Cze jeden temat to jedno pytanie tak na przyszłość... Co do gazu to jest on do zapalniczek i kuchenek turystycznych, ale skoro musisz...
Nie zakładał ym gazu do auta na gwarancji, każda ewentualna usterka wg ASO bedzie spowodowana gazem.
Gazu będzie palił podobnie co benzyny, ale inst sekwencyjna aby zaskoczyć potrzebuje ciepłego silnika około 50C więc najgorszy etap i tak jedziesz na benzynie dlatego gazu bedzie palił mało...
Utrata mocy jest odczuwalna jak nalejesz jakiegoś syfu do butli...
musisz sporo jeździć aby Ci się on zwrócił...

Siema, drążę temat od tygodnia mam ten sam silnik co ty w ALbei ale nei zdecydowałem sie na LPG ze wzgledu na małe przebiegi jakie prawdopodobnie mnie czekaj w tym roku. Oto co sie dowiedzialem moze ci sie przyda:
- interesowalem sie wylacznie instalacja poza ASO, na www.egp.pl (nie najtansi ale podobno solidni i cena do przyjecia) zaproponowali mi instalacje
a)BRC za 2800-2900 lub
b)STAG 300+wtryski planiJet + reduktor ZAVOLI za 2600
obie opcje butla w kole.

c) ASO montuje jakas sekwencje firmy Tartarini. NIc o niej nie wiem.

- koszty ktore musisz uwzglednic:
A)co 10tys kmow obowiazkowy przeglad (wymianan filtrow, podpiecie pod kompa) kwoat : 120 pln .

b) musisz co roku od momentu zainstalowania LPG robic przeglad u diagnosty : 162PLn na rok. Jak masz nowe auto to standardowo 1szy przeglad masz po 3 latach od zakupu a nastepny chyba po kolejnych 2ch.



- W ASO nie chcialem montowac bo panowie z ASO NIE siedza w gazie i potem sa problemy a temat nie jets taki prosty i dobry gazownik to podstawa.


-zawsze sie pytaj jaki reduktor i jakie wtryskiwacze ci proponuja i googlaj po forach. Ja czytalem o STAG300 i wyszlo ze Valteki&Matrixy maja swoje wady. Najmniej czytalem o planiJetach i pan z epg mi je polecil wiec na dzien dzisiejszy sklonny bylbym na nie sie decydowac . CO do reduktora to ktos strasznie marudzil na Tomasetto Alaska , bierz ZAVOLI podobno lepszy.
Ewentiualnei markowa instalacje BRC gdzie kazdy komponent jest przez nich produkowany. Nie wiem ktora lepsza dalem sobie spokoj juz z siedzeniam na forach.


Ja zrezygnowalem bo:

- uważam ze opłaca sie to od ok 20tys kmow rocznie (jak sie uprzesz to od 17tys kmow)

- jak pojedziesz do ASO z pierdołą to 2gim pytaneim jakie usłysz to "ma pan gaz?". I wszystko jasne

- pojezdzij minimum ROK nowym autem zrob kilkanascie tys kmow. Ludkowie mieli na forum problemy z wyciekami spod pokrywy, zaloze sie ze jakby mieli LPG to by im ASO powiedzialo na dzien dobry: "good bye "

- ryzykowne jest kupowanie sekwencji z czasem zwrotu inwestycji dluzszym niz 2-3 lata. W tym czasie jakis minister moze akcyze zmienic (ale ta grozba na razie jest chyba odsunieta po ostatnich zmianach w prawie) lub tak jak za Marcinkiewicza zmniejszyc akcyze na benzyne w okresie jej rekordow. A w to lato zapowiadaja sie wysokie ceny benzyny i wez tu bądź mądry...


zrobisz jak uwazasz, przedstawilem moje subiektywną ocenę

POWODZENIA

[ Dodano: 06 Mar 2008 09:12 ]


BZZQ starasznie uprosciles kilka kwestii:
- spalanie LPG pewnie bedzie troche wyzszy od noPB bo gaz jest mniej kaloryczny
-50C podales raczej gorna skrajnosc, mysle ze 30-40 stopni jest akceptowalne.

-[quote]i tak jedziesz na benzynie dlatego gazu bedzie palił mało...[/qote]
No ni wuja nie łapie, zalożyles ze autor robi trasy po 5km i gasi silnik aby ostygł, czy jak?


- przebieg: 20tys rocznie i po 2 latach jest conajmniej zero lub na lekkim plusie.

Zgadzam sie co do problemow w ASO i zalewania syfiastego gazu. Sekwencja syfu nie wybaczy to prawda.

a podsumowując wszystkie za i przeciw LPG najtaniej i tak wychodzi klekot

ale przecież wątek o gazie w GP istnieje, a szukaja forumowa sprawna :]

Jak zawsze odpowiedź jest jedna "to zależy"
Temat rzeka każdy kalkuluje po swojemu. Napewno z klekotem jest prościej przyjemniej i taniej.... jak sie nie sypie. Na LPG zawsze sa jakies zabawy, sekwencji nie miałem, łudzę sie ze trochę mniej zabawy będzie niż z instalką II gen

Nigdzie nie ma takiego zapisu więc raczej tak nie jest



U mnie ok 1,5 litra więcej gazu




W zasadzie prawie wogóle nie odczuwam różnicy w mocy.

Ja osobiście uważam że jak auto ma gwarancję to ASO - bo nie ma zrzucania winy między gazownikami i mechanikami w razie problemów. Może ASO to nie typowi specjaliści od gazu ale oni nie muszą się znać na wszystkich autach. A dzięki współpracy z jedną firmą (tartarini) mają gotowe i sprawdzone rozwiązania do konkretnych modeli samochodu.
Z gazownikami niezależnymi to w wielu przypadkach jest tak że wgrywają uniwersalne usstawienia do każdego auta.

Dziekuje za informacje
Pozdrawiam

[ Dodano: 07 Mar 2008 08:10 ]


W ASO powiedzieli, że trzeba zapoznać sie ze stosownym dokumentem gdzie jest to napisane i go własnoręcznie podpisać

piopepe ja nie miałem takiego obostrzenia i nic takiego nie podpisywałem. Sugeruję zapytać w innym ASO (nie wiem skąd jesteś) ale przynajmniej Ganinex takich wymysłów nie robi.

W zasadzie prawie wogóle nie odczuwam różnicy w mocy.

Jak sie jezdzi po miescie,autko puste,sam prowadzisz,to mocy nie tracisz,ale wyjedz za miasto,np. na wakacje,box,pelne auto,trzy osoby,to tracisz na mocy,co widac i czuc.Nie opowiadaj kolego,bo tak jest na 100000%.Mialem PII v16 z sekwencja,to wiem,jak traci sie na mocy,na trasie...

Mozna wiedzieć jakiej generacji instalacje LPG miałeś w PII v16? Drugiej generacji (z mieszalnikiem) czy może trzeciej generacji (sekwencja)?
Jest to dość istone podobno.

Przeciez napisalem,ze z sekwencja.Nikt mi nie powie,nie przekona mnie,ze auto na LPG nie traci na mocy !!! Swoje wiem,bo mialem,to byl jeden z najwazniejszych powodow,dla ktorego wymienilem PII v16 Dynamic z klimatyzacja na GP !!!,a PII mialo dopiero 3.5 roku,w tym rok na LPG,zaczynaly falowac obroty (wymienilem swiece na NGK,kable WN NGK,czyszczenie przepustnicy)nic nie pomoglo,obroty falowaly.I jestem swiecie przekonany,ze to falowanie obrotow,to byl dopiero poczatek gory lodowej,czyli klopotow z LPG.Super,ciesze sie,ze wrocila mi sie choc instalacja.Nigdy juz nie zrobie bledu,zakladajac instalacje LPG do jakiegokolwiek samochodu !!! Moja teoria jest taka,ze nie da sie oszukac dzisiaj samochodu,nafaszerowanego elektronika,sondami itd. ze jedzie na benzynie,a faktycznie na LPG.Takie rzeczy to mozna robic ze starymi polonezami,a nie z nowymi jednostkami...

No to się zdziwisz kolego. Przy odpowiedniej regulacji potrafiłem w Matizie mieć lepsze osiągi na LPG niż na benzynie Inna sprawa że palił wtedy 12l/100km

Faktycznie pod dużym obciążeniem jest odczuwalna różnica. Tyle że ja robię 90% przebiegów w 1-2 osoby, bez załadowanego po dach samochodu. I znaczną część w mieście. Zasadniczo to chyba większość ludzi tak jeździ. A wtedy różnica jest praktycznie nieodczuwalna.

Piszesz, że miałeś problemy z instalacją LPG w PII 16V. Widać nie potrafili na warsztacie jej dobrze wyregulować. Słyszałem, że silniki 16 zaworowe gorzej adaptują sie do pracy na gazie niż silniki 8V. Ja miałem PII 8V z instalacją LPG drugiej generacji (mieszalnik). Zrobiłem na gazie 80 tyś km i żadnych problemów. Masz racje, był trochę słabszy ale o wiele bardziej dało sie odczuć oszczędności w portwelu. A podobno na sekwencji LPG nie koniecznie musi stracić na mocy, a jeżeli straci to mniej niż na mikserze(2 gen.).
Pozdrawiam

Instalacje gazowa zaklada sie do samochodow,ktore robia duzo km rocznie i to nie jest powiedziane,ze w miescie.Wlasnie jak powozisz w miescie,to nie za bardzo mozesz mowic o utracie mocy samochodu,a jesli chodzi o Matiza,to prosze Cie,to nie jest nowoczesna jednostka,nawet duzo gorsza od silnikow w PII,a co ja napisalem wyzej...

[ Dodano: Pią Mar 07, 2008 2:25 pm ]
i nie klocmy sie panowie o wyzszosci swiat Bozego Narodzenia nad Wielkanocnymi.Kazdy robi co lubi,tylko badzmy obiektywni,ja sie przyznaje do tego,ze zalozenie LPG sekwencji w moim bylym PII,to byl blad,ktorego juz nie popelnie,to takie podcieranie d..py szklem...jazda na tanim LPG,a np. strata mocy,drozsze przeglady,czestrze wymiany swiec i kabli,drobne klopoty z instalacjami.

Sorry ale co to ma do rzeczy czy jest nowoczesna czy nie? Poza tym z czym jest tak przestarzała ? Ma wielopunktowy wtrysk, sterowanie komputerem pełne. A że nie ma 4 zaworów na cylinder albo że blok jest rozwinięciem konstrukcji z lat 80-tych ? Wbrew pozorom z silnikami Maruti czy Tico to niewiele ma wspólnego. To tak jak mówić że obecne 8v w Fiatach są przestarzałe bo "podobne" były w dawnych modelach.

Owszem - każdy robi co uważa, natomiast uważam że mimo wszystko za mało miałeś styczności i samochodów z gazem by od razu głosić sądy że gaz to takie zło. Po jednym aucie wyciąganie takich wniosków jest mało obiektywne

LPG ma trochę minusów, to fakt. Ale oszczędności w portfelu są mimo wszystko ogromne. Jak liczysz się z każdym groszem to ma to znaczenie.

Ja mam instalke sekwencje dałem za nią 2,2 tys Stag 300 i jest ok przejechałem na niej już 10 tys i nic sie nie dzieje poprzedniego punciaka II sprzedałem jak miałem na gazie przejechane 110 tyś koleżka co kupił ode mnie bryke ma już prawie 200 tyś przejechane silnik 1,2 16v i dalej jeżdzi i sie tylko smieje że za darmoszke jeżdzi. mnie można powiedzieć ze prawie sie już polowe instalki zwróciło mam GP 1,4 8V z reguły jezdze sam moc jak moc zreszta to nie porsche dla mnie ok pali mi tak od 7 do 8 litrów gazu czyli jakieś 15 17 zeta na 100 km wszystko zalezy od tego kto zakladal co zalozyl i jak sie o LPG dba pozdrawiam wszystkich fanów Kropki to moja druga kropka fajne mamy bryczki co nie? Pozdro

drpsych cos za tanio dałeś. Jaki masz reduktor i jakie wtryski? STAG300 jest super ale reszte to ci chyba dali z dolnej półki..... Życzę jak najlepiej , oby sie nei sypało

Koledzy!
Mam GP 1.4 8v i zalozona istalacje ZENIT. Smiesza mnie wypowiedzi kolegow, ze na gazie to klekot itp. Dzisiejsze instalacje gazowe typu STAG czy BRC czy ZENIT to inny swiat. Ja jezdze duzo i w pol roku zrobilem 20 tys. km juz na gazie. Kompletnie nie wiem ze mam gaz! Nie dzieje sie sie nic niepokojacego. Zadnych parskniec, szarpania, zapalajacego sie check'a - NIC. Przelacza sie sam jak osiagnie temp., wylacza jak skonczy sie gaz i tylko smigac. Mnie polecili ZENIT'a, bo podobno najlepiej spisuje sie w GP i nie zaluje!
Jak chcecie miec problemy z gazem i tracic czas i kase to zapraszam do ASO po istalacje Tartarini Ta instalacja to totalna porazka! Kazdy z moich znajomych ja ma we Fiacie narzeka, a kolegow po fachu mam z nauki jazdy takze tam auto przegodzi najciezsze testy.
Ja za swoja dale 2300zl w Sosnowcu - jak ktos chce namiary zapraszam na PW.

skovi-ja w swoim Seju,przez 4 lata jeździłem na instalacji Tartarini,założonej w serwisie.Robiłem codziennie około 200 km i muszę powiedzieć,że nie zgodzę się z tym,że ta instalacja to totalna porażka.Ja na nic nie narzekałem,tylko tankowałem i cały czas do przodu.Może ASO,które je zakładają są totalną porażką...

Wicher moze masz racje, ze zalezy od serwisu, ale o zenicie i innych firmach nie slyszalem takich jaj. Aprops, dzisiaj bylem na przegladzie gazu u mojego gazownika i mowil mi, ze Fiat juz podobno nie bedzie montowal Tartarini tylko przechodzi na LandiRenzo ciekawe czemu....???

Witam ,
Mam problem z instalacją gazową Elpigaz w GP 1.4 16V .

Sytuacja wygląda nastąpująco :

- samochód jest rozgrzany

- problem występuje gdy jeżdze na gazie

- podczas przespieszania nic niepokojącego sie nie dzieje ,
niezależnie do jakich obrotów dochodze 2,5-3,5-4 tyś

- problem sie pojawia gdy silnik zchodzi z obrotów , ale tylko w sytuacji
gdy przekrocze powiedzmy 50% wciśniecia pedału gazu i z obniżam
obrory silnika , występuje wtedy szarpnięcie jakby silnik przez chwile
nie otrzymywał gazu

- dodam że miałem już wymienioną centralke sterującą gazem ,
servis ustawiał mi różne dawki mieszanki zależnie od obrotów
a problem pozostaje .

Ktoś może spotkał sie z takim przypadkiem lub wie jak usunąć przyczyne szarpnięcia ??

Ja miałem problemy z elipigazem. U mnie szrpało przy wysokich obrotach po dłuższej jezdzie. Pomogła wymiana reduktora na mniejszy po ponoć dali mi do 140 konnych silników. Od wymiany chodzi bardzo ladnie na gazie

Witam,

Ja zamierzam jechać w sobotę do instalatora, myślałem także o ZENIT, chcę się jeszcze upewnić osobiście co założyć.

Mój kropas ma już dwa latka, więc nie ma ryzyka utraty gwarancji - zastanawiam się nad gazem, ponieważ rocznie robie ok 50.000 km.
Co miesiąc wydaje ok 1200 zł na paliwo.
Jak się zdecyduje to podeśle foty montażu.

Silnik 1,4 16V ma ten cholerny zmienny kolektor tzn klapę zamykającą i otwierająca jeden z dwóch kanałów ssących. To może powodować kłopoty z LPG (szarpanie przy przełaczaniu tej klapy) bo ciężko wykonać wtrysk gazu w tym samym miejscu co PB. Pół biedy jak ktoś wwierci się tam gdzie jest cały czas otwarte ale nie wszyscy gaziarze o tym wiedzą. A może ktos kto nie doświadcza takich problemów pokaże fotki na których widać miejsce wwiercenia dysz w kolektor. Albo to opisze? Sam chętnie bym zobaczył/przeczytał.

Tartarini to jest najlepsza instalacja:).