You Tube • FAQ •  Szukaj •  Zarejestruj się •  Zaloguj się 




Obecny czas: 29 Mar 2024, 13:34

Wszystkie czasy w strefie UTC + 1 godzina (czas letni)




Napisz nowy temat Odpowiedz  [ 46 posty(ów) ]  Idź do strony 1, 2  Następna
Autor Wiadomość
 
 Post #520369 Wysłany: 13 Lis 2011, 19:53; 
 Temat postu: Zestaw naprawczy wahaczy tył.
Offline
Sympatyk kropek

Miejscowość: Skoroszyce
Rejestracja: 28 Kwi 2008,
Posty: 22
po 100kkm siadły mi łożyska wahaczy tył z obu stron. Podczas poprzedniej naprawy zostały zamontowane jakieś za 80zł/strona. Auto już raczej jest na wykończeniu. Pytanie. Co sądzicie o zastawie naprawczym CX? Bo 8 dych za Febi średnio mi się widzi. Chyba, że Febi jest nieuniknione...

Pozdrawiam

_________________
MKI 1995 w wersji burakowóz
Trwa odburaczanie


Góra
 Profil  
 

 
 Post #520379 Wysłany: 13 Lis 2011, 20:28; 
 Temat postu: Re: Zestaw naprawczy wahaczy tył.
Offline
Puntoświr

Samochód: Punto I 5d
Silnik: 1.2 16V 86KM
Paliwo: Benzyna
Wersja: ELX
Województwo: podkarpackie [R]
Rejestracja: 28 Mar 2011,
Posty: 2377
Pomógł: 124
popytaj cz ten cx ma metalowy czy plastikowy koszyk łożyska


Góra
 Profil  
 
 
 Post #520746 Wysłany: 14 Lis 2011, 22:26; 
 Temat postu: Re: Zestaw naprawczy wahaczy tył.
Offline
Puntoświr

Imię: Czesław
Samochód: Punto I 5d
Silnik: 1.2 8V 73KM
Paliwo: Benzyna
Wersja: SX
Województwo: śląskie [S]
Miejscowość: Lubliniec
Rejestracja: 13 Kwi 2008,
Posty: 3103
Pomógł: 50
rzel, napisz jaki ma wplyw rodzaj koszyka w tym łożysku.


Góra
 Profil  
 
 
 Post #520873 Wysłany: 15 Lis 2011, 10:16; 
 Temat postu: Re: Zestaw naprawczy wahaczy tył.
Offline
Puntoświr
Awatar użytkownika

Imię: Marcin
Samochód: Punto I 5d
Silnik: 1.2 8V 60KM
Paliwo: Benzyna + LPG
Województwo: podkarpackie [R]
Miejscowość: Żęszuf
Rejestracja: 23 Paź 2007,
Posty: 7422
Pomógł: 164
na trwałość.

_________________
Fiat Punto I 97 60KM 1.2 Pb+LPG 5D Biały jak umyty :>
topic20164.html


Image

było zwykłe "S" a teraz lekko doposażyłem ;D

Czy masz już darmowe Assistance?


Góra
 Profil  
 
 
 Post #520874 Wysłany: 15 Lis 2011, 10:20; 
 Temat postu: Re: Zestaw naprawczy wahaczy tył.
Offline
Rabarbar
Awatar użytkownika

Imię: Szczepan
Samochód: Punto I 5d
Silnik: 1.1 8V 55KM
Paliwo: Benzyna
Wersja: SX
Województwo: opolskie [O]
Miejscowość: Kotlarnia/Opole
Rejestracja: 14 Cze 2007,
Posty: 24031
Pomógł: 128
Koszyk jakieś tam znaczenie ma, owszem, ale najważniejsze jest dokładne wyczyszczenie tej dziury w wahaczu w którą wchodzi tulejka i dokładne wypełnienie tego smarem + potem uszczelnienie. Bo dopóki będzie smar i nie dostanie się wilgoć/brud to będzie ok.

_________________
http://staxomoto.blogspot.com <= ZAPRASZAM - ostatni update 16.02.16
http://stax.motoblogi.pl/
http://www.facebook.com/staxomoto <= Lubię to! :thumleft:

obecnie:
http://fiatpunto.com.pl/topic1866.html Punto 55sx '97 "Pershing" 662A Grigio Ducale SM.MET 82KM & 110Nm
Saab 9-3 2.0t 150KM 240Nm 01'
Skoda Octavia 1.2 TSI 110KM 175Nm 17'

było:
Peugeot 605 3.0 V6 167KM 235Nm 94'
BMW 323i Touring 170KM 250Nm 96'
Opel Astra GSI 2.0 150km 196Nm 92'
BMW 323i sedan 181KM 250Nm 96'
Skoda 120L 52KM 82Nm 89'


Góra
 Profil  
 
 
 Post #520939 Wysłany: 15 Lis 2011, 14:39; 
 Temat postu: Re: Zestaw naprawczy wahaczy tył.
Offline
Sympatyk kropek

Miejscowość: Skoroszyce
Rejestracja: 28 Kwi 2008,
Posty: 22
Dobra. Ale do rzeczy. Co sądzicie o zestawie CX? Czy musi być FEBI?

_________________
MKI 1995 w wersji burakowóz
Trwa odburaczanie


Góra
 Profil  
 
 
 Post #520940 Wysłany: 15 Lis 2011, 14:40; 
 Temat postu: Re: Zestaw naprawczy wahaczy tył.
Offline
Rabarbar
Awatar użytkownika

Imię: Szczepan
Samochód: Punto I 5d
Silnik: 1.1 8V 55KM
Paliwo: Benzyna
Wersja: SX
Województwo: opolskie [O]
Miejscowość: Kotlarnia/Opole
Rejestracja: 14 Cze 2007,
Posty: 24031
Pomógł: 128
Ja chyba ostatnio właśnie CX kupowałem i nie narzekam, ale też nie było to dawno, może z 15-20tys km.

_________________
http://staxomoto.blogspot.com <= ZAPRASZAM - ostatni update 16.02.16
http://stax.motoblogi.pl/
http://www.facebook.com/staxomoto <= Lubię to! :thumleft:

obecnie:
http://fiatpunto.com.pl/topic1866.html Punto 55sx '97 "Pershing" 662A Grigio Ducale SM.MET 82KM & 110Nm
Saab 9-3 2.0t 150KM 240Nm 01'
Skoda Octavia 1.2 TSI 110KM 175Nm 17'

było:
Peugeot 605 3.0 V6 167KM 235Nm 94'
BMW 323i Touring 170KM 250Nm 96'
Opel Astra GSI 2.0 150km 196Nm 92'
BMW 323i sedan 181KM 250Nm 96'
Skoda 120L 52KM 82Nm 89'


Góra
 Profil  
 
 
 Post #523643 Wysłany: 24 Lis 2011, 12:34; 
 Temat postu: Re: Zestaw naprawczy wahaczy tył.
Offline
Sympatyk kropek

Samochód: Punto I 3d
Silnik: 1.2 8V 73KM
Paliwo: Benzyna
Wersja: ELX
Województwo: wielkopolskie [P]
Miejscowość: Poznań
Rejestracja: 24 Paź 2011,
Posty: 6
Z racji że to mój pierwszy post witam wszystkich Puntomaniaków.

Podłączę się do tematu żeby nie zakładać nowego
W lipcu 2011 stałem się posiadaczem kropka. W momencie zakupu udało mi się zdiagnozować usterkę łożysk tylnych wahaczy, tzn. poprzedni właściciel potwierdził że od nowości nic przy nich nie robił. Zaraz po zakupie wziąłem się za remont no i rzeczywiście okazało się że łożyska były (a właściwie ich nie było) do wymiany. Kupiłem zestaw Impergum, wymieniłem, nałożyłem smaru do oporu i do dnia dzisiejszego wszystko było ok. Dziś w drodze do pracy zaczęły dochodzić dziwne stuki z lewego koła np. przy przejazdach przez progi zwalniające. Podczas naciskania na tył samochodu nie słychać stuków tylko jakieś dziwne skrzypienie, tarcie. Zaczyna mnie to niepokoić bo ta naprawa miała miejsce niecałe 4000 km temu.
Czyżby czekała mnie kolejny zakup zestawów naprawczych? Być może ktoś się orientuje czy można reklamować ten felerny zestaw. Posiadam dowód zakupu.

Z góry dziękuję za pomoc

_________________
Wyślij debila po wódkę to Ci pół litra przyniesie....


Góra
 Profil  
 
 
 Post #523646 Wysłany: 24 Lis 2011, 13:02; 
 Temat postu: Re: Zestaw naprawczy wahaczy tył.
Offline
Rabarbar
Awatar użytkownika

Imię: Szczepan
Samochód: Punto I 5d
Silnik: 1.1 8V 55KM
Paliwo: Benzyna
Wersja: SX
Województwo: opolskie [O]
Miejscowość: Kotlarnia/Opole
Rejestracja: 14 Cze 2007,
Posty: 24031
Pomógł: 128
Reklamować, tym bardziej jak zakładałeś samemu to nie bardzo ma sens, bo i tak odrzucą.
Sprawdź czy to nie jest np sprężyna albo amortyzator, bo po 4000km to chyba nawet najgorszy zestaw nie padnie.

_________________
http://staxomoto.blogspot.com <= ZAPRASZAM - ostatni update 16.02.16
http://stax.motoblogi.pl/
http://www.facebook.com/staxomoto <= Lubię to! :thumleft:

obecnie:
http://fiatpunto.com.pl/topic1866.html Punto 55sx '97 "Pershing" 662A Grigio Ducale SM.MET 82KM & 110Nm
Saab 9-3 2.0t 150KM 240Nm 01'
Skoda Octavia 1.2 TSI 110KM 175Nm 17'

było:
Peugeot 605 3.0 V6 167KM 235Nm 94'
BMW 323i Touring 170KM 250Nm 96'
Opel Astra GSI 2.0 150km 196Nm 92'
BMW 323i sedan 181KM 250Nm 96'
Skoda 120L 52KM 82Nm 89'


Góra
 Profil  
 
 
 Post #523654 Wysłany: 24 Lis 2011, 13:27; 
 Temat postu: Re: Zestaw naprawczy wahaczy tył.
Offline
Sympatyk kropek

Samochód: Punto I 3d
Silnik: 1.2 8V 73KM
Paliwo: Benzyna
Wersja: ELX
Województwo: wielkopolskie [P]
Miejscowość: Poznań
Rejestracja: 24 Paź 2011,
Posty: 6
Dzięki za pomoc. Z reklamacją nie powinno być problemów bo mam znajomego który pracuje w hurtowni motoryzacyjnej.
Dziś po powrocie z pracy postaram się dokładniej obadać i zlokalizować dochodzące dźwięki. Zajrzę też w dokumenty i faktury które otrzymałem od poprzednika i sprawdzę dokładnie bo wydaje mi się że tylne amortyzatory i sprężyny też były wymieniane tylko nie wiem dokładnie kiedy.

_________________
Wyślij debila po wódkę to Ci pół litra przyniesie....


Góra
 Profil  
 
 
 Post #523655 Wysłany: 24 Lis 2011, 13:32; 
 Temat postu: Re: Zestaw naprawczy wahaczy tył.
Offline
Rabarbar
Awatar użytkownika

Imię: Szczepan
Samochód: Punto I 5d
Silnik: 1.1 8V 55KM
Paliwo: Benzyna
Wersja: SX
Województwo: opolskie [O]
Miejscowość: Kotlarnia/Opole
Rejestracja: 14 Cze 2007,
Posty: 24031
Pomógł: 128
U mnie dość długo puka górne mocowanie tylnych amortyzatorów, u ciebie to może też być to.

_________________
http://staxomoto.blogspot.com <= ZAPRASZAM - ostatni update 16.02.16
http://stax.motoblogi.pl/
http://www.facebook.com/staxomoto <= Lubię to! :thumleft:

obecnie:
http://fiatpunto.com.pl/topic1866.html Punto 55sx '97 "Pershing" 662A Grigio Ducale SM.MET 82KM & 110Nm
Saab 9-3 2.0t 150KM 240Nm 01'
Skoda Octavia 1.2 TSI 110KM 175Nm 17'

było:
Peugeot 605 3.0 V6 167KM 235Nm 94'
BMW 323i Touring 170KM 250Nm 96'
Opel Astra GSI 2.0 150km 196Nm 92'
BMW 323i sedan 181KM 250Nm 96'
Skoda 120L 52KM 82Nm 89'


Góra
 Profil  
 
 
 Post #523665 Wysłany: 24 Lis 2011, 14:59; 
 Temat postu: Re: Zestaw naprawczy wahaczy tył.
Offline
Sympatyk kropek

Samochód: Punto I 3d
Silnik: 1.2 8V 73KM
Paliwo: Benzyna
Wersja: ELX
Województwo: wielkopolskie [P]
Miejscowość: Poznań
Rejestracja: 24 Paź 2011,
Posty: 6
W sumie ostatnio byłem w stacji kontroli pojazdów i diagnosta sprawdzał tylne amortyzatory na szarpakach. Stwierdził że z tylnym zawieszeniem jest wszystko w porządku, a to tarcie wynika z tego że ktoś złożył tylne wahacze bez smaru. Jak mu powiedziałem i pokazałem że "jest go naładowane do oporu" to powiedział że nie wie co to może być. Dla pewności żeby sprawdzić mocowanie amora najlepiej podnieść auto do góry i wtedy szukać przyczyny?

_________________
Wyślij debila po wódkę to Ci pół litra przyniesie....


Góra
 Profil  
 
 
 Post #523666 Wysłany: 24 Lis 2011, 15:01; 
 Temat postu: Re: Zestaw naprawczy wahaczy tył.
Offline
Rabarbar
Awatar użytkownika

Imię: Szczepan
Samochód: Punto I 5d
Silnik: 1.1 8V 55KM
Paliwo: Benzyna
Wersja: SX
Województwo: opolskie [O]
Miejscowość: Kotlarnia/Opole
Rejestracja: 14 Cze 2007,
Posty: 24031
Pomógł: 128
Tak. Możesz nawet zdjąć całkiem amortyzator i go obejrzeć.

_________________
http://staxomoto.blogspot.com <= ZAPRASZAM - ostatni update 16.02.16
http://stax.motoblogi.pl/
http://www.facebook.com/staxomoto <= Lubię to! :thumleft:

obecnie:
http://fiatpunto.com.pl/topic1866.html Punto 55sx '97 "Pershing" 662A Grigio Ducale SM.MET 82KM & 110Nm
Saab 9-3 2.0t 150KM 240Nm 01'
Skoda Octavia 1.2 TSI 110KM 175Nm 17'

było:
Peugeot 605 3.0 V6 167KM 235Nm 94'
BMW 323i Touring 170KM 250Nm 96'
Opel Astra GSI 2.0 150km 196Nm 92'
BMW 323i sedan 181KM 250Nm 96'
Skoda 120L 52KM 82Nm 89'


Góra
 Profil  
 
 
 Post #524689 Wysłany: 28 Lis 2011, 19:11; 
 Temat postu: Re: Zestaw naprawczy wahaczy tył.
Offline
Puntomaniak

Samochód: Punto I 3d
Silnik: 1.1 8V 55KM
Paliwo: Benzyna
Województwo: mazowieckie [W]
Rejestracja: 19 Lis 2011,
Posty: 83
Witam.
Jakiej firmy zestaw naprawczy polecacie??
DELPHI czy CXa??

w której z nich jest metalowy koszyk???


http://moto.allegro.pl/fiat-punto-i-zes ... 24306.html - DELPHI

http://moto.allegro.pl/zestaw-naprawczy ... 09055.html - CX


Góra
 Profil  
 
 
 Post #524746 Wysłany: 28 Lis 2011, 21:43; 
 Temat postu: Re: Zestaw naprawczy wahaczy tył.
Offline
Puntoświr
Awatar użytkownika

Imię: Marcin
Samochód: Punto I 5d
Silnik: 1.1 8V 55KM
Paliwo: Benzyna + LPG
Wersja: SX
Województwo: mazowieckie [W]
Miejscowość: Seroki-Village DownTown
Rejestracja: 20 Sie 2008,
Posty: 495
Pomógł: 19
Chyba ten CX będzie lepszy, bo w Delphi nie widzę plastikowej osłony tuleji.
W obu wersjach jest tuleja metalowa, co widać (to ta rurka metalowa, w którą wchodzi szpilka), ale tylko CX ma osłonę tuleji przed zabrudzeniami z wewnątrz wahacza, a uwierz mi - jest tam trochę syfu ;)


Góra
 Profil  
 
 
 Post #570281 Wysłany: 12 Kwi 2012, 02:08; 
 Temat postu: Re: Zestaw naprawczy wahaczy tył.
Offline
Puntoświr
Awatar użytkownika

Miejscowość: Wrocław
Rejestracja: 04 Sty 2007,
Posty: 817
zestaw naprawczy VEMA- cena 85pln. Wystarczy na 100 000km czyli juz zdazysz sprzedac to auto zapewne :wink:


Góra
 Profil  
 
 
 Post #570331 Wysłany: 12 Kwi 2012, 10:47; 
 Temat postu: Re: Zestaw naprawczy wahaczy tył.
Offline
Puntomaniak
Awatar użytkownika

Imię: Paweł
Samochód: Punto I 3d
Silnik: 1.2 8V 60KM
Paliwo: Benzyna + LPG
Wersja: SX
Województwo: śląskie [S]
Rejestracja: 31 Mar 2012,
Posty: 57
Ja dziś wjechałem na stacje kontroli po raz drugi w ciągu miesiąca od kupna (inna stacja niż poprzednio) ale diagnosta widac że większy fachowiec niż poprzedni. poszarpał autem pokazał wszystko od spodu samochodu co jest do roboty i zrobił na koniec ładny wydruk.
Z tyłu do wymiany amory, sprężyny, przewody i linki hamulcowe oraz naprawa wahaczy tylnych, a z przodu tylko wahacz przedni.

Ale do tematu, piszecie że trzeba naładować do środka smaru tylko jakiego? może to być zwykły towot czy specjalny do łożysk bo miedziowy pewnie odpada. A może w tych zestawach naprawczych jest dołożony jakiś smar?


Góra
 Profil  
 
 
 Post #570337 Wysłany: 12 Kwi 2012, 10:55; 
 Temat postu: Re: Zestaw naprawczy wahaczy tył.
Offline
Rabarbar
Awatar użytkownika

Imię: Szczepan
Samochód: Punto I 5d
Silnik: 1.1 8V 55KM
Paliwo: Benzyna
Wersja: SX
Województwo: opolskie [O]
Miejscowość: Kotlarnia/Opole
Rejestracja: 14 Cze 2007,
Posty: 24031
Pomógł: 128
pawel-e34 napisał(a):
A może w tych zestawach naprawczych jest dołożony jakiś smar?

Nie.

pawel-e34 napisał(a):
piszecie że trzeba naładować do środka smaru tylko jakiego?

Zwykłego. Smar ładuje się do plastikowej osłony śruby, oraz między tą osłonę a otwór w wahaczu. Do łożysk nie ma to dostępu.

_________________
http://staxomoto.blogspot.com <= ZAPRASZAM - ostatni update 16.02.16
http://stax.motoblogi.pl/
http://www.facebook.com/staxomoto <= Lubię to! :thumleft:

obecnie:
http://fiatpunto.com.pl/topic1866.html Punto 55sx '97 "Pershing" 662A Grigio Ducale SM.MET 82KM & 110Nm
Saab 9-3 2.0t 150KM 240Nm 01'
Skoda Octavia 1.2 TSI 110KM 175Nm 17'

było:
Peugeot 605 3.0 V6 167KM 235Nm 94'
BMW 323i Touring 170KM 250Nm 96'
Opel Astra GSI 2.0 150km 196Nm 92'
BMW 323i sedan 181KM 250Nm 96'
Skoda 120L 52KM 82Nm 89'


Góra
 Profil  
 
 
 Post #572496 Wysłany: 18 Kwi 2012, 09:56; 
 Temat postu: Zestaw naprawczy wahaczy tył - dwie sprawy.
1) Kluczową sprawą przy wymianie zestawu naprawczego wahacza tylnego jest sam sposób postępowania, dopiero później można licytować się jaka firma robi "lepsze" zestawy.
Poza ładowaniem smaru (szczerze "od serca"), trzeba też w odpowiednich miejscach dokonać uszczelnienia np. na silikon. Konstrukcja wahacza jest taka, że leci do niego woda/błoto i trafia do łożysk (sam smar nie uszczelni tam niczego zbyt długo).
Polecam wykonanie tej wymiany samodzielnie z dbałością o szczegóły (czystość i uszczelnianie), której nie zapewni wam przeciętny mechanik ("odwali pańszczyznę" i po jednym cyklu lato-zima-lato problem się powtórzy).
2) Są zestawy naprawcze zawierające smar (jak można twierdzić, że "nie"?)...
Chociaż swoją drogą, jak ktoś się bierze za takie naprawy, to zawsze powinien mieć jakiś smar na stanie (a nie liczyć na to, że dadzą w zestawie).
Image


Góra
  
 
 
 Post #572826 Wysłany: 18 Kwi 2012, 23:33; 
 Temat postu: Re: Zestaw naprawczy wahaczy tył.
Offline
Puntoświr

Imię: Czesław
Samochód: Punto I 5d
Silnik: 1.2 8V 73KM
Paliwo: Benzyna
Wersja: SX
Województwo: śląskie [S]
Miejscowość: Lubliniec
Rejestracja: 13 Kwi 2008,
Posty: 3103
Pomógł: 50
Gdzie należy uszczelnić silikonem :?:


Góra
 Profil  
 
 
 Post #573190 Wysłany: 20 Kwi 2012, 00:53; 
 Temat postu: Re: Zestaw naprawczy wahaczy tył.
Offline
Puntoświr
Awatar użytkownika

Miejscowość: Wrocław
Rejestracja: 04 Sty 2007,
Posty: 817
STax napisał(a):
pawel-e34 napisał(a):
A może w tych zestawach naprawczych jest dołożony jakiś smar?

Nie.

pawel-e34 napisał(a):
piszecie że trzeba naładować do środka smaru tylko jakiego?

Zwykłego. Smar ładuje się do plastikowej osłony śruby, oraz między tą osłonę a otwór w wahaczu. Do łożysk nie ma to dostępu.

jak kupujesz te polskie dziadowskie zestawy to smaru nie ma ale VEMA do kazdego zestawu smar w tubce daje. Jak czytam jakie czesci do auta kupujesz to sie nie dziwie ze ciagle cos musisz robic a tekst ze smaru nie daja rozbawił mnie na całego


Góra
 Profil  
 
 
 Post #573197 Wysłany: 20 Kwi 2012, 06:07; 
 Temat postu: Re: Zestaw naprawczy wahaczy tył.
Offline
Rabarbar
Awatar użytkownika

Imię: Szczepan
Samochód: Punto I 5d
Silnik: 1.1 8V 55KM
Paliwo: Benzyna
Wersja: SX
Województwo: opolskie [O]
Miejscowość: Kotlarnia/Opole
Rejestracja: 14 Cze 2007,
Posty: 24031
Pomógł: 128
Lotos, z takimi jak ty to nie można normalnie rozmawiać.
Jak uważasz, że smar w tubce decyduje o jakości zestawu naprawczego to gratuluję.


Lotos napisał(a):
Jak czytam jakie czesci do auta kupujesz to sie nie dziwie ze ciagle cos musisz robic

Ja muszę coś robić? Nie rozśmieszaj mnie.
Chyba, że uważasz, że w 15 letnim aucie nic nie ma prawa się zepsuć, ale to już twój problem.

_________________
http://staxomoto.blogspot.com <= ZAPRASZAM - ostatni update 16.02.16
http://stax.motoblogi.pl/
http://www.facebook.com/staxomoto <= Lubię to! :thumleft:

obecnie:
http://fiatpunto.com.pl/topic1866.html Punto 55sx '97 "Pershing" 662A Grigio Ducale SM.MET 82KM & 110Nm
Saab 9-3 2.0t 150KM 240Nm 01'
Skoda Octavia 1.2 TSI 110KM 175Nm 17'

było:
Peugeot 605 3.0 V6 167KM 235Nm 94'
BMW 323i Touring 170KM 250Nm 96'
Opel Astra GSI 2.0 150km 196Nm 92'
BMW 323i sedan 181KM 250Nm 96'
Skoda 120L 52KM 82Nm 89'


Góra
 Profil  
 
 
 Post #581976 Wysłany: 26 Maj 2012, 13:13; 
 Temat postu: Zestaw naprawczy wahaczy tył = dziadostwo (zły projekt).
czech22 napisał(a):
Gdzie należy uszczelnić silikonem :?:

Jak się dobrze zastanowić, to sprawa jest beznadziejna (woda i tak w końcu tam wejdzie i będzie "emulsja" woda-smar, a z dodatkiem kurzu powstanie później pasta ścierna i jest po łożyskach)...
Image
Konstrukcja ułożyskowania wahacza tylnego (szczególnie sposób "uszczelnienia") jest błędna (projekt jakiegoś absolwenta przyjętego do pracy wczoraj, zrobiony "na odwal się").
To klasyczny przykład, gdzie można i trzeba będzie poprawiać fabrykę (jak komuś to nie pasuje, uważa, że jakiekolwiek zmiany, to "druciarstwo", to przypominam, że względy ekonomiczne, a nie techniczne rządzą - przy masowej produkcji stosuje się rozwiązanie tanie i proste, a nie najlepsze technicznie/najbardziej trwałe).

Jak już było wspomniane, do wnętrza wahacza (konstrukcja otwarta) wlewa się woda na tę białą plastikową tulejkę. Silikonem można połączyć właśnie końce tulejki (wkleić ją w wahacz) z zewnętrznymi bieżniami łożysk (te wciskane w wahacz). Druga kwestia, to pseudo-uszczelniacze (te czarne gumowe krążki/korki) od strony zewnętrznej. To nie są uszczelniacze obrotowe i szybko będą wytarte w miarę pracy (ruchy góra-dół) wahacza. Tu już nie ma co kleić (można tylko posmarować), bo to się rusza, ale tego smarowania na długo nie wystarczy (woda zawsze wygra, jak gdzieś wejdzie, to łatwo nie wyjdzie).
Image

Myślę nad rozwiązaniem uszczelnienia wewnętrznego przez zamknięcie konstrukcji wahacza (wypełnić wewnątrz pianką budowlaną lub silikonem, może jakaś żywica). Co do uszczelnienia od zewnątrz (śmieszne gumowe korki), to na razie nie mam pomysłu (czym to usprawnić/zastąpić). Może rozwiązaniem byłoby lekkie zmodyfikowanie wahacza poprzez dodanie punktów smarowniczych (smarowniczki, "kalamitki") i okresowe (np. raz na pół roku) wtłaczanie świeżego smaru (i przemyślany punkt, kanał, czy korek spustowy, gdzie stary smar byłby wypychany, to największy problem, miejsca mało). Macie jakieś inne pomysły?
Wiem, że ludzie robią takie usprawnienia np. w fabrycznie źle dobranych (i nieszczelnych) sworzniach wahacza przedniego i drążków kierowniczych (np. Mitsubishi Galant, pękające, bo za małe sworznie - fachowcy w fabryce dobrali, no i co teraz?).

Wstępna koncepcja przeróbki (testy na starym zestawie po oczyszczeniu go) jest taka, aby podać smar poprzez smarowniczkę M6 i kanał (2,0 mm) wewnątrz śruby (daje się wiercić, bo w zawieszeniu nie są stosowane śruby najwyższych klas - wszystko co jest twarde, jest też kruche, przy przeciążeniu śruba ma się zgiąć, a nie pękać), później przez metalową tulejkę do wnętrza wahacza, tulejki plastikowej i w końcu do łożysk (i na zewnątrz przy gumowych korkach - tu jeszcze szczegóły do dopracowania, aby smar wyszedł, ale korków ciśnienie nie wysadziło). Oczywiście zapomnijcie o wierceniu "z ręki", tu trzeba tokarki (na wiertarce stołowej, czy frezarce byłby problem z równym wywierceniem takiego kanału, aby nie uciekał z osi śruby).
Naturalnie konstrukcja wahacza będzie musiała być szczelnie zamknięta i to nie byle jakim klejem, bo wywali smar na zewnątrz, nim przeciśnie się do łożysk (nie ważne, którędy smar byłby podany, przez śrubę, czy przez smarowniczkę w samym wahaczu).
Image
Jak ktoś ma za dużo kasy i lubi szpanować najnowszymi, modnymi rozwiązaniami, to zamiast pompowania smaru ręcznie, są smarowniczki automatyczne (powstaje w nich gaz, który wypycha smar w tempie regulowanym, przez 1-12 miesięcy, później jeszcze raz można ją nabić własnym smarem): http://www.simatec.com/products-us/simalube-automatic-single-point-lubricator/

----------------------------------------------------------------------------------------

Ktoś jednak choć trochę pomyślał i znalazłem (przeglądając Allegro) zestaw naprawczy zawierający simmering zamiast zwykłego gumowego kapsla. Co oczywiście nie rozwiązuje całości problemu z trwałością ułożyskowania i jego szczelności, ale to już jakiś postęp. Ciekawe tylko (na zdjęciu nie widać), czy to na prawdę obrotowy simering, czy tańszy z gładką wargą (uszczelniacz obrotowy ma mieć takie wytłoczenia na wardze: ////////////// o pochyleniu zależnym od obrotów lewe/prawe lub dwukierunkowy jak np. do uszczelnienia półosiek, z takimi prążkami ///////\\\\\\\).
Image

----------------------------------------------------------------------------------------

Teraz jeszcze inna kwestia. W zestawach są łożyska wałeczkowe, stożkowe, więc wymagają odpowiedniego luzu do pracy (w całkowitym przeciwieństwie do łożysk dwurzędowych kulkowych, które się ściska na chama - konkretnie bieżnie wewnętrzne ze sobą, gdy dowalamy np. nakrętkę na półosi - luz na kulkach jest już pomyślany fabrycznie dla tak mocnego dokręcania).
Tu natomiast trzeba uważać (nie wiadomo jak te wszystkie dostępne na rynku zestawy naprawcze są dopracowane, pewnie są jakieś różnice, inne pasowania względem wahacza, zamierzone lub nie), należy sprawdzić, czy wahacz po zmontowaniu i przykręceniu do samochodu daje się poruszyć ręcznie bez luzu (nowy zestaw nie może przecież luźno latać jak stary), ale też bez dziwnych oporów (zwłaszcza takich, których nie czuć w sposób płynny, tylko skokowo zmiennych, jakby coś było wraz z postępującym ruchem wahacza góra/dół stopniowo zgniatane - wałeczki łożyska wgniatane w bieżnie).
Jak ktoś nie łapie o co chodzi, to macie dwa przykłady (dotyczą kół na łożyskach stożkowych, nie wahaczy, ale reguła praktycznie ta sama, tyle, że łożysko w wahaczu można by minimalnie mocniej złapać, bo się nie kręci tak jak koło).
Po angielsku (cały kanał tego gościa jest ciekawy, polecam): http://www.youtube.com/watch?v=ccsbu2hT0MI
Coś z naszego podwórka: http://www.youtube.com/watch?v=t3DhMHztGzA


Góra
  
 
 
 Post #585779 Wysłany: 31 Maj 2012, 12:48; 
 Temat postu: Re: Zestaw naprawczy wahaczy tył.
Offline
Sympatyk kropek

Rejestracja: 22 Lip 2011,
Posty: 29
a co sądzicie o meyle, mają np. takie zestawy naprawcze? smar widze ze jest w zestawie...


Góra
 Profil  
 
 
 Post #586126 Wysłany: 01 Cze 2012, 10:19; 
 Temat postu: Re: Zestaw naprawczy wahaczy tył.
Offline
Puntoświr

Imię: Czesław
Samochód: Punto I 5d
Silnik: 1.2 8V 73KM
Paliwo: Benzyna
Wersja: SX
Województwo: śląskie [S]
Miejscowość: Lubliniec
Rejestracja: 13 Kwi 2008,
Posty: 3103
Pomógł: 50
Uważam, że to dobra firma, a co za tym idzie dobra jakość.


Góra
 Profil  
 
Wyświetl posty z poprzednich:  Sortuj według  
Napisz nowy temat Odpowiedz  [ 46 posty(ów) ]  Idź do strony 1, 2  Następna


Wszystkie czasy w strefie UTC + 1 godzina (czas letni)


Nie możesz zakładać nowych tematów na tym forum
Nie możesz odpowiadać w tematach na tym forum
Nie możesz edytować swoich postów na tym forum
Nie możesz usuwać swoich postów na tym forum
Nie możesz dodawać załączników na tym forum

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group
Style based on FI Subsilver by phpBBservice.nl
Forum Fiata Punto © 2006 - 2020
Tłumaczenie: phpbbhelp.pl
phpBB SEO