Nadmienię iż otrzymam wkrótce bezpośrednią odpowiedź od FAP w sprawie tych reflektorów...
Jak narazie niestety musicie liczyć na dobry gest ASO...
Mam nadzieję ze sprawa się wyjaśni...pozytywnie dla pozostałych...

Obejrzałem tylne lampki w moim i rzeczywiście nad dolną żarówką jest wypalone. Jednak wypalenie występuje w miejscu, które nie ma wpływu na sposób świecenia lampki - na poziomej przegrodzie oddzielającej dolną żarówkę od górnej.

Pragne kolegow uspokoic. Jak wiekszosc producentow zapewne i fiat zwraca wieksza uwage na rodzimy rynek. Makarony nie maja obowiazku jezdzenia na swiatlach rok caly i z tego przywileju korzystaja, w zwiazku z tym czas swiecenia jest w makaroniarskich GP srednio 3x krotszy, co za tym idzie zywotnosc kloszy 3x dluzsza. Kalkulacja prosta - we wloszech wada ujawni sie za jakies.... 3 lata? Wtedy zapewne rodzimy rynek zacznie marudzic i trzeba bedzie cos z tym zrobic, a na razie niech se polacy pogadaja...
Szerokosci

adrian jest napewno troche prawdy w tym co mówisz ta jazda cały rok na światłach to głupota i tyle :] ale takie rzeczy to tylko w Polsce

Akurat w tym przypadku mam odmienne zdanie, w polsce wiekszosci ciagnikow, dziadkow, maluchow i pijakow zatraca sie swiadomosc pomiedzy jeszcze widac, mnie nie widac i g***o widac. Czarny, nieosietlony samochod po zmroku- kazdy kto jezdzi wie o czym mowie.
Jednak rezygnujac z offtopa, przeslanka miala byc taka, ze rodzimy rynek odpowie duzo pozniej na tego typu wade, a dopiero po takiej odpowiedzi mozna spodziewac sie reakcji fiata.

W moim UNO zużycie reflektorów wystąpiło po przebiegu 120 000km. Do około 100 000km reflektory miały się dobrze. Po wprowadzeniu całorocznej jazdy przy 120 000 km trzeba było lampki zmienić Gdyby nie trzeba było jeździć na światłach całą dobę, to w moim GP na lampkach nie byłoby żadnego wypalenia...

w poniedziałek wymieniam reflektory, ciekawe na jak długo starczą

Nie sprawdzałem przy świetle dziennym ale bardzo dobrze widać mgiełkę na lustrze jak włączy się pozycyjne. Niestety u mnie to samo

Wymienione (po raz kolejny )

Oto odpowiedz z FAP :


Po zapoznaniu się z problemem oraz po zasięgnięciu informacji w dziale
technicznym, uprzejmie informuje, że nadpalanie reflektorów w Grande Punto
są przypadkiem występującym bardzo rzadko. W obecnej chwili nie posiadamy
więcej informacji o takich przypadkach, oprócz tych skierowanych mi
przez Pana. Były raportowane tylko sporadyczne przypadki nieszczelności /
zaparowań na odbłyśnikach reflektorów (tutaj przyczyna została
wyeliminowana). Informację o Pana przypadku przekazano do producenta.

Dziękuję bardzo za otrzymany sygnał oraz za numery nadwozi samochodów
objętych tą dolegliwością. Dzięki nim mogliśmy sprawdzić Grande Punto z tym
problemem. Według informacji z systemu nie posiadają one jakiś
specyficznych cech wyróżniających ich pod względem oświetlenia od innych
Grande Punto. Sprawdzenie przez kolegów z działu technicznego także
wykazało brak jakiejkolwiek zależności między tymi a innymi Grande Punto w
kwestii reflektorów.

Proszę nie rozumieć mojej odpowiedzi jako tzw. "spychologii" - na chwile
obecną nie mamy po prostu więcej sygnałów na ten temat - działy analizujące
różne przypadki, które powinny odnotować takie zgłoszenia także nie mają
takich sygnałów.

druga czesc :

Każdy przypadek jest rozpatrywany indywidualnie. Liczba przypadków nie ma
żadnego związku z decyzją o wymianie reflektorów - to jest niezależne. W
przypadku usterki z winy leżącej po stronie producenta/samochodu nawet w
jednym przypadku dokonywana jest naprawa.

W każdym przypadku decyduje uszkodzenie. Jak Pan wie, ASO wymieniają te
reflektory. Nie wszystkim, ale jednak wymieniają. Mała liczba przypadków
nie oznacza braku odpowiedzialności gwarancyjnej.

Każdy właściciel Grande Punto otrzymuje przy zakupie tzw. kontrakt
gwarancyjny do podpisu. Po podpisaniu nabiera on mocy prawnej i określa
warunki, na których jest on udzielany oraz prawa i obowiązku obu stron.
Mała liczba przypadków danej usterki nie jest warunkiem naprawy lub jej
braku w rozumieniu kontraktu.

Proszę mieć na uwadze, że nie jest zła wolą z mojej strony udzielenie
wymijającej odpowiedzi ani też nie interesowanie się problemem. Problem
został odnotowany, został też zgłoszony w kanale serwisowym.



wnioski pozostawiam wam


coz trzeba walczyc w ASO, jesli nadpalenia sa naprawde widoczne i moga w przyszlosci narobic nam klopotow

Hehe to coś w stylu standardowej odpowiedzi administratora "U mnie działa"

Niekoniecznie - po prostu mało kto patrzy z odległości cm do środka reflektora pod każdym kątem. Mało jest takich ludzi i stąd może mało zgłoszeń...a może inne mają OK kto wie czas pokaże.

Poza tym jak pisałem wcześniej spotkałem się kiedyś z tym - i jeśli to nie postępuje a reflektor ma swoją sprawność taką samą to nie ma sie czym martwić w zasadzie. Ale jak wymienią to czemu nie.

Światłami się należy martwić jak zaczną słabo świecić ze względu na jakość lampy - pomijam fakt zużytych i kiepskich żarówek bo to oczywiste.

Poprzyglądam się GP pod tym względem

Dobrze, że zostali poinformowani to da im do myślenia, pozgłaszają gdzie trzeba, moim zdaniem nie jest źle.

Poza tym niektóre ASO wymieniąją lampy więc zobaczymy co dalej i czy to będzie w każdym nowym GP czy mają to tylko starsze numery nadwozia. A jak mają wszystkie to czy to postępuje czy nie. Bo to akurat jest w miejscu gdzie faktycznie największe obciążenie cieplne lustra jest od żarówki.

Czy mi sie wydaje, że GP odziedziczylo usterkę po Punto II sprzed FL ?

Punto II ma soczewki - tam nic nie widać.

ale w PII do 2000 roku parowaly reflektory ;-)

Ale to nie chodzi o parowanie poczytaj dobrze temat.

Faktycznie w PII parowały - ale wyszła poprawka konstrukcyjna bardzo szybko do produkcji. W ASO kto zgłosił bez problemu poprawiali.

Mam pytanko:
z jakimi żarówkami następuje to nadpalenie - zmatowienie odbłyśnika?
Chodzi mi o to, czy zgłaszający usterkę zmatowienia odbłyśnika mają fabryczne żarówki (a jeśli tak to jakie?), czy może typu +50% więcej światła?

Dzieje się przy fabryce i innych philipsach itd. ale efekt taki sam nie większy

( wiem co miałeś na myśli )

miałem już dwa razy wymienione reflektory a żarówki fabryczne, teraz założyłem philipsy bluevision ale przedtem dokładnie przepytałem magików z ASO czy to nie rzutuje na gwarancję udzieloną na reflektory

Żarówki jeśli mają homologację do codziennego użytku, nie mogą mieć wpływu na gwarę.

Tak myślę o tym zmatowieniu, bo przeczytałem ostatnio taki tekst reklamowy żarówek Extralife Boscha +60% więcej światła i tam było, że żarówki te są wyposażone w filtr UV który zapobiega matowieniom odbłyśnika.

Przylądam się swoim odbłyśnikom regularnie i nie zauważyłem śladów zmatowienia.
A mam praktycznie od nowości samochodu, żarówki Vision Plus 50% Philips'a i zakładając je obawiałem się o trwałość odbłyśnika i kloszy. One taki filtr też zdaje się mają.

daras, większość żarówek poza tymi najtańszymi ma filtr UV. Moje Philipsy (+80%) też mają, jeżdżę na nich od poczatku a jednak odbłyśnik się odbarwia więc filtr nie ma tu znaczenia. Jestem pewien, że odbarwianie spowodowane jest ciepłem które wydziela żarówka ponieważ pojawia sie zawsze nad nią.

Ganinex wymieni mi reflektory Tak zadecydował koncern FIAT po moim zażaleniu na odmowe wykonania naprawy gwarancyjnej

Wziąłem sprawy w swoje ręce - kupiłem zaślepkę na Gliwickiej giełdzie za 15 PLN, co prawda Hella, a nie Valeo ale pasuje idealnie.

w Auto-hicie w tychach odmówili mi naprawy gwarancyjnej;/
Yoka co zrobiłes ze ci wymienia??

Mocno naciskał i ponowił po ich odmowie.

"Powalczył" chyba trochę. Ale jemu wymienili w Ganinex`ie