Witajcie,
Pojawił mi się wyciek w miejscu widocznym na zdjęciu, chciałbym zapytać co to jest, tzn. co to za miejsce?

Wyciek nie jest chyba zbyt poważny, ponieważ olej na bagnecie cały czas pokazuje max.

w tym miejscu masz mokre ale jest to przy cewkach może być oring cewki i kapie w to miejsce, na większym zbliżeniu można by lepiej dostrzec

dokładnie, popieram kolegę wyżej. W tym miejscu zbiera się olej wyciekający przez oring wspornika cewek.

Oring cewki? A co ma cewka wspólnego z olejem? Wydaje mi się, że może to być wyciek, przez uszczelniacz wałka rozrządu, lub spod pokrywy zaworów. Być może się mylę, ale też mi tam sączy lekko olej.

[ Dodano: 22 Cze 2011 00:16 ]

To wspornik cewki poprzez oring ,zamyka z tej strony, system smarowania silnika? Jest to dla mnie dość dziwne. No chyba ,że włoski kolejny wynalazek.

To takie ogóle stwierdzenie cewka jest mocowana na elemencie, który jednocześnie uszczelnia wałek rozrządu. stąd oring.
Widać go na dole zdjęcia


[ Dodano: 21 Cze 2011 23:18 ]



Dokładnie. A jak twierdzisz że to wynalazek poczytaj sobie o silniku VM 2,5 TD

To jest pozostałość po mechanicznym rozdzielaczu Te silniki są stare tylko ciut zmodernizowane. Ale pamiętają rozdzielacz stąd tam jest dziura.

[ Dodano: 22 Cze 2011 01:18 ]
http://allegro.pl/rozdzielacz-zaplonu-a ... 43790.html

LupusDokładnie. A jak twierdzisz że to wynalazek poczytaj sobie o silniku VM 2,5 TD
[/quote]






jak poświęcił trochę czasu i użył szukajki znalazłbyś na forum na ten temat, wystarczy w pisać "oring cewki"

Tak, spojrzałem sobie na linka co podałeś i przypomniały mi się czasy jak jeździłem UNO 1,0 i taki właśnie aparat zapłonowy rozbierałem na części pierwsze i uszczelniałem bo lał się olej do środka

Wracając do tematu na zdjęciu widać, że się leje z oringu cewek, może też w tym miejscu jeszcze lekko puszczać UPZ, chociaż akurat tutaj dziwnie sucho jest jak na silnik FIRE

Witam.
Wymieniłem uszczelnienie na wale od strony sprzęgła i uszczelnienie w skrzyni biegów i olej dalej się zbiera na łączeniu silnika z obudową sprzęgła pomocy.

Po pierwsze musisz założyć oring tak aby się nie skręcił, po drugie musisz dokładnie wyczyścić i odtłuścić całość, po trzecie dać silikonu wysokotemperaturowego, po czwarte musisz dokręcic śruby kluczem dynamometrycznym aby nie przekręcić gwintu w głowicy.

Witam i przepraszam za brak odpowiedzi - kłopoty z internetem.

A więc wyciek jest z miejsca, w którym znajduje się mocowanie cewek tak ?
Jest tam oring, który przecieka, dobrze zrozumiałem ?

A co to za tajemniczy skrót UPZ? - marcin wspomniał, że stamtąd może cieknąć....

Jeśli tak to w jaki sposób można temu zapobiec? można kupić ten oring, czy od razu trzeba do warsztatu jechac? jakie koszty?

Postaram się dołączyć zdjęcie lepszej jakości w celu potwierdzenia

http://punto.org.pl/zrobtosam/model176czylimk1/12

Pasuje to do PII?

UPZ - Uszczelka Pokrywy Zaworów

w końcu mam internet i mogę umieścić dokładniejsze zdjęcia.





czy to właśnie stamtąd jest wyciek ?

dokladnie tak za cewkami jest oring wymień i po problemie.

Ja użyłem taśmy teflonowej do uszczelniania rur. Ale jam jest hardkor
Mieliśmy akurat prawie na wierzchu to miejsce przy jakiejś innej robocie to "naprawiliśmy". Już nie cieknie Jako usprawiedliwienie dodam, że i tak ten silnik mam spisany na straty (innymi słowy liczę się z tym, że 20kkm to on nie wytrzyma), a była pierwsza w nocy i sklepy były raczej pozamykane.



Ale ogólnie nie należy robić z siebie sknery i kupić normalny oring. Koszt tyle co pół piwa

oryginalny kosztuje 4,50

[ Dodano: 19 Gru 2012 20:44 ]

Czy oprócz oringu od strony cewek, znajduje się coś jeszcze co uszczelnia? Po wymianie UPG zaczęło u mnie cieknąć z tego miejsca i nic nie pomaga, ani wymiana oringu, ani duże ilości silikonu.

Z tego co pamiętam to tylko UPZ i ten oring. Owiń oring tasmą teflonową

Z resztą spod UPZ mi się lało strumieniami też... Aż kazałem złożyć to na sucho bez grama silikonu - przestało

U mnie z pokrywy zaworów leje dokładnie co pół roku ale ten oring to jakaś beznadzieja, czego by się nie zrobiło to leje..

A mi sie nie leje

jak by było porządnie zrobione to by się nie lało, 3 lata mam kropka i nigdy nic się nie lało

Podstawowy błąd według mnie to jednocześnie uszczelka i silikon

W tym miejscu nie zdaje to egzaminu w moim przypadku.

Silikonu używałem już później. Pierw był sam oring. Jak zaczęło lać po 2 wymianach w ciągu tygodnia no to silikon. Wytrzymało może tydzień ale olej wypłukał. Dlatego pytałem czy nie powinno tam być czegoś jeszcze. Wszytko się zaczęło po wymianie uszczelnień. Wcześniej 9 lat był raczej spokój.

Moze zle przykrecona pokrywa zaworow?

Pokrywa oddziałuje jakoś na oring wałka?

A nie? Może coś pokiełbasiłem bo dawno tam nie zaglądałem Głowy nie daję.