Jakich narzędzi użyłem do prac:
- piekarnik elektryczny
- mały śrubokręt (idealna okazała się probówka na 230V ze zdjętą izolacją)
- narzędzie ala dremel
- nożyk do tapet
- papier ścierny wodny 600-800
- spray czarny mat odporny na wysokie temperatury (kolor według uznania)
- benzyna ekstrakcyjna
- czarny silikon szklarski (1szt)
- przezroczysty silikon (1szt)
- rękawiczki z materiału
- ringi 2szt śr. wew. 109mm
- ringi 2szt śr. wew. 127mm
Przód auta przed rozpoczęciem prac:
Załącznik:
FOTO1.JPG [ 20.23 KiB | Obejrzany 11534 razy ]
1.Na początku odcinamy zbędne elementy, które zasłaniają dojście do masy klejącej, głównie od dolnej części lampy:
Załącznik:
FOTO2.JPG [ 38.1 KiB | Obejrzany 11534 razy ]
Uwaga nie usuwamy elementów które pozwolą na dokładne złożenie lampy po otwarciu:
Załącznik:
FOTO6.JPG [ 60.85 KiB | Obejrzany 11534 razy ]
2. Nacinamy klej od strony obudowy i od strony klosza najgłębiej jak się da:
Załącznik:
FOTO3.JPG [ 40.06 KiB | Obejrzany 11534 razy ]
3. Wbijając śrubokręt (wydłubując) usuwamy cały klej który znajduje się w rynience na całym obwodzie lampy:
Załącznik:
FOTO4.JPG [ 28.7 KiB | Obejrzany 11534 razy ]
Załącznik:
FOTO5.JPG [ 27.91 KiB | Obejrzany 11534 razy ]
4. Po usunięciu kleju z zewnętrznej strony niestety klosz dalej nie zejdzie, trzyma go nadal klej po wewnętrznej stronie, mniej więcej tak to wygląda w przekroju:
Załącznik:
FOTO7.JPG [ 9.95 KiB | Obejrzany 11534 razy ]
I tu zaczyna się najtrudniejsze zadanie, lampę trzeba wsadzić do rozgrzanego piekarnika celem uplastycznienia obudowy lampy. W moim przypadku był to piekarnik elektryczny rozgrzany do 200stC. Lampę wkładamy nie dłużej niż na 1min30sek. Gdy lampa znajduje się w piekarniku, najlepiej wyłączyć grzałkę i włączyć funkcję termoobiegu (jeśli piekarnik go posiada) - lampa ma się tylko nagrzać a nie roztopić. Wyjmując lampę z piekarnika nie zapominamy o rękawiczkach!
Po wyjęciu lampy z piekarnika, śrubokrętem podważamy klosz lampy odchylając jednocześnie obudowę lampy tak aby klosz odkleił się od kleju po wewnętrznej stronie. Tu trzeba wyczuć czy obudowa jest na tyle nagrzana żeby ją odgiąć - jeśli będzie za twarda to nam pęknie. Co jakiś czas wkładamy lampę ponownie do piekarnika aby znowu ją nagrzać, aż do końca odkleimy klosz. Cała operacja z piekarnikiem zajęła mi z jedną lampą ok. 30-40 min.
Lampa po otwarciu:
Załącznik:
FOTO8.JPG [ 43.47 KiB | Obejrzany 11534 razy ]
5. Rynienkę czyścimy z całego kleju tak samo postępujemy z brzegami klosza:
Załącznik:
FOTO9.JPG [ 42.71 KiB | Obejrzany 11534 razy ]
6. Sam środek lampy trzyma się na kloszu za pomocą kilku bolców, ostrożnie zdejmujemy wnętrze:
Załącznik:
FOTO10.JPG [ 65.7 KiB | Obejrzany 11534 razy ]
7. Teraz trochę wody, papier wodny i do dzieła, ścieramy powłokę chromu:
powstało kilka wersji:
Załącznik:
FOTO11.JPG [ 63.86 KiB | Obejrzany 11534 razy ]
Załącznik:
FOTO12.JPG [ 40.14 KiB | Obejrzany 11534 razy ]
Załącznik:
FOTO13.JPG [ 29.37 KiB | Obejrzany 11534 razy ]
8. Średnica pierścienia na zdjęciu od przodu jest większa (czerwona strzałka), im dalej w głąb tym średnica się zmniejsza (zielona strzałka), tak samo jest ze światłem mijania jak i drogowym.
Załącznik:
FOTO14.JPG [ 74.27 KiB | Obejrzany 11534 razy ]
9. Aby ring był bardziej widoczny konieczne jest wycięcie tego pierścienia lub częściowe wycięcie na całym jego obwodzie. Ta operacja pozwoli też na pozostawieniu odpowiedniej ilości miejsca dla odblasku, który jak wiadomo musi być regulowany.
Załącznik:
FOTO15.JPG [ 39.81 KiB | Obejrzany 11534 razy ]
10. Po wycięciu pierścieni odtłuszczamy całe wnętrze i lakierujemy.
11. Po wyschnięciu bierzemy się za wklejanie ringów, ja użyłem silikonu bezbarwnego, według mnie jest on najodpowiedniejszy ze względu na brak barwy, ponieważ resztki silikonu jak nam przejdą między ring a obudowę będą wtedy mało widoczne.
Na samą obudowę dajemy silikon po czym przyklejamy ring i wypełniamy silikonem szczelinę pomiędzy ringiem a obudową i zostawiamy do wyschnięcia.
Załącznik:
FOTO16.JPG [ 31.14 KiB | Obejrzany 11534 razy ]
12. Przed sklejeniem lampy, najpierw wkładamy wnętrze do klosza na zaczepy, wypełniamy całą rynienkę silikonem (najlepiej czarnym) i wkładamy klosz na swoje miejsce pamiętając o wyprowadzeniu przewodów z ringów na zewnątrz (ja wyprowadziłem je w miejscu gdzie jest silniczek regulacji wysokości), nadmiar silikonu wyrównujemy a gdzie go brakuje dokładamy i związujemy czymś całą lampę aby klosz był dociśnięty do obudowy i zostawiamy do wyschnięcia.
Załącznik:
FOTO17.JPG [ 65.69 KiB | Obejrzany 11534 razy ]
Lampa na aucie:
Załącznik:
FOTO18.JPG [ 40.27 KiB | Obejrzany 11534 razy ]
Załącznik:
FOTO19.JPG [ 25.72 KiB | Obejrzany 11534 razy ]
Do całej operacji potrzeba bardzo dużo cierpliwości … Powodzenia.
Opis ma charakter poglądowy.