koszt nowej oryginalnej linki FIATA w Inter Carsie zapłaciłem dziś 42,41

Witam,
Wczoraj chciałem sprawdzic poziom oleju, pociagam za dzwignię i... trzask pękającej linki. Czy wie ktoś z kolegów jak otworzyć maskę przy zerwanej lince, aby nie musieć od razu ciąć maski?
Będę wdzięczny za pomoc

Wystarczy położyć się pod samochodem pod chłodnicą, po omacku znaleźć linkę (pancerz) i pchnąć go w kierunku zamka. Podstawowy błąd jaki popełniamy to wyobrażenie że zamek otwiera się przez przesunięcie linki. W rzeczywistości linka jest w zamku przymocowana do części nieruchomej zamka a pancerz zaczepiony jest o część ruchomą i to on odryglowuje zamek.

A dam radę włożyć tam rękę bez odkrecania zderzaka lub/i dolnego spilera?

zależy jak wielką rękę masz i jaki niski spojler jak nie połozysz się pod autko, to raczej nie dowiesz się u mnie w 1,3 JTD mam fajny dostęp między silnikiem a chłodnicą

Witam,
rzeczywiście dostęp nie jest dogodny, co nie znaczy że niemożliwy. Mi udało sie dotrzeć do mechanizmu otworami koło tablicy rejestracyjnej. Po kilku ruchach linka i szarpnieciu dźwignią w kabinie udało sie zwolnić mechanizm. Okazało sie że plastikowa końcówka linki obrobiła się i zaczęła spadać z zaczepu. Poprawiłem mocowanie i hula
Dzięki Jak i Adas18_04 za pomoc.

Nie ma rzeczy niemożliwych

Proszę i cieszę się że mogłem chodź trochę pomóc

Ostatnio wymieniałem alternetor i byłem przez sporo czasu nachylony nad silnikiem i zauważyłem w okolicach zatrzasku maski wsadzony kawałek gumy albo jakiegoś miekkeigo plastiku. Wyglądało to bardzo nieestetycznie więc wyszarpnąłem to i wyrzuciłem. Zatrzasnąłem ją i potem nie chciała się już otworzyć. Zerwanie linki wykluczam - patrzyłem i nie jest zerwana, ciągnąłem nią w obie strony i dalej nic. Linka się rusza ale nie porusza blaszką zatrzaskującą maskę. Po obu stronach zamka są 2 śrubki 13' może by spróbować je odkręcić i wtedy odkręci się cały zatrzask?? Jedyne co udało mi się znaleźć w sieci to to: http://fiat.auto.com.pl/forum/viewtopic ... e7e98de4c4
a;e również nie pomogło proszę niech każdy wrzuca tu swoje pomysły, a napewno każdy będzie sprawdzony

[b]jadak[/b wydaje mi sie ze to pancerz otwiera maske a nie linka poprobuj cos z nim,trzeba go popchnac chyba

ale lipa .... to będę musiał zrobić to samo, dzisiaj u znajomego w mk II chciałem podnieść maskę i lipa ... ani drgnie ... widocznie czeka mnie to samo ...

próbowałem... i nic z tego

ja mialem urwana linke od strony zderzaka i zoriblem nastepujaco zmajstrowalem klucz lamany z przedluzkami tak aby siegal az do zamka pod maska, i w przeswicie miedzy zderzakiem a maska wcislem moj klucz i odkrecilem caly zamak (sa tylko dwie nakretki) i caly mechanizm zostal z maska ktora udalo mi sie otworzyc i recznie otwarlem tan haczyk i co wymienilem linke przykrecilem wszystko spoweotem i gotowe. ja mam silnik jtd wiec od dolu nie ma miejsc zeby sie dostac, a w ASO za taki zabieg zaspiewali 350zł tzw awaryjne otwarcie maski ta cena zmusila mnie do zbaniowania zeby to otworzyc samemu i sie udalo w niedzielnepopoludnie ;-) powodzenia

to są te 2 nakrętki rozstawione od siebie o jakieś 10-12 cm i są pare mm głebiej od samego zamka? Patrzyłem też właśnie na nie i to są dwie trzynastki. Włśnie te odkręcałeś? Jak próbowałem takim łamanym, wygiętym kluczem oczkowym to dostałem się do tych śrubek, ale niestety przez słaby dostęp nie dało się jakoś mocno ruszyć tych śrub. Używałem klucza tego typu:


[ Dodano: 08 Lip 2009 15:18 ]
aha no i nie wiem jak dokadnie z dostępnością do tych śrubek w wersji 5d. Ja mam 3d i dostałem się przez otwór w zderzaku za plastrikową oprawką tablicy rejestracyjnej.

nie nie odkrecalem takim kluczem, mialem normalny klucz z grzechotka do niej dolaczylem przedluzke i do tego wszystkiego krotka przedluzke ale lamana, no i chyba klucz nr 13cie. docislem reka zderzak lekka w dol zeby wcisnac ten klucz, przez lekka szczeline ok (1,5cm) trafialem na oko na te nakretki moim kliczem i odkrecilem je. dalszy ciag juz znasz. ja mam wersje 5d i do tego disla i nie ma mozliwosci nawet reki wlozyc od dolu od strony silnika, i jedynie opisany sposob mi pomogl, myslalem sam nad tym jak to otworzyc i w niedzielne popoludnie dopiero sie udalo. myslalem ze sie namecze ale zajelo mi to z przeciagnieciem linki z 30min. i zaoszczedzilem 300 pln ktore bym wydal w ASO.

[ Dodano: 08 Lip 2009 17:15 ]


[ Dodano: 08 Lip 2009 17:17 ]


[ Dodano: 08 Lip 2009 17:20 ]
jesli bedziesz mial problemy to zapraszam do mnie to Ci w tym pomoge

hmm..aż takim wypasionym zestawem kluczy nie dysponuje ale podsunąłeś mi niezły pomysł mam długi łamany klucz do świec który jest na zwykłe końcówki nasadowe. Zaraz się ubieram i idę pokombinować.

[ Dodano: 09 Lip 2009 08:34 ]
aha no i jeszcze co do tego zestawu kluczy. Jakieś 10 dni temu wymieniałem u siebie alternator i wiem że jest NIEZBĘDNY (musiałem użyć z 7 różnych kluczy: łamane, przedłużane, płaskie... Nie mam wyjścia jak tylko przy okazji kupić taki w LEROYu

ja tez nie dysponuje takim zestawem chodz juz sie rozgladam, zestawik porzyczylem od znajomego, jak ci sie uda to napisz

udało się długi łamany w 3 miejscach klucz do świec i końcówka 13" i cienki łom (żeby po odkręceniu zepchnąć cały zamek z tych śrubek) = otwarta maska

[ Dodano: 09 Lip 2009 14:13 ]
szkoda tylko że mój temat podłączyli do jakiegoś innego bo tak to bym kliknął pomógł, a teraz zabrali mi taką opcję

ja połączyłem po co mają być dwa takie same, jak w jednym jest wszystko

Thomas tylko jak byś mógł dodać VitusX`owi opcję "pomógł" to już wszystko wogóle było by ok Chłopak się namęczył, napisał, nafotografował, nawet zapraszał do siebie a tu co...? Nawet nie będzie miał "Pomógł: 1" ?

no przykro mi niestety, ale nie mam takiej możliwości ,aby dodać tą opcje ....
na pocieszenie powiem,że postaram się skorzystać z tych rad i otworzyć maskę w punciaku II znajomego mam nadzieję,że się uda wersja 3D więc niby lepszy dostęp poprzez zderzak

[ Dodano: 17 Lip 2009 16:41 ]

to jest totalna bzdura


ja tam poradziłem sobie zwykłym kluczem
o taki -->

i poszło aż miło, jako,żę to była wersja 3D to poprzez otwory w zderzaku na dole włożyłem ręce aż po same łokcie i bez problemu się odkręciło ... i wcale nie potrzeba jakichś giętych na ileś tam razy kluczy

[ [b]Dodano: 17 Lip 2009 16:45 ]
a żeby później sobie ułatwić jak już zamek się poluźnił to wziąłem nasadową 13 --> coś podobnego
i włożyłem między zderzak ,a maskę jak już zamek poluźniłem to jest na tyle luźno,że można tak uchylić maskę,że pomiędzy nią i zderzak taki klucz bez problemu wchodzi i w taki oto sposób bez użycia specjalnych giętych nie giętych kluczy został odkręcony zamek i co się okazało to to,że sprężyna,która powinna odciągać taką zapadkę nie dała rady tego zrobić gdyż ta zapadka na sworzniu zardzewiała i ciężko to było ruszyć jak poszło, to zostało odpowiednio nasmarowane i działa

Uwaga na pekajaca linke otwarcia maski>koroduje i peka u mnie pekla>bo byla skorodowana. Radze sprawdzic w jakim stanie macie linke

Żadna nowość Moja jeszcze się trzyma ale z wyczuciem zawsze otwieram.

Moze dla Ciebie,bo ja bylem w szoku jak maski nie otworzylem>i panika.Kuzyn meczyl sie godzine zeby otworzyc maske bylem zdziwiony ze linka byla skorodowana.

ja już niedawno wymieniłem... prosta sprawa