Witam! dziś wyruszyłem po paliwo na stację shell gdyż kreska paliwa sięgnęła mi do punktu E . Gdy zajechałem zauważyłem iż eurosuper 95 zniknęło a pojawiło shell fuel save.Ja oczywiście wkurzony, bo kolejne jakieś nowe paliwo wyczarowali,lecz okazuje się, że to paliwo ma "niby" mniej spalać zatankowałem i faktycznie mniej spala.Po mieście kropa na komputerze wyświetlała mi 17.8-18 a na tym paliwie z tą samą prędkością (60) 20-20.2 Prowadzi się tak samo.Według mnie to paliwo to ciekawe rozwiązanie.Wszystko było by różowo gdyby nie cena 5.89 .A jakie są wasze wrażenia??

Nie tankowałem go ale sądzę, że jest to zwykły chwyt marketingowy i doświadczyłeś efektu placebo
Sądzę, że aby móc odnotować zmniejszenie spalania paliwo musiałoby mieć większą wartość opałową (oddawać więcej energii).

Hehe to sprawdź lepiej komputer żeby mieć takie spalanie w mieście to chyba autobus by mnie musiał holować, a wiem że również w ósemce w mieście poniżej 7l/100km ciężko zejść. No chyba że by się jeździło tylko w nocy kiedy nie ma korków i sygnalizacja świetlna nie działa, to bym się zgodził.

Co do paliwa, to myślę że zmienili po prostu nazwę z 95 na fuel save i tyle, przy aktualnych cenach paliwa każdy tankuje gdzie taniej i chcą czymś przyciągnąć klienta.

Z uwagi tego iż komputer trzeba resetować często i chyba go w tedy nie zresetowałem bo powróciło dawne 17-18 km oczywiście przy nagrzanym silniku czyli jednen wielki chwyt

1. Przecież Punto (aż do czasów Grande) ma ten urok, że jego komputer pokazuje odwrotnie - tzn. ile zrobisz km na 1 litrze a nie ile możesz zrobić kilometrów na baku.

2. Co do Fuel Save, ja wprawdzie jeżdzę obecnie Stilo, ale miałem Punto I - II - III, to powiem Wam, że dzisiaj zrobiłem trasę 650 km, ze średnią jazdy 67 km/h na godzinę - czyli więcej się biegami bawiłem niż jechałem do przodu (zwłaszcza, że mam 7-mio biegówkę) i na pełnym baku Fuel Save wyszło mi spalanie 5,6 litra na sto. A Stilo nawet nawet na trasie jest paliwożerne.

Szczerze mówiąc, podobny efekt to miałem raz, na trasie Gorzów - Hamburg. 6 bieg i 140 kulanie się po autostradzie.

Może ulegam emocjom, ale nie wydaje mi się. Za tydzień robię podobną trasę, sprawdzę jeszcze raz. A za dwa tygodnie, jadę trasą Gorzów - Międzyzdroje, tam jest typowa trasa do sprawdzania - jak zobaczę 5,2 l/100 nie będę zdumiony.

Jak się komuś nie podoba, niech tankuje na Tesco albo Intermarche, tam na pewno leją coś dobrego...

Że komp w punto 2 pokazuje w kilometrach na litrze wiem od zawsze, ale jeżeli ktoś pisze że w mieście 1,2 16V robi 20km/l czyli 5l/100km to chyba jest to mało prawdopodobne zwłaszcza że w trasie ten silnik przy normalnej jeździe czyli 100km/h pali 5,5l/100km. A druga sprawa, to punto 2 właśnie pokazuje ile zrobisz kilometrów na baku i się to nawet pokrywa z rzeczywistością, po zatankowaniu do pełna zazwyczaj mam 750km zasięgu i w trasie da się spokojnie przejechać 700km.

Panowie, przeciez Oni tylko zmienili nazwe, od 2009 do 2013 Shell kupuje paliwa od lotosu.

Zatankowałem tego Fuel Save 2 pełne baki w tym tygodniu bo miałem trochę trasy... i g***o prawda. Zwykła ściema. Szczerze mówiąc wydaje mi się nawet gorszy bo więcej spalił

Początek art'ka ze strony http://serwisy.gazetaprawna.pl/transpor ... hellu.html
Cuda się jednak w tym kraju zdarzają. W jednej chwili cała Polska ma nowe paliwa, stare wypompowali, a napuścili nowe. Niezła logistyka - 375 stacji obrobić w jednym czasie.... Niesamowite OK, czytam dalej marketingowe texty.... Ale to, to już mega ściema
Niesamowite, sponsorują kierowców he...
No tak, w dzisiejszych czasach chińczycy potrafią skopiować statek kosmiczny, a co dopiero skład paliwa he... Ściema musi być! Ciemny lud to kupi. Dobry PR ma shell. A świstak siedzi i zawija w sreberka....
Życzę powodzenia w sprzedaży!!! Jak się zrobią kolejki do SHELL'a to ludzie odpuszczą i wrócą do starego, czyli innego "swojego" paliwa jakie komu odpowiada. Wtedy SHELL zmieni w sposób wspaniały oznaczenia paliw, podobnie jak wiadomo kto, kto zmienial wode w wino Ach ten marketing i efekt placebo.... Żadnych badań laboratoryjnych, tylko badania rynku są dowodem na ich cudowne paliwa he....

Tankowałem w środę na Shellu Pb95 i było dostępne bez problemu, fakt proponowano mi to z nowym dodatkiem ale bez przesady: mój kropek ma 17 lat, nagle nie zacznie palić mniej tak żeby opłacało się tankować droższe paliwo Plus Shella jest taki że z ich paliwa jestem bardziej zadowolony niż z: Lukoil, Orlen czy takich wynalazków jak Neste czy Auchan

pod tą nazwą w innych krajach jest już od kilku lat, ostatnio miałem pilny wyjazd rodzinny, w obie strony 1500km (tankowane owe paliwo) i nie zauważyłem żadnej różnicy, ani na mieście ani w trasie, marketing i tyle

Efekt placebo sie klania i marketing Tez u nich tankowalem z poczatku, jak kupilem puntolota. Ale kiedy zaczalem czytac nt. paliw, potwierdzily sie tezy, ze NIEMAL WSZYSTKIE polskie stacje paliw, leja albo z LOTOS albo ORLEN. Po prostu jak pisal BULADOG sa kontrakty dlugoterminowe, mozna o nich poczytac w necie, pisza w pismach ekonomicznych, kto i jaki kontrakt z kim podpisal. To sie nazywa "baza", i dalej albo cos dodadza, albo nie. Ci co dodawaja, to np. SHELL, a Ci co nie dodawaja to moga byc "marketowe", czyli jak kupili tak sprzedali.... Stad nizsze ceny. Po drugie marketowki, stosuja duzy dodatek biopaliw, stad cena nizsza, mozna o tym rowniez poczytac po necie. Wiec marketowe pare groszy jest zludnie oszczedne, ale to juz inna bajka, inny temat...
Nie masz racji nt. "innosci" paliw na AUCHAN czy NESTE, lub tez CARREFOUR itp. Wszystkie sprzedawane w kraju paliwa musza spelniac normy, UOKiK robi kontrole i udostepnia dla publicznej wiadomosci wyniki kontroli. Pare procent stacji paliw "chrzci" paliwa. Najczesciej sa to "prywaciarze", nie spotkalem marketow czy sieciowek. Wiec jak w reklamie proszku DOSIA - jezeli cos jest takie same, to po co przeplacac... Przeciez wszyscy wiedzieli ze ten proszek DOSIA mial sklad chemiczny niemal jak VIZIR czy inne proszki Stad wszystkie paliwa sa niemal takie same, a sprzedac trzeba!!!
Prosze wejdzcie sobie na strone http://www.uokik.gov.pl/kontrole_stacji ... _paliw.php i mozna pobrac sobie wyniki kontroli z 2011 roku. Niech kazdy sie zapozna, czy jego "podejrzana" stacja sprzedaje paliwo czy siki.... Z drugiej strony, starsze silniki nie sa jak "piekne atrakcyjne damy" i ciesza sie niemal wszystkim Klopoty maja Ci, ktorzy maja "mlode damy" a te juz sa wybredne....
Masz racje, przytoczylem Twoja wypowiedz, jako dowod mojej powyzszej tezy. Z tego co sie orientuje BP ma drogie paliwa, bo sam je importuje. To mogloby tlumaczyc ich wyzsza cene, no i SHELL V-POWER tez jest importowany. Wiec widac na stacji, ze nasze a importowane paliwa roznia sie bardzo w cenie.... Przeciez na chlopski rozum, jak pisze HUDY80 ze NESTE czy inne sa ... warte. Skad ONI, kazda stacja paliw bierze paliwa? Kupuje je od rafinerii, a ile ich mamy w kraju? He... Import oznacza cla, podatki, koszty transportu itd. Wiec komu oplacaloby sie importowac? Rzeczniczka SHELL'a rowniez przyznaje, ze biora "baze" a tylko dodatki leja. Jak sie posklada to wszystko w calosc, mozna miec ladne wnioski Duzo szukac, a mozna sie duzo rzeczy dowiedziec o czym nie chca, aby wszyscy wiedzieli. Bo PR polega na tym, aby sprzedac ludziom to co chca kupic. Lub tez sklonic ludzi do zakupu. K A S A ! ! ! K A S A ! ! ! K A S A ! ! !

W reklamie Shella napisali, że to paliwo pozwala zmniejszyć spalanie o 2% (zauważalne oszczędności odnotują Ci, którzy mają roczny przebieg auta np. 50 tys. km)

Idac dalej.... 50.000 rocznie. Przeglady robi sie co 20-30 tysiecy. A wiec nawet te 2% to STRATA, bo koszty przegladow "zezra" zyski Ach ta reklama i PijaR... A swistak siedzi i zawija w sreberka....

Kocham marketing... Dobrze zareklamowane "gów*o w papierku po cukierku" smakuje jak Michałki?

a to jak jeździsz na zwykłej benzynie to przeglądów nie robisz ?

robie robie, ale smieje sie z tych PijaRowych informacji i efektu placebo.... Nie lubie jak mi i innym probuja kit wciskac...

najważniejsze, że ty wiesz że to ściema. A niektórzy mogą być przekonani że samochód mniej pali na tej benzynie, i nie przemówisz im do rozsądku

A ta jaka jest? Magiczna?

W POLSCE nie liczy się nazwa paliwa, nazwa stacji, lecz KONKRETNA stacja - nie ma co generalizować, w różnych miejscach paliwo z tej samej sieci może się diametralnie różnić, trzeba szukać. Równie dobrze może ssać PB z Orlenu, jak i PB z Auchana może być dobra. I vice versa.

A już było napisane - FUEL SAVE to tylko inna etykietka na pistolecie + reklama w TV, ale do tego, że zmienili nazwę z dnia na dzień, a w podziemnych zbiornikach była jeszcze stara dostawa - to już się nie przyznają? Ludzie, nie doszukujcie się magicznych właściwości w benzynie i to jeszcze w NASZYM KOCHANYM KRAJU. AMEN.

Ju długo tankuję na stacji shell 95, wprowadzili to fuel save i wiecie co spalił mi mniej i przejechałem 100km więcej hahahaha żarcik..
Tak na serio nic nie zauważyłem, jak koledzy wyżej pisali chwyt reklamowy i tyle
Jakoś muszą ściągnąć klientów, czyż nie?

Ciekawe tylko, czy się im chociaż kampania reklamowa zwróciła

Na pewno Pewnie dużo osób zatankowało tylko z czystej ciekawości

Ja zatankowałem, ale tylko dlatego, że mam stację blisko

na pewno i to z zyskiem Niewiele chyba osob wie, ze reklama w TV nie jest droga, a tym bardziej w radio. W radio kosztuja spoty nawet kilka stowek, a w TV moga pare tysiecy za 30 sekund. Gdzies to wyczytalem, mozna poszukac po necie ile kosztuja reklamy. Najdrozsze sa przed i po programach informacyjnych, a naktansze rano, do poludnia i poznym wieczorem kiedy ludu nie ma duzo przed ekranami... Tyle, ze aby reklama nie przerodzila sie w bojkot musi jej byc nie za duzo, nie za malo.... w sam raz

Znalazlem archiwalne koszty reklamy w TV, mozecie poczytac i pomyslec sobie, ile klientow ma stacja DZIENNIE, wiec te duze koszty reklamy zwracaja im sie bardzo szybko, bo wszystko to przeklada sie na sprzedaz.... Link do archiwalnych kosztow reklamy w TV http://www.reklamedia.pl/ceny-reklamy-w ... y-w-sieci/

Dlatego na pewno im sie zwrocila, bo kazda kampania reklamowa to analiza kosztow, ryzyka i przychodow. Nikt nie reklamuje sie bez powodu Prosze zobaczcie co reklamuja, wszystko. Od podpasek po samochody. A wiadomo ile podpaska kosztuje - grosze, a jednak ja reklamuja. To co dopiero paliwko, gdzie na litrze maja po kilka groszy a moze i wiecej zysku. Bo liczyc sie mala marza i duzy obrot + sprzedaz sklepiku, myjni itp. Wszystko opiera sie na tym aby sciagnac gosci, a potem juz texty - moze plyn do spryskiwaczy, moze cos do jedzenia he...

Jak tankuje na jakiejkolwiek stacji, to juz mam odpowiedz "prosze o paragon na pamiatke", wystarczy mi juz wrazen u Was

Ostatnio tankowałem na Shell-u i pytam sie pracownika co to za paliwo. Z uśmieszchem mi powiedział abym przeczytał to co jest napisane drobnym drukiem: "oszczędność do 1l na baku paliwa"
W końcu zatankowałem VPR 100 - jego faktycznie pali mniej (wielokrotnie sprawdzone). Tylko ta cena...