dobra wiadomośc dla tyskiej fabryki i jej pracownikow czyli dotyczy to i mnie

W ciągu najbliższego półrocza będę miał nowe auto dla fabryki w Tychach – zapowiedział Sergio Marchionne, prezes i dyrektor generalny Fiata/Chryslera w czwartkowym (12 stycznia) wywiadzie dla „Rzeczpospolitej”.

Przeprowadzony on został w Detroit, podczas największego w USA salonu samochodowego North American International Auto Show. Jak zadeklarował szefa Fiat/Chrysler podczas rozmowy z Danutą Walewską, deklaracja o nowym modelu jest wiążąca.

Teraz oficjalnie obiecuję – może mnie pani rozliczyć: w ciągu najbliższego półrocza będę miał nowe auto dla fabryki w Tychach. Tak że nie ma mowy o tym, żeby moce fabryki w Tychach nie zostały w pełni wykorzystane. Nie jestem głupkiem.

Jednocześnie Sergio Marchionne podkreślał wysokie zaangażowanie, wydajność i jakość polskich pracowników

kiedykolwiek o coś prosiłem załogę, zawsze spotykałem się z pozytywnym odzewem. I zawsze pracownicy tyskiego Fiata robili więcej, niż od nich oczekiwałem. Trzecia zmiana? Proszę bardzo! Wyższa jakość? Nie ma problemu. Większa wydajność? Jak wyżej. To dzięki nim fiat Panda ma dziś tak dobrą opinię, która jest ewenementem w skali europejskiej. Pomogli mi, bo wyznaczyli poziom jakości, do której teraz muszą dorównać inne nasze fabryki.

Nic zatem dziwnego, że określił on zakład w Tychach jako swoją „ulubioną fabrykę”, a w grudniu ubiegłego roku stwierdził, iż Fiat Auto Poland to „w ostatnich latach gwiazda całej naszej grupy”. Na ciepłe słowa szefa Fiat/Chrysler miał również dla pracowników amerykańskich zakładów.

w naszej fabryce w Detroit, przyjęliśmy 1100 osób, bo potrzebna jest trzecia zmiana. Dostaliśmy za to wielkie brawa od związkowców. (…) Tu ludzie chcą pracować i jest im obojętne, czy jest to pierwsza, czy trzecia zmiana.

Nie trzeba chyba nikogo przekonywać, że w Tychach Sergio Marchionne też mógłby liczyć na podobne uznanie związkowców po przyjęciu ponad tysiąca nowych pracowników, którym również nie przeszkadzałaby praca na trzy zmiany. I to mimo tego, że zarabiają zdecydowanie mniej zarówno od swoich kolegów z Detroit, jak też Pomigliano d'Arco.

Cały wywiad z Sergio Marchionne „Mam dla Tych nowe auto” można przeczytać tutaj http://www.ekonomia24.pl/artykul/706245 ... -auto.html a nieoficjalnie w fabryce ludzie mówią iż nowa panda ma byc produkowana nie tylko we wloszech a takze u nas w tychach z tymże iż u nas z silnikami 1.3 multijet i twinair a włosi maja produkowac pozostale silniki takze jak kupowaćnową pande to tylko z dislem lub dwucylindrowcem przynajmniej będzie dobrze złożona

fajnie, bo dotyczy i mnie, ale nie pracuję w FAP,

pewnie pracujesz w jakiejś fabryce podwykonawczej która produkuje jakieś podzespoły, czesci do fiata

zgadłeś
http://www.reflex.katowice.pl

to pozdrowienia odemnie dla całej waszej ekipy pracy nie zabraknie a to w dzisiejszych czasach najwazniejsze

jestem ciekaw co z tych nieoficjalnych pogłosek wyjdzie:) życzę Wam, ekipie FAP jak najlepiej:)) ostatecznie dla mnie nie jest aż tak ważne, czy mielibyście produkować Pandę III, czy nowe Palio/Uno - jeśli miałoby się pojawić na rynkach (choćby wybranych) europejskich. najważniejsze by był to model "sprzedawalny", bo na Ypsilonie to raczej daleko jechać się nie da...

No to chyba wszystko jasne

Będzie Fiat 500 kombi

Pierwszy rok ponownej obecności na amerykańskim rynek przyniósł Fiatowi spore rozczarowanie. Model 500, samochód, który miał odebrać klientów Mini, znalazł tylko 26 tys. nabywców, tym samym zrealizowano tylko połowę założonego planu sprzedaży.
Fiat wydaje się nie przejmować chwilowym niepowodzeniem i już ma nowy plan związany z podbojem jednego z największych rynków samochodowych. Misja zdobywania klientów znowu zostanie powierzona sympatycznej 500, jednak tym razem w wersji kombi. Oznacza to, że Mini Clubman będzie miał nowego rywala.
Nowy samochód zostanie zaprezentowany na tegorocznych targach motoryzacyjnych w Genewie, a jego sprzedaż za oceanem ruszy w przyszłym roku. Wcześniej niż w USA, auto pojawi się w sieci dilerskiej w Europie.
Przypomnijmy, że poprzednia generacja Fiata 500 także była oferowana w wersji kombi. Wówczas ta odmiana występowała pod nazwą Giardiniera.

ja robie na fabryce fiata w tychach

a gdzie ?

spawalnia

delfo ?

fiat

To już pewne. W Polsce będzie produkowany city car

Pracownicy tyskiej fabryki Fiata Auto Poland mogą jednak spać spokojnie. Będą mieli pracę! Obok już wytwarzanej, i sprzedawanej z dużym sukcesem na wielu rynkach całego świata "pięćsetki", dobrze przyjętej w Europie Zachodniej lancii Y, już niebawem (prawdopodobnie pod koniec 2013 lub na początku 2014 roku na liniach montażowych w Tychach, gdzie obecnie produkuje się pandę classic pojawi się całkiem nowe auto. Będzie to małe, typowo miejskie auto segmentu "city car".
O szczegółach tego projektu na razie nic więcej nie wiadomo, ale pewne jest, że jeszcze w pierwszej połowie tego roku Fiat je ujawni.

interia.pl

no to juz sa spoznieni dwa lata w stosunku do VAG a do PSA jeszcze wiecej. Dziwna ostatnio Fiat obiera strategie.

w sumie czy ja wiem? Panda II była w rozmiarze city... III generacja co nie co urosła, ale czy na tyle, by wprowadzać jeszcze mniejszy/tańszy/gorzej wyposażony model???

Na mniejsze i tańsze auto zawsze znajdzie się miejsce A z wyposażeniem to wiesz, wcale nie musi być gorzej

Ciężko mi wyobrazić sobie sprzedające się i w ogóle sprzedawalne w europie auto, bardziej ascetyczne niż np. podstawowe Aygo/107/C1. Więc jak wspomniane kosztują ok. 29-30tys zł to Fiacik musiałby kosztować z 8tys mniej, bo niestety mentalność jest taka, że znaczkiem sprzedaży nie podgonią. Teraz pytanie, czy wykonalne jest wyprodukowanie takiego auta z punktu widzenia producenta i czy będzie to w stanie konkurować w segmencie, jednocześnie nie robiąc konkurencji wewnętrznej np. z Pandą Classic.

Seicento można było produkować i sprzedawać za 20-22tys zł, a wiele bardziej ascetyczne niż wspomniane autka nie było
Jak się chce to wszystko można. Tata produkuje sporo większe auta a sprzedawał je za 25-27tys, to nie wierzę, żeby fiat nie stworzył małego autka w takiej cenie.

Tylko ile tych Tat (?) jeździ, osobiście widuje sporadycznie, a są juz na rynku sporo czasu no i to nie ten segment.
A seicento to zupełnie inne czasy, swego rodzaju progres po Malczanie, który kosztował 13,5tys zł nowy a lud miał trochę mniejsze zaufanie do Matiza niż do w miarę znanego Fiata. Tp u nas, a zagranicą to dobry VAN. Tylko jesli rola tego nowego miała być podobna, to co z Pandą Classic i golasami PandyIII?

Jeździ ich mało, bo się nie sprzedawały i jeśli dobrze kojarzę, to importer się wycofał.

Ale ja odnosiłem się przede wszystkim do tego:

bo uważam, że fiat jest w stanie produkować i sprzedawać małe auto w cenie do 25-27tys zł i jeszcze na tym zarabiać.

to też prawda. W sumie Fiat może skorzystać z całej gamy sprawdzonych i tanich części z Pandy II -w dodatku takich, których nie będzie widać. sam chętnie kupiłbym w przyszłości (kiedy Żonie Panda II się znudzi/zacznie się psuć) nowe miejskie autko Fiata za te ok. 25 tys zł. takie na sprawdzonych częściach, proste i ładne na dodatek

Ja Też pracuje w fabryce podwykonawczej dla Fiata i cieszy mnie ten fakt bo robimy też troche rzeczy dla nowej Pandy podnośniki do szyb oraz zamki bagażnika

UNO powraca

"Nie Panda, nie 500L - to nowy Fiat Uno będzie produkowany w polskiej fabryce w Tychach. Auto zadebiutowało na początku 2011 roku w Ameryce Południowej, ale Fiat zdecydował, że trafi także na rynek europejski. Uno zadebiutuje na jesieni we Frankfurcie, a do sprzedaży trafi jeszcze pod koniec roku."


http://www.autogaleria.pl/news/index.php?id=4621

no, no... nie powiem, cieszy mnie to:) Uno - to zdecydowania dobre skojarzenie z marką FIAT:)

chyba dla wielbicieli marki tylko

gdzie na rynku bedzie miejsce na to auto to nie wiem.