Witam

Jutro odbieram samochodzik.
Niestety ma porysowane szyby. Wygląda na to, że poprzednia właścicielka w zimę sobie tak skrobała
Zastanawiam się co zrobić. Dać je do regeneracji czy olać i przyciemnić?
Jak przyciemnię to rysy będą się rzucały w oczy czy raczej nie?
Może ktoś się orientuje jaki byłby koszt likwidacji rys?

Z góry dzięki

Skrobać to ona sobie mogła ale co innego Rysy są od mycia szczotką i mycia na myjniach automatycznych ;/




Zrób tak jak mówiłeś;D przerzuć szyby z szaraka

Hmmm
A nie przyczepią się do mnie Panowie policjanci, że szyby 2006 a wóz 2007?

Policja nie ale jak będziesz go sprzedawał to się pluć będą że cały bity bo szyby nie z tego rocznika

A przy plują się do przednich

Na szyby to raczej nie ma wielkiego wpływu. Gorzej jak piasek czy inny syf dostanie się w te uszczelki zgarniające, opuszczasz szybkę i podnosisz i robisz nowe rysy.


Policja nie ma nic do tego.

No dobra załóżmy, że bym nie wydawał na regeneracje i przyciemnianie tylko bym przełożył z obecnego.
Przednie to jeszcze ale jak wyjąć boczne? Heh i jak je potem zamontować? Klej?
Robić to samemu czy w jakimś zakładzie? Jeśli zakład to ciekawe ile sobie policzą

Wybacz, ale to najbardziej poroniony pomysł jaki słyszałem...
Przeklejanie szyb pomiędzy dwoma autami...

Chcesz mieć porządnie i wiesz, że autem trochę pojeździsz: wymień na nowe, ale tylko w tym jednym

No właśnie.
Może nie na nowe ale jednak zostanę przy regeneracji obecnych i przyciemnieniu.
Więc jeśli ktoś zna koszt proszę o wypowiedzenie się

Sebooo przyciemnienie uwydatnia wszystkie najdrobniejsze ryski. To jest zły pomysł.
Jedynie polerowanie (nie tanie, dużo roboty) da dobry efekt.

Zregenerować szyby to raczej będzie problem
Porysowane masz wszystkie dookoła, czy tylko boczne?
Ja bym przednie przełożył, a boczne wkleił nowe, ponieważ jak okleisz porysowane to będzie straszna lipa. Inna sprawa jest taka, że boczne tylne strasznie ciężko jest bezśladowo wyciąć nawet specjalistycznym sprzętem (przeważnie praktykowane tylko w przypadku wymiany błotnika, albo wiedząc że ten będzie malowany)

To nie dobrze.
Napisałem do paru zakładów, które likwidują takie rysy. Zobaczę co mi odpiszą w razie czego przyciemnię i oleje to.

Chyba nie wiesz co piszesz, osobiście sam poryswoałem sobie szyby przez tandetną skrobaczkę, mam też oklejony tył i niestety każda rysa jest widoczna.

Wczoraj przekładając wszystko z szaraka jak przeciągałem kabel od cb pod fotelem znalazłem winowajcę. Jest to skrobaczka, której nigdy bym nie użył do szyby. Teraz już się nie dziwię dlaczego tak wyglądają
Trudno nie będę się bawił w regeneracje/przekładanie itp po prostu przyciemnię i cóż nic nie poradzę, będą ryski

Hmmm, przyciemnianie: jeśli szyba czołowa/boczne przednie są fabrycznie przyciemnione, a w autkach teraz takie są, to ich dodatkowe przyciemnianie jest zabronione - za takie coś traci się DR Tylne możesz zamalować i nikt się do tego nie przyczepi