Witam wszystkich serdecznie. Wczoraj zakupiłem grande punto i dołączyłem do rodziny Fiata:) Stąd moje pytanie: Jaki wlać olej do mojego nowego samochodu??? Dodam że nie wiem co było wlane przez poprzedniego właściciela;/ wiem ze było kilka tematów już odnośnie wyboru oleju, ale nie wyczytałem w nich nic konkretnego. Grande Punto ma przebieg 81tys. z tego co udało mi się dotychczas wyszperać do najwięcej osób polecało/lub używało Motul 8100 XCess 5w40, najwięcej zastrzeżeń ludzie zgłaszali do olejów firmy Castrol. A ja... mam w garażu Shell Helix Ultra 5w-40 i chciałem właśnie jego wlać do mojego Grande Punto tylko że....data jego produkcji to 04/09r wiec nie wiem czy ma on jeszcze swoje wartości...tyle ze według specyfikacji technicznej olej ten spełnia wymagania:9.55535 Z2 a wedlug instrukcji obsługi do mojego samochodu należy wlać: 9.55535-N2. Proszę o pomoc koledzy Czy wlać tego Shella którego mam, czy może kupić ten Motul, a może jeszcze jakiś inny olej??? Gdyż od wczoraj wybór oleju spędza mi sen z powiek;/ dzięki wszystkim za pomocne opinie.

Dla mnie to głupota , co zgłaszali, co się działo z silnikami na tym oleju? To jaki olej wlejesz to nie ma większego znaczenia oby zgadzały się specyfikację? Kupiłeś od właściciela czy handlarza/komisu? Jak od właściciela to powinien wiedzieć co zalewał. Co do marki oleju to prawda jest taka że o jaki się nie zapytasz to zawsze znajdą się ludzie na tak jak i na nie. Ja jeżdżę na Castrolu prawie od nowości mojego kropka i nie narzekam. Teraz tylko sprawa jaki zalać olej syntetyk , półsyntetyk czy minerał . Jak nie ustalisz jaki był lany to może lepiej zalać półsyntetyk żeby nie ryzykować rozszczelnienia silnika.

fanatyklech, wlej spokojnie tego shella, nic nie będzie negatywnego się działo.


To, ze wiele z tych olejów to podróby dlatego lepiej kupować w pewnym źródle coś bardziej nietypowego, bo i tak wszystkie oleje muszą spełniać określone normy.
Ja np. teraz jeżdżę na oleju K2, bo przynajmniej wiem, że jest duża szansa na to, ze to co jest w środku pochodzi z fabryki gdzie co x opakowań zostało zbadane czy trzyma jakieś tam wartości, a nie, że jest to "rzepakowy z biedronki" zapakowany w pudełko castrol.

buladag, Dlatego właśnie jak napisałeś należy kupować w sprawdzonych miejscach , a nie kupić podróbkę i później gadać żeby nie lać danego oleju bo to chłam.

Czy to jest 125p i lata 80te?
Przy sprawnym silniku nic nie ma prawa się stać po zmianie oleju, z resztą silnik to nie przysłowiowe jajko i od oleju z lepszymi właściwościami nic mu się nie stanie.

[ Dodano: 24 Lut 2012 22:18 ]


Problem w tym, że nie ma takich miejsc, bo tego typu wyroby trafiają do hurtowni, a dalej już w zasadzie wszędzie, od marketów po małe sklepy. Sprzedawca może być nawet nieświadomy, ze coś jest nie tak.

samochód kupiłem w komisie. stąd właśnie mój dylemat jaki wlać olej bo nie wiem co dotychczas było lane. Raczej wleje tego Shell Helixa Ultra 5w-40, bo wyczytałem ze oryginalnie zamknięty olej ma 5 lat terminu ważności. Dzieki za porady Panowie.

Olej ma date waznosci chyba tylko dla bezpieczenstwa producenta. Co tam sie moglo by niby stac, jedynie jakby byl niezamkniety szczelnie albo cos.

Nie do końca - zachodzi tam jeszcze proces starzenia, nawet jeśli olej jest w oryginalnym opakowaniu.

obojetny ważne żeby był 5w40 lub 5w30 tylko pilnowac wymiany i nic sie nie powinno stac; i jeszcze jedno w tym silniku nalezy sprawdzac stan na bagnecie dosyc czesto bo napinap lancuszka rozrzadu jest hydrauliczny i przy minimalnym poziomie byly przypadki przeskoczenia rozrządu czyli 3/4 najmniej na bagnecie a najlepiej pilnowac maksa a co do marki to ja uzywam total quartza 5w40 i nie narzekam