Nie rób smaka...
Trawiłem nawet przez chwilę, ale nie jestem przekonany, że w moim przypadku "zarobiłyby na siebie".

P.S. Polecisz jakiś sensowny zestaw bitów? Głównie torx/imbus, bo płaskie/krzyżyki mam jakieś luzem - tych akurat mi nie zajebali...

Nie mam, ale czaję się na Yato - dobre i tanie

Odświeżam temat bo za tydzień już chcem na 100% kupić zestaw kluczy nasadowych. Za 460 zł u mnie w PSB zestaw samych nasadek + grzechotka + przedłużki 1/2 i 1/4... nie no za drogo...
Na zestaw mogę dać max 250 zł. Jaki zestaw polecicie z alledrogo?
Ten zestaw warty uwagi?
http://allegro.pl/zestaw-kluczy-nasadow ... 06374.html

kusi mnie bardzo i jeszcze drugi komplet torxów, a by się przydał

Warto, za tę kasę śmiało możesz brać.

A co powiecie na narzędzia NEO?
W PSB mam do wyboru Topex i NEO a do tego bym dokupił śrubokręty, kombinerki, przecinaki itp.

Neo dość fajne narzędzia, lepsze niż topex.

A z kluczy to bym brał http://allegro.pl/coval-zestaw-klucze-n ... 75179.html
http://allegro.pl/yato-yt-3879-zestaw-n ... 21346.html
http://allegro.pl/honiton-zestaw-klucze ... 80461.html
ewentualnie geko sam posiadam i nie narzekam, jedyne co to bity nie są zbyt wytrzymałe i grzechotki mają 24 zęby co utrudnia pracę w trudno dostępnych miejscach, te firmowe zestawy mają 72zęby.

W tych co podałeś masz tylko bity z YATO reszta to china.

Ja od siebie mogę polecić narzędzia firmy Gedore

Ja używam kluczy stahlson- dostępne w castoramie, 25lat gwarancji. Od 4 lat dają radę

[ Dodano: 05 Sie 2013 19:28 ]

largeimg,IMG_4982f132428823109.jpg

Już się tak ładnie nie świecą

Chyba jednak wezmę Honitona

Ja uzywam Stalson-a i sa OK. Jak na zastosowania amatorskie NEO i YATO tez wygladaja dobrze (z tego co ogladalem je w markecie). Jednak na TOPEX-a czy LUX-a bym sie nie polasil. Zwykle slabe materialy i slabe trzymanie wymiarow.

LUX nie jest jeszcze taki zły, mam kilka śrubokrętów, parę młotków i kilka innych pierdół, na warsztacie robią codziennie aż miło.

Owszem, tylko skromny zestawik nasadek z grzechotką kosztuje tyle co minimalna krajowa, za coś rozsądnego trzeba dać już średnią krajową
Te narzędzia co drodzy forumowicze wymieniają tzn. neo toyo yato itp szmelce to są idealne dla weekendowych mechaników, nawet 25 lat mogą nimi kręcić i nic nie powinno się stać.
Co innego na fabryce, to takie chinole rozpadają się po miesiącu użytkowania.
Jesli już się zdecydujemy na taniochę to mogę polecić korzystanie z dużych marketów takich jak Castorama, gdyż jak narzędzie odmówi posłuszeństwa w przeciągu 24 miesięcy to można złożyć bezstresowo reklamację.

jak ktoś chce dobre bity to polecam Wera, Wiha, to jest wysoka jakość a co za tym idzie i wysoka cena.

my np. w sklepie mamy tylko klucze COVAL i ogólnie ludzie co się nie znają są zaszokowani trochę cena, ale żadnych bubli się nie dostanie tak samo ze sprzętem elektronicznym roschell.

byłem w sklepie narzędziowym, na końcu miasta to mnie taka ładna Pani obsługiwała i spytałem o walizki z narzędziami to mają Yato, Coval i Honiton, znaczy się w tym momencie nie mieli ale sprowadzają, więc na Honitona się kuszę

[ Dodano: 18 Sie 2013 11:17 ]

Kupiłem Honitona, heh i nożyk Covala dostałem gratis a ostry jak... jak...
Zestawik póki co fajny, nareszcie można majstrować w domu a nie pożyczać klucze co chwilę od sąsiada

Mam honitona i polecam. W przeciągu 4 lat jedyne co się popsuło to 2 bity na śrubokręt, ale to przez niekonwencjonalne używanie poza tym w porządku.

Na marginesie, za podobne zestawy, które pokazaliście tutaj (YATO itd) w Castorami jest pełen Stanley za 200...uzywam od 3 lat. Wszystko działa.

ja mam tutaj PSB, nie mam castoramy czy czegoś takiego zaawansowanego

Ja dostałem na urodziny zestaw stanley'a, o taki:
http://allegro.pl/stanley-klucze-nasado ... 86101.html
jakość spoko, ilość i różnorodność elementów też ok jak na moje potrzeby

Mam dokładnie ten sam, o nim pisałem. Za 250 w Castoramie (ciut mniej, nie bawię się w groszowe sprawy) jest podobny tylko masz jeszcze "spliny" dodane oraz bity na mocnowaniu oczkowym. Większy zestaw od tych naszych.

Ps - próbowałem odkręcić śruby w kole w Punto. Nie dałem rady mimo stosowania mocnych przedłużek

dobra pany a jaką wkrętarkę polecicie tak do 150zł ?

wojtass18, Do 150, hm - to ja Ci polecę taką za 100 i będziesz miał 50 na następną. Szukaj, może znajdziesz... Comparator - zielona - stylówa ściągnięta od Hitachi, ale wytrzymałość (serio) też. Bateria 18V z celami Samsunga, jedna w komplecie ale starcza na BARDZO długo.
Kupiłem ją w Pierdonce 2 lata temu i kręci do dziś jak nowa, chrzestny ma drugą taką, robi w jeszcze gorszych warunkach i... kręci też. Nie wiem, czy idzie jeszcze je dostać, ale świetna to chińszczyzna. Totalne zaskoczenie.

Do tego używamy wkrętarek Makita, więc nie jest tak, że nie mamy porównania...
Daje radę wkrętareczka. Jak uda Ci się kupić, to już masz 80% sukcesu. Znajomy ma też piłę spalinową z tego Comparatora, poza tym, że ma duży apetyt na mieszankę - oryginalna prowadnica Oregona + łańcuch, tnie jak szalona.


Jeśli nie uda Ci się znaleźć, to DWT Made in Switzerland.

Jeśli chodzi o wkrętarki tak do 150 zł, to sporo zależy od szczęścia przy zakupie, no i przede wszystkim od ilości robót. Jeśli ktoś zawodowo pracuje np. na Makicie, lub innym lepszym sprzęcie i zacznie traktować taką amatorską wkrętarkę w podobny sposób jak profesjonalną, to szybko ją zniszczy. Wśród moich kolegów wielu kupuje takie tańsze wkrętarki w dużych sklepach, by w razie awarii w okresie gwarancji móc wymienić ją bez stresu i zbędnych nerwów. W domu używam dwubiegowej amatorskiej wkrętarki firmy Skil, która współpracuje z akumulatorami na napięcie 14,4V ( w komplecie były dwie sztuki, plus latarka, bardzo przydatna). Cały zestaw działa sobie do dzisiaj a mam ją już kilka lat. Miałem też do czynienia z tanimi wkrętarkami, które szybko wysiadały nawet przy mało wymagającej pracy, traciły elektroniczną regulację obrotów, działały tylko obroty maksymalne a baterie po kilku minutach pracy ponownie wymagały doładowania. Może warto rozszerzyć nieco budżet i poszukać wkrętarki, która pozwoli bezstresowo dokończyć pracę i wyposażyć ją w solidne końcówki, a nie chińskie, które podczas pracy zachowują się jak wykonane z plasteliny.

Bity to osobny temat, te z zestawów - nie dotykać w ogóle Dobry bit to taki za 10 zł sztuka.
Tyle, że posłuży całe życie.

Jakbyś miał coś więcej kasy to można by poszukać jakiegoś niższego Boscha, czy czerwonego Einhella.

Comparator to nie jest chińszczyzna, z tego co pamiętam, a produkty niemieckie. Ich jakość, mimo produkcji dla marketu, jest imho na dobrym poziomie, nawet bardzo dobrym, biorąc pod uwagę ich ceny.

[ Dodano: 18 Sie 2013 22:54 ]



Skill, z tego co pamiętam, to Bosch, tylko mocno amatorski.

Od roku użytkuję zestaw matki Coval i jestem bardzo zadowolony. Nie zawiodły mnie ani raz a nie jedną zapieczoną śrubę nimi odkręcałem, nierzadko przedłużając klucz rurą metrową i nie pękły

Jeżeli ktoś szuka pół profesjonalnych narzędzi to śmiało polecam.