Brak ważnej polisy OCOd kilku miesięcy informujemy o zmianach w ustawie o ubezpieczeniach obowiązkowych, które czekają kierowców od 11 lutego 2012r. Eksperci są zdania, że proponowane modyfikacje będą dużym udogodnieniem dla poruszających się samochodami i motocyklami.
Na pewno jednak zmianie nie ulegnie obowiązek posiadanie ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej (OC). Wciąż niestety wielu Polaków sądzi, że przypisane jest ono do kierowcy, a nie do pojazdu.
Ile kosztuje brak OC?W efekcie blisko 200 tys. użytkowników pojazdów mechanicznych porusza się po drogach bez polisy OC. Konsekwencje braku ubezpieczenia nie są przyjemne, za to na pewno kosztowne. Podczas kontroli drogowej na „dzień dobry” otrzymamy mandat w wysokości 50 zł, gdy nie okażemy poświadczenia zawarcia umowy OC. Ale to nie koniec wydatków.
Policja kieruje zapytanie do Ubezpieczeniowego Funduszu Gwarancyjnego (UFG). Towarzystwa ubezpieczeniowe przekazują tam informacje o każdej sprzedanej polisie ubezpieczeniowej, w tym również komunikacyjnej. Twoje auto nie figuruje w bazie danych jako ubezpieczone? Masz problem wart 1980 zł.
Nadal obowiązujące przepisy przewidują bowiem za brak polisy OC karę w wysokości 500 euro. Tą kwotę przelicza się na złotówki według średniego kursu, jaki NBP ogłasza raz w roku. Dlatego obecnie jest to niespełna 2 tys. zł, podczas gdy w poprzednich latach niewykupienie polisy OC mogło kosztować niefrasobliwego kierowcę nawet 3 tys. zł.
UFG dość łagodnie traktuje zapominalskich, którzy wprawdzie przedłużyli umowę ubezpieczenia, ale nie opłacili składki. Nadal objęci są oni ochroną ubezpieczeniową, jednak możliwie szybko powinni uregulować należność wobec ubezpieczyciela. Fundusz nie wykaże się za to wyrozumiałością, gdy składka nie zostanie zapłacona przed końcem okresu obowiązywania polisy OC. Spodziewać się należy wówczas wezwania do zapłacenia kary w wysokości 1980 zł, a ponadto z roszczeniem wystąpi również ubezpieczyciel.
Od lutego za brak OC zapłacimy więcejOd 11.02.2012r., a więc wraz z wejściem w życie zmian w ustawie o ubezpieczeniach obowiązkowych, sankcje za brak OC będą jeszcze dotkliwsze. Podstawą naliczenia kary ma być minimalne wynagrodzenie za pracę – od stycznie 2012r wyniesie ono 1,5 tys. zł. Właściciele aut osobowych, jeśli nie wykupią OC, zapłacą dwukrotność tej sumy, a więc 3 tys. zł, posiadacze samochodów ciężarowych (również auta z „kratkami”) i autobusów – aż 4,5 tys. zł, natomiast motocykliści – 500 zł.
W jeszcze większych tarapatach będzie od lutego 2012r kierowca, który bez ważnego ubezpieczenia OC spowoduje wypadek. Oprócz kary finansowej nałożonej przez UFG zostanie zobowiązany do wypłacenia odszkodowania ofiarom wypadku. Przy czym będą szacowane szkody zarówno – posługując się językiem ubezpieczeniowym – na osobie, jak i w mieniu.
Jeśli więc przyjdzie mam zapłacić za naprawę samochodu poszkodowanego, który jeździł drogim modelem, a dodatkowo uiścić rekompensatę za konieczność leczenia np. złamania kończyny lub innego urazu oraz pobyt w szpitalu dłuższy niż 7 dni, to z pewnością szybko nie wyjdziemy z długów (które łącznie mogą przekraczać nawet 100 tys. zł).
Nie łudźmy się, że uda się nam uchylić od zapłacenia odszkodowania. Wszystkie towarzystwa ubezpieczeniowe muszą odprowadzać do puli zarządzanej przez UFG określoną kwotę z każdej polisy komunikacyjnej. Te pieniądze służą właśnie m.in. do wypłacania rekompensat poszkodowanym w wypadkach. Fundusz zaspokoi roszczenia ofiar kolizji, do której doprowadziliśmy, ale będzie od nas domagał się zwrotu wypłaconej kwoty.
Po wprowadzeniu zmian w ustawie, a więc od 11.02.2012r., do wydatków, jakie będzie musiał ponieść nieubezpieczony sprawca wypadku, dojdzie jeszcze zwrot kosztów związanych z wypłatą przez UFG odszkodowania, a więc z likwidacją szkody.
Można sprawdzić, czy pojazd jest ubezpieczonyKarę za brak OC można również zapłacić, jeśli kupiliśmy używany samochód, a jego poprzedni właściciel twierdzi, że auto jest ubezpieczone, choć to nieprawda. Ustawodawca już teraz umożliwił dostęp do bazy polis komunikacyjnych, którymi administruje ośrodek informacji UFG. Dotąd z tych danych mogły korzystać tylko osoby poszkodowane w wypadkach drogowych.
Wystarczy na stronie
http://www.ufg.pl podać swój adres e-mail i się zarejestrować. Bezpośrednio po aktywowaniu konta można korzystać z bazy. W krótkim formularzu wpisuje się numer rejestracyjny lub identyfikacyjny (VIN) pojazdu. Na podaną w trakcie rejestracji skrzynkę e-mailową otrzymamy wiadomość z linkiem do dokumentu, w którym znajdziemy informację, czy samochód jest, czy też nie jest objęty obowiązkowym ubezpieczeniem odpowiedzialności cywilnej. Takie dane mogą się nam również przydać w razie wypadku drogowego spowodowanego przez innego uczestnika ruchu. Wówczas na ich podstawie szybko się dowiemy, czy sprawca ma polisę OC. Jeśli jej nie wykupił, roszczenie o odszkodowanie możemy od razu skierować do UFG.
-
[b]źródło: auto-swiat[/b]
[ Dodano: 25 Lis 2013 22:08 ]Większe kary za brak OC - "Do 3360 zł (z 3200 zł) rośnie podstawowa kara za brak OC. Zapłaci ją właściciel samochodu osobowego, który w 2014r., przez dłużej niż 2 tygodnie nie wykupi polisy OC. Nie mając OC do 3 dni zapłaci się 20% tej sumy, a do 14 dni - 50%."
źródło: Motor