agawinek to widać koles ciebie w jajo zrobił Spławił Ciebie jak rzadko. Po ilu kilometrach samochód teraz przełącza ci sie na gaz ..po 5 km ? po 10 km ?? A wczesniej bez kłopotu sie przełącazał po 1 km?? Czyzby w miare upływu czasu regulacja polegała na podnoszenie temperatury zmiany zasilania?? Obecnie jeżdze GP z instalacją LPG która przełącza z Pb na LPG po 1 km bez rzadnych kłopotów - temp przejścia na gaz jest około 35 st C - 40 st C i zero problemów i to na obrotach opadających

Yokanapewno przyczyna nie leży w mechanice (reduktor,wtryskiwacze ) lecz po stronie regulacji.Rozmawiałem przez telefon teraz z tym mechanikiem w ASO i potwierdził że jeśli autko pracuje dobrze na Pb a na gazie falują mu obroty to napewno oprogramowanie jest ok i wymiana jest zbędna.
Yoka a na ile masz ustawione podgrzewanie wtryskiwaczy i na ile cykli??
Widze że jesteś znawcą tematy wieć chyba nie jeden weekend speędziłeś w warsztatach żeby dopracować tak idealnie twoja instalke i GP

[ Dodano: 02 Lut 2008 14:29 ]
YokaInstalacja przełącza sie po 2-3 km i ustawił zwiększona temp tylko po to że gdyby miały wystapić jakies problemy z przełączeniem to łatwiej jest przy wyższej temp. I zmieni mi na 40 stopni w poniedziałek.

agawinek ale mi nie falują obroty ani na benzynie ani na gazie Wszystko pracuje cacy Problem jest z pierwszym przełączeniem się z Pb na LPG i tyle Innych problemów nie ma:-) przy 50 st C w temp otoczenia 0 st instalacja zaczyna pracować poi przejechaniu około 7 km...sprawdzałem bo tyle miałem ustawione już. Teraz mam ustawiony próg na 45 st C. Jeśli Twój ASO serwisant ciebie zapewnia, że to nie jest wina czesci mechanicznych i mu wierzysz to ok....Twoja sprawa. Ja mam inne zdanie na ten temat
A znawca instalacji nie jestem ..poprostu obserwuje to co sie dzieje z moim samochodem, porównuje z innymi i ciemnoty nie daje sobie wciskać

Yoka Gdybyś przeczytał to co ja napisałem o moim problemie to nie musiałbyś sie az tak bardzo rozpisywać. Ja też napisałem że mam a właściwie miałem problem z pierwszym przełączeniem na LPG. I nic po za tym, to po pierwsze. A po drugie zdecyduj się jaką masz temperature przełączania
Yoka temp przejścia na gaz jest około 35 st C - 40 st C i zero problemów , czy też Yoka mam ustawiony próg na 45 st C.

agawinek czytaj dokłądnie posty to sie dowiesz wszystkiego kolego Miedzy innymi tego, że w opisywałem dwa różne GP na LPG którymi jeżdżę .

Witam wszystkich fanów Fiata GP. W listopadzie kupiłem Grande Punto 1.4 8V 77KM. Ze względu na spore przebiegi roczne swoje autko od razu zagazowałem i tu zaczynają się problemy. Przy 3500 obrotów silnik zaczyna szarpać i nierówno pracować, tak przez 3 do 5 sekund potem przełamuje się i przyspiesza normalnie. Czasami pojawia się inny problem, mianowicie zdarza się że silnik zgaśnie. Dzieje się tak niedługo po uruchomieniu silnika a tuż przed przełączeniem na LPG. Dodam że byłem już z tym problemem w ASO Oskar w O-ce i Carserwisie w W-wie pościemiali że wgrali nowe mapy, coś poprzestawiali i powinno być dobrze a nie jest. Może ktoś z was miał podobny problem?

Panowie mam kilka pytan odnosnei LPG w silnikach 1.4 8v 77Km (mam Albee z takim serduchem):

1. Wiadomo ze musi byc sekwencja, czy ktos z was isnatlował lubryfiaktory czy olał sprawe?

2. Jaką instalkę możecie polecić? Jeśli sie zdecyduje to chciałbym coś bezawaryjnego i nie martwić się ze mi wypala gniazda zaworowe itp....

3. Pochwalcie sie ile max kmów już zrobiliście na LPG i jakie są problemy z LPG, z czym walczyliście (czytałem o problemach w zimie Yoki itp..., coś więcej?).

4. Pytani do tych co już dłużej mają LPG, od ilu w praktyce kmów rocznie opłaca się bawić w sekwencję? Ja teraz robie 16500kmów rocznie i na razie to chyba średnio mi się opłaci ten manewr ale co roku liczba przebytych kilometrów magicznie wzrasta

5. Jeśli założe LPG to będę co rok już musiał robić przeglądy auta u diagnosty? (moje auto ma teraz 1.5 roku).

6. Ile rocznie dodatkowo kosztuje konserwacja/przeglądy auta z instalacja LPG ?

a ja mam grande z lpg silnik 1.4 i smiga na gazie jak tralalal bierze mi tak od 7 do 8 l gazu pozdro

Jaką masz instalację dokładnie i ile już przejechałęś na LPG kilometrów?

poziomek mam GP 1,4 8V z sekwencją Tartarini. Zrobiłem przez 2,5 miesiąca ok 6,5 tys km i mogę na razie w samych superlatywach się wypowiedzieć. Auto bardzo żwawe, nie widać różnicy na jakim paliwie jadę. Nic nie śmierdzi z wydechu. Spalanie ok 8 l gazu w mieście.

Jedynie zapalił mi się 2x check - raz pojechałem do ASO, drugi raz olałem sprawę i sam zgasł po kilku dniach.

Ja wolałem założyć w salonie, bo mam taką samą gwarancję na wszystko - i auto i gaz. Poza tym jak coś się zepsuje to nie ma odbijania piłeczki - wstawię auto i mają zrobić. A na którym stanowisku to ich problem.

Co do opłacalności - przy tym przebiegu rocznym możesz spokojnie myśleć o instalce tym bardziej że większość ludzi jak założy gaz zaczyna więcej jeździć. Więc zwróci ci się w rok - półtora. Tym bardziej że sekwencję można założyć dobrą już za 2,5 - 3 tys. poza salonami.
W ASO tylko Tartarini zakładają w cenie powyżej 4 tys.

Miałem podobny problem z przełączaniem się na gaz
lekarstwem okazało sie uzupełnienie płynu w chłodnicy do wyższego stanu
na zimnym niepracującym silniku

Starszy ma zrobione w GP ponad 100 000 km na gazie i w ciągu dwóch lat było kilka problemów chociaż głownie wymiany filtrów itp ale za to ile w portfelu zostało w ciągu tych dwóch lat... także wydaje mi się, że zależy jak kto trafi

Ja tam kropki nie zagazuje, podoba mi się mruczenie benzynowego silnika. Staruszek założył sobie do Pandy to teraz mu chodzi jak traktor i wszystko klekocze. Paliwo jak paliwo, tanie nie jest a trafić na dobrą stację LPG to chyba cud. Stary już nieraz miał problemy przez lipny gaz. Grzegorz1976 popieram Twoje zdanie, chociaż sam przekonałem się na ojca przykładzie

Witam i pozdrawiam wszystkich użytkowników Grande Punto z silnikami benzynowymi.
Zamierzam założyć instalacje LPG do GP 1,4 8V. Wiem, że musi to być sekwencja. Jakie macie doświadczenia z LPG w GP?
- Jakiej firmy instalacje macie założoną?
- Zakładana była w ASO FIATA czy może w innym niezależnym warsztacie?
- Podobno zakładając nawet w ASO FIATA traci się gwarancie na elektronike zapłonu i wtrysków benzyny. Więc jaki jest sens zakładać w ASO FIATA jeżeli można to taniej zrobić w innym warsztacie?
- Ile w litrach spala więcej LPG niż benzyny?
- Czy odczuwa się wyraznie spadek mocy silnika zasilanego LPG?
- Na jakie problemy napotkaliście uzywając instalacji LPG?
Proszę o opinie na powyższe pytania.[/list]

Toz to czysta dyskryminacja kolegow jezdzacych na ON,dlaczego tylko pozdrowiles benzyniarzy ??? Pierwszy post i juz sobie grabisz u kolegow !!!

Cze jeden temat to jedno pytanie tak na przyszłość... Co do gazu to jest on do zapalniczek i kuchenek turystycznych, ale skoro musisz...
Nie zakładał ym gazu do auta na gwarancji, każda ewentualna usterka wg ASO bedzie spowodowana gazem.
Gazu będzie palił podobnie co benzyny, ale inst sekwencyjna aby zaskoczyć potrzebuje ciepłego silnika około 50C więc najgorszy etap i tak jedziesz na benzynie dlatego gazu bedzie palił mało...
Utrata mocy jest odczuwalna jak nalejesz jakiegoś syfu do butli...
musisz sporo jeździć aby Ci się on zwrócił...

Siema, drążę temat od tygodnia mam ten sam silnik co ty w ALbei ale nei zdecydowałem sie na LPG ze wzgledu na małe przebiegi jakie prawdopodobnie mnie czekaj w tym roku. Oto co sie dowiedzialem moze ci sie przyda:
- interesowalem sie wylacznie instalacja poza ASO, na www.egp.pl (nie najtansi ale podobno solidni i cena do przyjecia) zaproponowali mi instalacje
a)BRC za 2800-2900 lub
b)STAG 300+wtryski planiJet + reduktor ZAVOLI za 2600
obie opcje butla w kole.

c) ASO montuje jakas sekwencje firmy Tartarini. NIc o niej nie wiem.

- koszty ktore musisz uwzglednic:
A)co 10tys kmow obowiazkowy przeglad (wymianan filtrow, podpiecie pod kompa) kwoat : 120 pln .

b) musisz co roku od momentu zainstalowania LPG robic przeglad u diagnosty : 162PLn na rok. Jak masz nowe auto to standardowo 1szy przeglad masz po 3 latach od zakupu a nastepny chyba po kolejnych 2ch.



- W ASO nie chcialem montowac bo panowie z ASO NIE siedza w gazie i potem sa problemy a temat nie jets taki prosty i dobry gazownik to podstawa.


-zawsze sie pytaj jaki reduktor i jakie wtryskiwacze ci proponuja i googlaj po forach. Ja czytalem o STAG300 i wyszlo ze Valteki&Matrixy maja swoje wady. Najmniej czytalem o planiJetach i pan z epg mi je polecil wiec na dzien dzisiejszy sklonny bylbym na nie sie decydowac . CO do reduktora to ktos strasznie marudzil na Tomasetto Alaska , bierz ZAVOLI podobno lepszy.
Ewentiualnei markowa instalacje BRC gdzie kazdy komponent jest przez nich produkowany. Nie wiem ktora lepsza dalem sobie spokoj juz z siedzeniam na forach.


Ja zrezygnowalem bo:

- uważam ze opłaca sie to od ok 20tys kmow rocznie (jak sie uprzesz to od 17tys kmow)

- jak pojedziesz do ASO z pierdołą to 2gim pytaneim jakie usłysz to "ma pan gaz?". I wszystko jasne

- pojezdzij minimum ROK nowym autem zrob kilkanascie tys kmow. Ludkowie mieli na forum problemy z wyciekami spod pokrywy, zaloze sie ze jakby mieli LPG to by im ASO powiedzialo na dzien dobry: "good bye "

- ryzykowne jest kupowanie sekwencji z czasem zwrotu inwestycji dluzszym niz 2-3 lata. W tym czasie jakis minister moze akcyze zmienic (ale ta grozba na razie jest chyba odsunieta po ostatnich zmianach w prawie) lub tak jak za Marcinkiewicza zmniejszyc akcyze na benzyne w okresie jej rekordow. A w to lato zapowiadaja sie wysokie ceny benzyny i wez tu bądź mądry...


zrobisz jak uwazasz, przedstawilem moje subiektywną ocenę

POWODZENIA

[ Dodano: 06 Mar 2008 09:12 ]


BZZQ starasznie uprosciles kilka kwestii:
- spalanie LPG pewnie bedzie troche wyzszy od noPB bo gaz jest mniej kaloryczny
-50C podales raczej gorna skrajnosc, mysle ze 30-40 stopni jest akceptowalne.

-[quote]i tak jedziesz na benzynie dlatego gazu bedzie palił mało...[/qote]
No ni wuja nie łapie, zalożyles ze autor robi trasy po 5km i gasi silnik aby ostygł, czy jak?


- przebieg: 20tys rocznie i po 2 latach jest conajmniej zero lub na lekkim plusie.

Zgadzam sie co do problemow w ASO i zalewania syfiastego gazu. Sekwencja syfu nie wybaczy to prawda.

a podsumowując wszystkie za i przeciw LPG najtaniej i tak wychodzi klekot

ale przecież wątek o gazie w GP istnieje, a szukaja forumowa sprawna :]

Jak zawsze odpowiedź jest jedna "to zależy"
Temat rzeka każdy kalkuluje po swojemu. Napewno z klekotem jest prościej przyjemniej i taniej.... jak sie nie sypie. Na LPG zawsze sa jakies zabawy, sekwencji nie miałem, łudzę sie ze trochę mniej zabawy będzie niż z instalką II gen

Nigdzie nie ma takiego zapisu więc raczej tak nie jest



U mnie ok 1,5 litra więcej gazu




W zasadzie prawie wogóle nie odczuwam różnicy w mocy.

Ja osobiście uważam że jak auto ma gwarancję to ASO - bo nie ma zrzucania winy między gazownikami i mechanikami w razie problemów. Może ASO to nie typowi specjaliści od gazu ale oni nie muszą się znać na wszystkich autach. A dzięki współpracy z jedną firmą (tartarini) mają gotowe i sprawdzone rozwiązania do konkretnych modeli samochodu.
Z gazownikami niezależnymi to w wielu przypadkach jest tak że wgrywają uniwersalne usstawienia do każdego auta.

Dziekuje za informacje
Pozdrawiam

[ Dodano: 07 Mar 2008 08:10 ]


W ASO powiedzieli, że trzeba zapoznać sie ze stosownym dokumentem gdzie jest to napisane i go własnoręcznie podpisać

piopepe ja nie miałem takiego obostrzenia i nic takiego nie podpisywałem. Sugeruję zapytać w innym ASO (nie wiem skąd jesteś) ale przynajmniej Ganinex takich wymysłów nie robi.

W zasadzie prawie wogóle nie odczuwam różnicy w mocy.

Jak sie jezdzi po miescie,autko puste,sam prowadzisz,to mocy nie tracisz,ale wyjedz za miasto,np. na wakacje,box,pelne auto,trzy osoby,to tracisz na mocy,co widac i czuc.Nie opowiadaj kolego,bo tak jest na 100000%.Mialem PII v16 z sekwencja,to wiem,jak traci sie na mocy,na trasie...

Mozna wiedzieć jakiej generacji instalacje LPG miałeś w PII v16? Drugiej generacji (z mieszalnikiem) czy może trzeciej generacji (sekwencja)?
Jest to dość istone podobno.