A może silnik siada?
Pompa nie wygeneruje ciśnienia, jeśli na drodze przepływu oleju nie będzie znaczących oporów (bo np. wszelkie łożyska, panewki, miejsca przez które olej normalnie jest na chama przepychany, są w silniku wyrobione).
Czujnik ciśnienia oleju (działający na zasadzie jest ciśnienie/nie ma powyżej jakiegoś tam progu), to prymitywna (i tania) rzecz i lubi się zepsuć po jakiejś liczbie cykli zadziałania.
To w końcu podstawowa reguła w mechanice i elektronice: żywotność urządzeń zależy głównie od ilości włączeń/wyłączeń (i warunków w jakich to się odbyło, np. temperatury), a dopiero później jest czas pracy.