Problem nie jest bardzo denerwujący, dlatego zainteresowałem się nim dopiero po prawie roku od kupna auta. No ale do rzeczy:

Żeby ustawić lusterko zewnętrzne od strony kierowcy, to mogę ruszać tą rączką tylko w taki sposób, że lusterko odsuwa się od auta (pokazuje więcej na zewnątrz) i go góry (pokazuje górę auta). Natomiast nie da się już tą rączką ustawić lusterka bliżej w stronę auta i niżej - rączki nie da się ruszyć w tą stronę, jest jakby zablokowana i muszę ustawiać je popychając szkiełko lusterka... Co więcej, jeśli ustawię je tak jak chcę to później coś wydaje się je ciągnąć znów na zewnątrz i do góry - jest to różnica minimalna, ale zauważyłem, że jak w nie stukam ręką to właśnie efekt ten jest bardziej widoczny (w czasie jazdy efekt taki jest nieosiągalny na szczęście).

Chcąc zobaczyć, czy coś jest nie tak z mechanizmem, odkręciłem ten trójkąt plastikowy na drzwiach, zdjąłem gumę z rączki lusterka i dostałem się od wewnątrz do tego mechanizmu, wszystkie sprężyny były powpinane, jedynie rączka wydawała się być już maksymalnie wychylona w tą stronę, w którą ją pchamy żeby ustawić lusterko bliżej auta.

Co może więc być nie tak? Coś pod szkiełkiem lusterka? Nie chciałem go ściągać, bo nie mam aż tak zgrabnych delikatnych palców i bałem się, że coś połamię

pewnie linki porozciągane masz jak było u mnie od strony pasażera ja myślę że to od tego jak pajace nie umieją do samochodu wsiąść żeby komuś lusterka nie przekręcić bo już nieraz patrze a tu przekręcone zn. odchylone do przodu jakby jakiś słoń się pchał między autami

No ja już sprawę namierzyłem - tak jak mówisz, jedno z cięgen jest naciągnięte, że nie trzyma odpowiednio lusterka... Musze sobie sprawić więc nowe