umiesz sie poslugiwac suwmiarka?? zmierz srednice na koncach wirnika i tulejki, zobacz jaka roznica. Wg mnie szczotki dobre, ja bym zostawil. Przeczyscic wszystko i ma hulać

ogólnie da radę ściągnąć tulejkę z bendixa ?
pytałem sie kumpla mechanika to mówił ze dopiero połowa ich żywotu a są oryginalne jeszcze więc zostają

a nie ma tam czasem segera?

nie wiem właśnie, urwałem śrubę a nie zeszło , luzów nie ma więc daje sobie z nią spokój
jutro napisze jak dział rozrusznik po złożeniu

[ Dodano: 29 Mar 2012 11:10 ]

dzisiaj złożyłem rozrusznik i .... dalej nie odpala wziełem miernik napięcia i aku ma 12.2V i tak o zapaliłem sobie światła i podświetlenie ściemniało na desce rozdzielczej poszedłem pod maskę znowu zmierzyć napięcie i od 8,5V spadało w dół cały czas wynika że aku mi się przepalił
dziękuje wszystkim za pomoc

są 2 opcje albo faktycznie aku ma zwarcie albo rozrusznik.

jak mogę sprawdzić czy jest spięcie ?

odłącz rozrusznik i kontroluj napięcie aku.

mam aku w domu wziełem miernik i tam jest taka opcja że jak zetkie sie końcówki to piszczy, wziełem przekręciłem zapłon( bez aku) jedną końcówkę do klemy + a jedną do masy i piszczy , znaczy że przebicie co teraz robić ?

[ Dodano: 29 Mar 2012 16:22 ]

czy mozliwe ze stacyjka robi przebicie?

[ Dodano: 29 Mar 2012 16:38 ]

sprawdziłem stacyjke i ona nie ma przebicia
po przekręceniu zapłonu jest gdzieś przebicie
błagam o pomoc

wyciągaj po kolei bezpieczniki może tak zlokalizujesz na jakim obiegu masz zwarcie.

ja bym robił jak nickoo pisze. z tym że przy kazdym bezpieczniku bym sprawdzał pobór prądu z aku. wtedy jeszcze łatwiej by było.

włączyłem piszczałkę w mierniku i po wyciągnięciu jednego bezpiecznika od SERVICE ..... coś tam przestało piszczeć ale dalej samochód nie ma siły odpalić a na aku 12.25V



dodam że po przekręceniu zapłonu i włączeniu świateł mijania na aku jest coś koło 10,5V

dalej proszę o pomoc

[ Dodano: 29 Mar 2012 18:02 ]

dodam jeszcze że po odpaleniu na zapych samochodu 3 dni bezpośrednio po zgaszeniu samochodu normalnie odpaliłem z rozrusznika ale w następny dzień już nie ( prawie tydzień już nie mogę go normalnie odpalić )[i na odpalonym miał normalnie 14,5V czyli ładował]

Mógł Ci rozrząd przeskoczyć.

nieee, napewno nie, przy używaniu instalacji szybko napięcie spada, miernikiem patrzyłem i ma przebicie gdzieś

akumulator masz kiepski nie szukaj na sile awarii podmień i zobacz, napięcie na aku przy odpalaniu (kręceniu rozrusznikiem )nie powinno spaść poniżej 10,5v

tez mam problem z odpaleniem.. ale u mnie wina leży gdzie indziej... wymieniłem pompe paliwa .. ciągnie paliwo normalnie.. przy filtrrze tez sika paliwo.. a z przewodu juz na samym końcu przy wtrysku ani kropli... niewiem czy pompa nie ma siły popchnąc ? czy trzeba troche pokrecic zeby tam doszło paliwo? czy cos z elektryką mi sie spiepszyło ? albo w przewodzie jakis paproch wpadł i musze go przedmuchać?

[ Dodano: 29 Mar 2012 19:43 ]

ps. nie wiem czy to ma coś do rzeczy ale odłączałem aku i moze komputer zwariował?

sory kolego ale nie wcinaj mi się w temat.... ja praktycznie potrzebuje pomoc natychmiastową bo nie bede miał czym przyjeżdżać ze szkoły

nie tylko ty masz problem.. temat ma nazwe PUNTO NIE ODPALA wiec ja tez mam taki sam problem... szkoła nie zając nie ucieknie. ja muszę dojeżdżać do pracy

Czy któryś z was ma lpg??

Krzysiek nie ma, Marcin owszem.

Ja ostatnio jak miałem problemy z odpaleniem na benzynie to jeździłem na gazie poki nie wyzionął ducha w trasie i trzeba mnie było scholować.
Zaholowałem się do elektromechanika i winą nie odpalanie na benzynie a potem na gazie był przekaźnik przełączający między PB a lpg. Styki sie upaliły i wyłączył mi wtryskiwacze ponieważ ten przekaźnik działa tak ze w momencie załączenia się wyłącza wtryskiwacze. Połączył mi to na krótko i na PB bez problemów pojechałem do gazownika który mi to zrobił tak jak ma byc. Tez szukałem w pompie paliwa i wogole wszedzie gdzie sie da:)

[ Dodano: 29 Mar 2012 19:33 ]

Potem dopiero po zastanowieniu sie stwierdziłem ze wystarczyło jechać kupić p[rzekaźnik i elektromechanik by mi go przełożył. A tak to poszło 140 u gazmistrza i 40 u elektromechanika zamiast tylko 40:)

tylko ja mam tak zrobione ze lpg automatycznie mi sie przełącza przy min.10 stopniach i obrotach 1700... a jak go nie odpale to niestety na gaz go nie moge przełączyć.. ani nawet z lpg nie moge go odpalić

maja-maja99, poczytaj dokładnie bo każda instalacja LPG ma odpalanie awaryjne.

problem chyba rozwiązany, podłączyłem aku (wapniowo - wapniowy [bezobsługowy]) do prostownika, ładował się z godzinę i punciak odpalił na dotyk dosłownie sprawdzałem ładowanie to na jałowym biegu 14,48V a przy 3000rmp już 14,40V czyli szczotki w alternatorze do wymiany ? (kable przeczyszczone)

nie ładowanie ok może w aku "opadła cela" i sie sam rozładowywuje w skutek zwarcia.

mhm wielkie dzięki za pomoc