jak wam sie to widzi ? i czy znacie mniej wiecej koszty takiej zabawy http://www.youtube.com/watch?v=cMd1hHkFhdk

Na pewno sprawa tańsza niż lakierowanie ale to sprawa na krótką metę (góra rok).
Z doświadczenia wiem że po dłuższym czasie taka naklejka lubi się niszczyć, już nie mówiąc o tym jak będzie się zachowywać po 10 myciach auta.
A jeżeli chciałbyś go od nowa zapchać naklejkami to tak:

-Zdjęcie starej naklejki
-Usunięcie kleju (wszyscy którzy zdejmowali naklejkę ze słupków wiedzą jak to jest uciążliwe już nie mówiąc o całym aucie)
Nałożenie nowej naklejki, i lepiej żeby nie robił tego amator.

Podsumowanie?
Nie opłaca się. Co jakiś czas musiałbyś wszystko odklejać i robić od nowa bo zaczyna się w niektórych miejscach odklejać i bardzo "NIE FAJNIE" to wygląda.
Ostatecznie na dłuższą metę wyszło by ci dużo drożej niż polakierowanie całego samochodu.

Jeżeli chcesz to mogę dać ci namiar do kolegi który sobie obklejał toyote celice.
Po roku męczył się przez 2,5 dnia z odklejaniem (pomagałem więc dla jednej osoby 5 dni).
Ostatecznie samochód polakierował.

Koszty?
Za obklejenie zapłaciłbyś połowę tego co za lakierowanie.
Ale weź pod uwagę ile wytrzyma ci taka naklejka a ile lakier.

Pozdrawiam

www.B3studio.pl luknij tutaj

Kwestia gustu Jak dla mnie auto ma być autem a nie "jeżdżącą reklamówką" czy tam innym workiem