Witajcie. Montowałem do kropka wzmacniacz, wszystko grało i buczalo.
Następnego dnia (dzisiaj- przed 15 minutami) wchodzę do samochodu i nie chce odpalić, pokręcił dwa razy rozrusznikiem i padł, tak że nawet kontrolki się nie świecą. Odpalilem go klemami z użyciem drugiego auta. Odpalił. Kręcił na luzie, gazowałem go, wszystko OK, przyszedł czas na jazdę, po wrzuceniu jedynki przy powyżej 1000obrotów zapaliła się kontrolka ABS a samochód zaczął niemiłosiernie szarpać. I tak dwa razy. Teraz nie świecą się kontrolki, nie działa centralny zamek (po przekręceniu kluczyka słychać tylko bzzz bzzz tak jakby silniczek się ledwie kręcił), światła się nie świecą, a po włączeniu awaryjnych również słychać bzzzzyczenie. Czy to wina padniętego ako czy siedzi coś w elektryce?

na poczatek naladuj porzadnie akumulator
pozniej sprawdz pobor pradu na postoju

Jeszcze dodam, że parę dni przed ni stąd ni zowąd zaczęła się zapalać i gasnąć kontrolka wtrysku paliwa. czy ma to coś wspólnego?

Proponuję sprawdzić napięcie ładowania na klemach akumulatora, pobór prądu na postoju, jak sugeruje Kolega powyżej. Jeśli do tej pory wszystko prawidłowo działało a po zamontowaniu wzmacniacza nastąpiły problemy, pozostaje dokładnie sprawdzić czy nie ma zwarć itd. na nowo dołożonej instalacji. Możesz również na próbę odłączyć, to co zamontowałeś i obserwować jak zachowuje się cały układ bez wzmacniacza i Twojej instalacji.

akumuator padl do O i to na tyle w temacie. Naladuj go dobrze i daj znac

Witam ponownie. Po odłączeniu wzmacniacza i dociśnięciu klem autko ruszyło jak szalone. Winę mają klemy, które są do wymiany wedlug mnie ale i tak najpierw naładuje ako, jak tylko uda mi się pożyczyć prostownik. Dzięki;D szerokości.

klemy może i tak, a sprawdź jeszcze dokładnie podpięcie wzmaka bo może miałeś jakieś zwarcie.

a docisnij te klemy tak jak wtedy gdy autko ruszylo jak szalone i podlacz wmaka moze faktycznie cos zle podlaczone albo przebicie

może być coś nie halo bo teraz znowu tak mam... jutro odłącze wzmacniacz, kable itd, wymienię klemy i sprawdzę co i jak

moze cos zle z masa chociaz tak to nie powino wogole grac moze przebicie z obudowy wzmaka i zrob zdjecie kabli jakimi podlaczyles wzmaka i gdzie podlaczyles mase

Kable są dosyć grube tzn zakupiłem zestaw profesjonalny okablowania do wzmacniaczy z Media Marktu, więc nie jest to kabelek o przekroju 4mm, a coś około 16mm. Tak samo kabelek masy. Masa pociągnięta od wzmacniacza leżącego pod siedzeniem kierowcy do śruby pasa. Dzisiaj na noc podłączam go pod prostownik i zobaczę jutro. wie ktoś może jakie powinien mieć napięcie akumulator wyjęty z samochodu?

a co dokładnie?

Ile Voltów?

zależy od stopnia rozładowania ale średnio 12-14V

no właśnie mi chodzi o to, żeby porównać ile ma naładowany chociażby średnio do mojego, który wynosił jakieś 12 V.

[ Dodano: 22 Kwi 2012 07:08 ]

Ok, więc wstałem wcześnie rano aby podłączyć świeżo naładowany akumulator i samochód odpalił od razu, bez problemów, więc wina była bezsprzecznie akumulatora. Teraz pozostaje pytanie czemu z chwili na chwilę się wyładował (jest roczny więc nie powinien zrobić tego sam z siebie).
Moim typem jest źle podłączona instalacja radiowa. Oto zdjęcie z kostki w Punto:

http://w62.wrzuta.pl/obraz/22M3HNeuHlN/dscf0010

A oto zdjęcie kostki ISO radia Pioneer. :

http://w62.wrzuta.pl/obraz/1SroKmZSC6n/dscf0012

Czy w kostce samochodu jest wszystko dobrze podłączone?
Czy aby radio nie żarło prądu wystarczy, że podłączę je "tak jak jest" czyli kostki radia do ISO radia a ISO do radia?
Czy kabelek "pobudzenia" wzmacniacza podłączam tylko pod kabelek kostki ISO radia czy najpierw łaczę dwa kabelki niebieskie z kostki ISO radia a dopiero do trzeciego podłączam "pobudzenie"?
Będę bardzo wdzięczny za pomoc, nie uśmiecha mi się odłączanie radia co wieczór.

W pelni naladowany powinien miec okolo 12.6 V do 12.65V i powinien przez dluzszy czas trzymac takie napiecie. Jednak jesli od razu wyjmiesz z samochodu po jezdzie to moze miec przez pewnien czas nawet nieco wiecej bo alternator go laduje.

Rozumiem, jak już pisałem, problem akumulatora rozwiązany, została kwestia odpowiedniego podłączenia radia:

Witam mam ten sam problem z radiem. Jak było podłączone stare wszystko było ok. Teraz podłączone zostało radio pioneer i akumulator pada. Niestety nie wiem co jest przyczyną. W poprzednim podłączeniu kabel od mute był, a teraz przy tych kostkach jest luzem. Czy to może być powodem rozładowania ako? Proszę o pomoc lub schemat podłączenia nowego radia do starszego samochodu