Witam
Ja także miałem ten problem. W Grande Punto montowali kilka różnych typów ograniczników. Wiedząc, że wymiana w ASO jest bez sensu pojechałem do sklepu gdzie sprzedają części używane do Fiatów i kupiłem ograniczniki, które montowano w pierwszych latach produkcji(mam auto z końca 2010r. a ograniczniki są chyba z 2009r.), umyłem je, wysmarowałem i jak na razie sprawują się dobrze. Jak padną to znowu poszukam takich samych używek.

Na razie jest zimno

Nie jest tak zimno, jak się słońce oprze to auto się nagrzewa. A wiem że osoby które mają Grande Punto z 2009 roku to nie mają problemu skrzypiących ograniczników.

ja mam z 2009 i skrzypią aż wstyd otwierać tylne drzwi i co najgorsze to nic nie pomaga smarowanie mycie itp.

Miałem to samo skrzypienie jak starej kur zęby masakra smarowałem wymieniali mi ograniczniki na gwarancji pomogło na jakiś czas ale później jak było
gorąca skrzypienie nadal było masakra i siara drzwi otwierać
Haaa ostatnio byłem w galerii na parkingu i tu nagle słyszę zajebiscie głośne skrzypienie otwieranych drzwi ale autka nie widziałem ale se od razu
pomyślałem pewnie jakiś GP podchodzę bliżej a tu bingo GP i babka otwiera tylne drzwi aż sam do siebie się zaśmiałem i lekka ulga że nie tylko u mnie to skrzypi
Te GP mają takie dziwne mankamenty ale wstydu też przez te drzwi narobią bo strasznie głośno skrzypią na takich zamkniętych parkingach jakby kurnia zderzakiem o ścianę zahaczył

Żesz w mordę... miałem wcześniej stilo i robiło się dokładnie to samo - tylne drzwi, za kierowcą szczególnie. W moim punciaku (2010 rocznik) dzieje się dokładnie to samo, tyle, że ze zdwojoną wręcz siłą. W chłodne/normalne dni - cisza jak makiem zasiał. Zaś jak tylko temperatura podskoczy powyżej 20 - jakby ruski czołg się przetoczył po kamazie . Masakra. Już wyczytałem, że to ograniczniki. Panowie, znacie może orientacyjny koszt wymiany w ASO? Na alledrogo znalazłem kilka, ale ceny są różne, a podejrzewam, że taka wymiana na używkę niewiele pomoże.

Pozdrawiam

Na nowy też . Miałem wymieniany i dalej to samo.

No cóż... to szmar w szpreju pójdzie w ruch. Już poszedł... przestało skrzypieć, ale to pewnie dlatego, że deszcz popadał i temperatura obniżyła się o 2 stopnie Przestanę otwierać tylne drzwi i zacznę ładować teki z przodu, albo do bagażnika

znalazłem rozwiązanie na skrzypiące drzwi u mnie pomogło owinięcie ogranicznika taśmą srebrna zbrojoną, po zamknięciu i otwarciu taśma poszarpana ale skrzypienie ustało wiec oklejajcie i piszcie jakie efekty daje taśma