , podobno jakieś wzmocnione miseczka jest faktycznie metalowa. Jak w zeszłym roku wymieniałem w ASO to widzę że wyminili na takie z plastikiem nie wiem jakiej firmy na razie ok /bo wymieniam z drugiej strony to będę miał porównanie/

_________________
GRANDE PUNTO 1,4 8v- DYNAMIC -cross over


Góra
 Profil  
 
 
 Post #566302 Wysłany: 01 Kwi 2012, 21:20; 
 Temat postu: Re: Wymiana łącznika stabilizatora samodzielnie
Offline
Puntoświr
Awatar użytkownika

Miejscowość: Katowice/Siedlce/Birmingham UK
Rejestracja: 09 Lut 2009,
Posty: 568
mario-sz napisał(a):
Może i drogo. Ale masz 24 miesiace gwarancji i wiesz jak Ci sie zapsuje to wymieniają OD RAZU na 1:1

Z zamiennikiem jest tak, że nie wymienienią Ci go. Musisz dac do eksertyzy blalala i tak kupisz drugi i tak........

TWÓJ WYBÓR :>

...taaaaaa. Ale tylko jak to zrobisz w ASO. W Efekcie część i robocizna wyjdzie ci 2x drożej niż Lemforder w sklepie. Poza tym w ciągu 24 miesięcy można zrobić dużo km i już to widzę jak po np. 1,5 roku i przebiegu 50 tyś km jedziesz na gwarancji wymienić łącznik.... A poza tym z mojego doświadczenia wiem, że Lemforder wytrzymuje dużo więcej niż oryginał FIATa. A wymiana jest banalna. Jak nie masz gdzie zrobić to każdy warsztat to zrobi za 20 zł.

_________________
FIAT GRANDE PUNTO RACING 1,4 8v 75KM, YELLOW&BLUE&ME
Renault Megane Grandtour Dynamique 1,5 dci 106KM


Góra
 Profil  
 
 
 Post #609410 Wysłany: 03 Wrz 2012, 18:32; 
 Temat postu: Re: Wymiana łącznika stabilizatora samodzielnie
Offline
Sympatyk kropek

Miejscowość: małopolska
Rejestracja: 11 Maj 2009,
Posty: 49
Dziś kupiłem w ASO łącznik stabilizatora. Cena 50 zł. 30 minut spokojnej roboty pod garażem i wymienione. Efekt co najmniej zadowalający. Stuki słyszałem podczas ruszania, bałem się że może to być coś ze sprzęgłem. Mając minimum smykałki do spraw technicznych w ciemno można zabrać się za to samemu.

_________________
Grande Punto 1.4 8v 77 KM ENERGY


Góra
 Profil  
 
 
 Post #657681 Wysłany: 05 Kwi 2013, 21:52; 
 Temat postu: Re: Wymiana łącznika stabilizatora samodzielnie
Offline
Puntoświr
Awatar użytkownika

Imię: Grzegorz
Samochód: Fiat Tipo II
Silnik: 1.4 16V 120KM
Paliwo: Benzyna
Województwo: wielkopolskie [P]
Miejscowość: Grzegorzew
Rejestracja: 24 Lut 2008,
Posty: 1247
Pomógł: 2
miałem rok temu wymieniać ,ale jakoś tak zeszło że nie było kiedy, w końcu muszę powymieniać ,i teraz pytanie, na allegro są w cenie od ok 30 zł (jakieś niby polskie wzmocnione)- do 60 zł( lemforder), jakieś porady,sugestie co lepiej kupić?

_________________
LOST YOU SOMEWHERE
było:
fiat 126p ( razy dwa )
fiat Seicento
fiat Grande Punto
Fiat Bravo 1,4 T-Jet Dynamic z pakietem Sport
jest Fiat Tipo 1,4 T-Jet Lounge


Góra
 Profil  
 
 
 Post #657683 Wysłany: 05 Kwi 2013, 22:02; 
 Temat postu: Re: Wymiana łącznika stabilizatora samodzielnie
Offline
Puntoświr
Awatar użytkownika

Imię: Tomasz
Samochód: Grande Punto 5d
Silnik: 1.4 8V 77KM
Paliwo: Benzyna + LPG
Wersja: Active
Województwo: małopolskie [K]
Rejestracja: 26 Cze 2011,
Posty: 465
Pomógł: 5
Chicane napisał(a):
miałem rok temu wymieniać ,ale jakoś tak zeszło że nie było kiedy, w końcu muszę powymieniać ,i teraz pytanie, na allegro są w cenie od ok 30 zł (jakieś niby polskie wzmocnione)- do 60 zł( lemforder), jakieś porady,sugestie co lepiej kupić?


Z własnego doświadczenia polecam Lemfordera. Wymieniałem raz na no name po 30 zł i po kilku tysiącach znowu wymieniałem. Kupiłem 2x droższe Lemfordery i teraz jest spokój.

_________________
Grande Punto 1.4 Active 5D 2007 LPG z dołożonym:
- fabrycznym radiem Blaupunkt z podpiętą linią CAN, której fabrycznie nie było :)
- tempomatem
- sterowaniem radiem z kierownicy

Mam pełną legalną wersję MULTIECUSCAN 4.5 -służę BEZPŁATNĄ pomocą.


Góra
 Profil  
 
Wyświetl posty z poprzednich:  Sortuj według  
Napisz nowy temat Odpowiedz  [ 49 posty(ów) ]  Idź do strony 1, 2  Następna


Wszystkie czasy w strefie UTC + 1 godzina (czas letni)


Nie możesz zakładać nowych tematów na tym forum
Nie możesz odpowiadać w tematach na tym forum
Nie możesz edytować swoich postów na tym forum
Nie możesz usuwać swoich postów na tym forum
Nie możesz dodawać załączników na tym forum

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group
Style based on FI Subsilver by phpBBservice.nl
Forum Fiata Punto © 2006 - 2020
Tłumaczenie: phpbbhelp.pl
phpBB SEO