Witam forumowiczów.Od kilku miesięcy posiadam PUNTO I 1.2, 75 SX z gazem. Jestem zadowolony z autka, nie mam z nim żadnych problemów. Chciałbym jedynie dodać mu kilka koni więcej. Ciekawy jestem czy ktos z forumowiczów zmieniał coś w swoim PUNCIAKU dodając mu więcej mocy. pozdrawiam

lepiej zmienić auto bo jak zaczniesz podnosic moc to Ci sie rozsypie Fiat to nie VW

dodac wiecej mocy ?? Zacznij jezdzic na bezynie koni bedzie tyle samo ale odczucie napewno lepsze Joke

ze niby VW jest lepszy do tunongu od fiata he he

oto co mozna zrobic z silniczkiem 1.2 75km
http://forum.streetwarriors.pl/viewtopi ... sc&start=0
i uwierzcie autko zapie.... nieziemsko

Dobrze wymierzony dolot i kompletny wydech powinny dać Ci ok. 10 % mocy więcej...zależy to w sumie od spasowania obu układów do siebie...
Do tego dobre świece, kable, dobrze ustawiony zapłon i jeszcze kilka bajerów i powinno być lepiej tylko, że koszt tych (najprostszych) przeróbek będzie dość wysoki w porównaniu do ceny auta Na przykład średnia cena kolektora wydechowego 4-2-1 wynosi ok. 500 zł...
A jak już upychać kasę w skarbonkę, to już można pobawić się w turbo
Ale za to jaki efekt

Więc jeżeli nie szkoda Ci kasy, którą na ten cel masz (domyślam się) to działaj i opisuj co tam

dzięki za rady. chyba coś pokombinuje

To chyba nie wiesz jak trwałe są silniki FIRE oraz jak podatne na uturbianie.

A ja bym dodał magnetyzery, sam uzywam i jestem baaardzo zadowolony. Wiekszy kop, kulturalniejszy sie zrobil i mniej pali.

Na uturbianie mowisz, a jaki bylby koszt zalozenia takie turbinki do 1.2 8v elx i jak by to wpłyneło na prace silnika?

Magnetyzery - nie mogę normalnie Bez komentarza.

Jeszcze zabrakło jakiegoś linka do allegro

Koles, uzywales? Nie handluje tym, a po prostu uzywam. Polecilem sąsiadowi do merca, kupil i sobie chwali, spalanie spadlo mu z 11 do 10 i wiekszego kopa ma.
Wiec zanim zaczniesz glupie usmieszki walic to poczytaj troche niezaleznych testów.
A jesli ci tego malo to poczytaj komentarze sprzedawców na allegro. Zobacz jak sie coniektórzy podniecają i wychwalają.
Mam to w dupie czy cie przekonalem czy nie, ale ja akurat zlego slowa o tych urządzonkach nie powiem i bede wszystkim polecał.

Po raz to kulturalniej prosze...
Po dwa to według NIEZALEŻNYCH źródeł...MAGNETYZERY TO SHIT
A jak nie jesteś pewien to sobie zmierz na hamowni

Ale zadam Ci pytanie...dlaczego jak te magnetyzery są takie cudowne to nie montują ich producenci aut...

Dlaczego?
Mając np silnik 1,4 i 1,6 jesli ktos chce lepsze wrazenia z jazdy to kupuje 1,6 (i zaplaci wiecej).

Nie, nie używałem i nie próbuję nawet. Jak już mam wydawać kasę na auto to na coś co da mi wymierny rezultat który potwierdzi sie na hamowni. Efekt placebo mnie nie zadowala.

Na podstawie tej aukcji: http://www.allegro.pl/item240416155_mag ... pzmot.html
potwierdza się to, że napisać można sobie wszystko...

"większe prędkości na poszczególnych przełożeniach" no to w takim razie na skrzynię biegów też działają tak
Ja tylko wnioskuje bo może się nie znam ale jak na mój chłopski rozum....

Hmm...
To poczytaj sobie o tym Punto i pokaż mi jakiegoś VWja który tyle wyciągnie z takiej pojemności

Co do magnetyzerów to to przynosi korzyści ... ale sprzedającym

Jesli chodzi o zwiększanie mocy to najlepsze efekty daje uturbienie Ale można zmienić wałek rozrządu, przerobic wydech, wsadzić sportowy filtr powietrza (stożek wcale nie daje najlepszych efektów), splanować i obrobic głowice, rozwiercić przepustnice itd. Można zrobic dużo ale wszystko zalezy od kasy i od tego co chce się osiągnąć

Gość z magnetyzerem dobrze mówi, a niby dlaczego JESZCZE mamy generalnie auta na benzynę, ropę ? bo koncerny paliwowe powiązane z samochodowymi mają tak olbrzymią kasę w dobie kryzysu paliwowego, że osiwieć można. Nie od dziś wiadomo że można śmiało jeździć chociaż na spirytusie ( ewentualnie po jego spożyciu <LOL> ), czy oleju pochodzenia roślinnego ( o innych 'nowinkach' nie wspominając).
Dlatego od czasu do czasu należy się zastanowić i dokładnie sprawdzić jakieś nowe informacje, a nie klepać trzy po trzy że jakiś tam śmieszny magnetyzer jest jakąś lipą i wciskanie ludziom kitu.

przerabialem temat magnetyzerow i jedynie firmy MAKSOR maja jakis sens
sam na np MAKSOR SPORT + zrobilem 3000km
na trasie spalanie spadlo o ok 0.5 l po miescie 0.3 l (zalezy jak lezy)
silnik troszke kultory nabral
a jesli chodzi o hamownie to przyrost mocy prawie nie odczuwalny ale moment zato o jakies 5% sie poprawil
Punto 1.2 MPI
pzd

ja też przerabiałem temat magnetyzerów i porównywanie jakości działania takiej czy innej firmy to jak jazda dwoma identycznymi samochodami, w jednym coś stuka w w drugim też tylko, że w innym miejscu

jedyna różnica tylko w mocy tych magnesików i wielkości, ewentualnie ilości zamontowanych

co do efektów [testowałem kompleksowo na Matizie] to faktycznie spalanie spadło do 0,5L na trasie, a silnk był żwawszy przy niskich obrotach

za magnesy [2x2 na paliwo i 4x na powietrze] dałem jakieś 20PLN i sam je mocowałem
co do Punciaka to nie znam efektu bo nie testowałem przed założeniem