Witam, od niedawna jestem posiadaczem fiata punto 1.2 16v 2000r. Na komputerze mam błąd i wychodzi że mam za wysoki sygnał z czujnika wałka rozrządu błąd: "P0340-Phase sensor". I moje pytanie brzmi gdzie znajduje się ten czujnik?
Z różnych schematów i zdjęć wynika że powinien się on znajdować na górnej pokrywie silnika między 3 a 4 święcą. U mnie tego tam nie ma.

Między 3 a 4 świecą na pewno nie.
Szukaj przy obudowie rozrządu, lekko z tyłu bo ta duża wtyka którą widać na pierwszy rzut oka to od czujnika wału, potem idzie od niej kabelek w obudowie rozrządu aż do dołu.

Wtyka na 2 piny,s albo bezpośrednio wkręcana, albo z kabelkiem ( zaleznie czy masz Puntolota sprzed 11.2001 czy po )

Kurcze nic tam takiego nie widzę, jest jedynie ten kabelek z wtyczką od czujnika położenia wału. Czy wychodziły punta 2 bez tego czujnika? W instrukcji piszą że ten czujnik fazy znajdował się tylko w silnikach z EOBD. Dodam że nie mam dolnej sondy lambda która również według instrukcji pojawiała się tylko w silnikach z EOBD. Czy kontrolka check engine i złącze diagnostyczne w miejscu gdzie są bezpieczniki świadczą o tym że samochód ma EOBD? Bo takowe mam. Dodatkowo data programowania sterownika silnika to 2001r a punto jest z 2000r. Może sterownik jest od innego silnika i się krzaczy na tym czujniku i sondzie lambda?
Jeszcze jedno, czy przy przestawionym rozrządzie może pojawić się błąd tego czujnika fazy? Bo strasznie dużo pali ponad 10l/setke i jest słaby.

No to jak masz z 2000r i jedną sondę to nie powinno tego czujnika w ogóle być ponieważ tak jak napisałeś nie masz EOBD ( złącze diagnostyczne, a tym bardziej kontrolka nie świadczą o tym, że jest EOBD ).
Ja też mam puntolota z 2000r jedna sonda, też nie mam czujnika wałka i EOBD ( tyle że ja mam 8v ale to w tym przypadku bez różnicy ).

To dziwne, że masz sterownik z 2001r W sumie tłumaczyłoby to, dlaczego masz ten błąd, sterownik zapewne potrzebuje sygnału z tego czujnika, a ty go zapewne nie masz, tylko dziwne że nie wywala błędu lambdy, powinien też się "upominać" o sygnał z tej drugiej lambdy

Chyba, że punto jest np. z końca grudnia a sterownik początek stycznia


Może, ale tak jak mówię, Ty nie powinieneś go mieć.
Co do spalania i słabości to tak.

Opisz coś więcej, od kiedy to się pojawia ten błąd, od kiedy masz tego puntolota, czy np. sterownik nie był wymieniany ...

Punciaka kupiłem jakieś dwa tyg. temu, był sprowadzony z Włoch więc nie wiele wiem o jego przeszłości, jedynie tyle co teraz sam wyśledzę (bo oczywiście sprzedawca rznie głupa że jest git i nie wie co było robione ). Auto od samego początku wyrzucało błąd drugiej sondy lambda i czujnika fazy, ale że nie wiele się znałem na puntach, wiec pomyślałem że sobie wymienię te czujniki i będzie git, no a teraz po nitce do kłębka się dochodzi że jednak to będzie grubsza sprawa.
Jeśli jest tak jak mówisz że sterownik jest od innego silnika to jedynie zostaje albo go przeprogramować ( o ile jest taka możliwość) albo jego wymiana??
Co do spalania to dziś pokazało 15km/l ale dosłownie muskałem pedał gazu no i miałem trochę z górki. Jak wcisnę bardziej pedał gazu to auto tak jakby dostawało zamułki no i wtedy wskazówka z paliwem dosłownie w oczach opada.
Oddałem dzisiaj puntolota do mechanika na wymianę rozrządu więc dowiem się po południu czy to wina rozrządu czy może tego sterownika, albo też zupełnie coś innego.
Zastanawia mnie jednak fakt że komputer pokazuje za wysoki sygnał z czujnika fazy a nie jego brak tak jak to jest w przypadku sondy lambda
Ps. gdzie znajdę numer sterownika jaki powinien być w moim silniku? Obecnie w punto jest sterownik o numerze 0261207902.

No to mamy wyjaśnienie.
Stary sterownik pewnie padł, sprzedawca dał zapewne jaki mu wpadł w rękę, a może jaki był tańszy, niestety od kropa z EOBD.
Sterownika raczej nie da się przeprogramować ( choć głowy sobie nie dam za to uciąć ), ale kupno nowego to raczej nie tragedia, widzę, że nawet od 100zł są na Allegro, oczywiście musisz pytać o rocznik no i o gwarancję rozruchową.
Ten rozrząd mogłeś sobie póki co darować, gdyby wymiana sterownika nic nie dała, to wtedy, bo osobiście obstawiałbym jego winę, po prostu głupieje bo nie ma sygnału od lambdy i czujnika
Twój sterownik to Bosh Motronic ME7.3H4
Ten sterownik, który masz i tak jest zły, więc jego numer nic nie da, szukaj po prostu rocznikowo, numerami się nie przejmuj

Rozrząd zmieniam bo już pasek jest sparciały i pasuje po kupnie zmienić, więc przy okazji się dowiem gdzie leży problem:). Co do sterownika to gdzieś czytałem że jak się go zmienia na inny to i tak trzeba go przeprogramować lub wyczyścić bo coś z immobilajzerem się dzieje. Także jakiegoś magika od elektroniki i tak trzeba będzie odwiedzić. Jeśli chodzi o numery to chciałbym na podstawie nich się upewnić że nie kupuje czasem drugiego do silnika z eobd sprzedawca może powiedzieć wszystko co tylko chcę usłyszeć, a numerków już nie da się oszukać:) Z gwarancją też różnie bywa, bo defakto sterownik jest sprawny a to że ja kupiłem nie taką rzecz jaka mi jest potrzebna to może sprzedającego już nie obchodzić

Spróbuj z nimi pogadać http://www.kocar.com.pl/, robią różne cuda z centralkami może to ogarną. Swoją drogą to nie wiedziałem że te sterowniki da się zamiennie podłączyć i będą tylko błędy brakujących czujników

Pewnie oprócz podmiany sterownika było coś dłubane przy nim, bo po zakupie punta, jadąc do domu przejechałem z 20 km ze świecącą kontrolką code która w trakcie jazdy się pojawiła i znikła po ponownym odpaleniu, a mimo to nie przeszkadzało to w działaniu silnika

Tak więc auto wróciło od mechanika z nowym rozrządem i jeździ tak samo jak przed wymianą. Kontrolka code znów się zaświeciła a auto jechało dalej. Mechanik mówił że jeśli centralka jest od innego samochodu to naprawdę niezłym magikiem musiał być ten co to zgrał że jeździ . Tak więc problem jest dalej i muszę wymyślić jak z niego wybrnąć jak najmniejszym kosztem

Jakbyś skombinował centralkę z kodami itp., to jeśli byś trafił na kogoś bardziej obeznanego w FES'ie, dałoby radę zgrać z nią obecne kluczyki. Z tego co wiem to jakieś kody trzeba wpisywać, zapewne te od immo, pewnie numer karty i kod.

Z tego co patrzyłem w FESie to przy programowaniu immo jest potrzebna karta kodów i można programować, ale... Co komu po karcie kodów jak komp jest inny i by musiała być karta kodów od auta z którego pochodzi aktualny komp. Zagmatwane i nie do zrealizowania w domowych warunkach.

Czytałem gdzieś że wystarczy że sterownik będzie w odpowiedni sposób wyczyszczony (zresetowany) w trakcie pierwszego podpięcia sam sobie sczyta immo. Ale ile w tym prawdy to nie wiem. Ps. co tam immo, przecież mi punciak śmiga z lamką od code i nic sobie z tego nie robi
Nie pozostaje mi nic innego jak na razie jeździć tak jak jest i w wolnym czasie szukać odpowiedniego fachury co by się podjął tego tematu.
Już udało mi się zejść do 13,4km/l (eco driving na maksa) mam nadzieje że ceny paliwa w najbliższym czasie nie poszybują ostro w górę;)

Mi się wydaje, że tutaj nie da rady nic zaprogramować przez FES'a ponieważ greckisz nie ma EOBD.
No chyba żeby przeprogramować ten sterownik, który ma teraz, ale nie wiem czy EOBD to kwestia samego sterownika
Ja mam bez EOBD i nie da rady dostać się do czegokolwiek innego niż silnik i poduchy

Coś chyba nieodpowiedniego kabla używasz, mam jedną sondę więc nie mam EOBD i wszystkie możliwe centralki mogę przeglądać, łącznie z zegarami. W body możesz sobie doprogramowywać kluczyki jeśli masz kartę kodów, samego immo nie da się zdjąć, ale jak doprogramujesz kluczyk to na jedno wyjdzie.

Hmm
_marcin00_ masz 16v, ja 8v, nie wiem to jakaś różnica
Przy łączeniu wywala mi "nierozpoznany kod ISO" ale poduchy, silnik diagnozuje Ok.
Miałem EML327, w jakiej tam wersji już nie pamiętam, ale raczej nie najnowszej, teraz mam VAG'a pod FES'a, wiadomo, VAG'iem się do Body nie dostanę, ale wcześniej na ELM'ie też nie dało rady
No to teraz nie wiem , _marcin00_ czego Ty używasz

Mam VAG KKL do poduch, ABS i silnika ale ostatnio wogóle z niego nie korzystam, bo używam ELM327 v 1,4 po modyfikacji z tego forum łączy się z każdą centralką w Punto II, poza poduszkami. Standardowy ELM327 łączy się tylko z silnikiem i trzeba wylutować jeden rezystor http://fiatpunto.com.pl/post559932.html.

Aha a więc zapewne to dlatego
Co dokładnie daje dostęp do Body
Ew. ten od Viakena -> http://allegro.pl/interfejs-elm327-1-4b ... 72698.html podejdzie bez modów

Sprawdzenie wszystkich układów, którymi on steruje, a konkretniej dostajesz informację czy jakiś sygnał z danego układu wchodzi/wychodzi do kompa. Do tego masz testy różnych układów t.j. światła, kontrolki itp.


Z tego co gdzieś wyczytałem (możliwe, że na ich www), musisz im napisać, że kabel będzie pod FES'a (może wtedy właśnie ten opornik usuwają, nie wiem).

Witam

Fiat Punto 1.2 16V , 2001 rok, benzynka

Mam bardzo podobny problem z punciakiem wywaliło błąd "P0340 - uszkodzony czujnik położenia wałka rozrządu" (check engine cały czas się świeci) i jakiś błąd sondy bodajże dolnej ale sonda wygląda na dobrą. Samochód gaśnie na biegu jałowym a przy ruszaniu mocno szarpie obroty falują w granicach 1000 do 500 poniżej auto gaśnie. Próbowałem znaleźć ten czujnik położenia wałka rozrządu tylko nie mogę go znaleźć. Czy istnieje taka możliwość, że w takim roczniku niema tego czujnika? Dodam , że między aku a silnikiem (przy przepustnicy) znajduje się wiązka kabli jest w niej "luźny" wtyk do niczego nie podłączony i wizualnie pasujący do tego czujnika...

Myślę , że przyda się jeszcze mój wcześniejszy temat..

topic35967.html

Mój wygląda mniej więcej tak ten sam silnik z tego samego roku



a tutaj już jest czujnik między 3 a 4 świecą

Pociągnę dalej temat bo tyczy się on ciągle tego samego problemu, a mianowicie tak jak już mówiłem mam sterownik silnika z wersji z eobd nawet w eperze się zgadza po numerze. Elektronik próbował wrzucić do niego program ze sterownika bez eobd jednak przeszczep się nie przyjął. Wyjściem było kupienie sterownika z wersji bez eobd, no i w taki się wyposażyłem (według eperu). Niestety okazało się że w "100% sprawny" (jak twierdził sprzedawca) sterownik nie pali silnika na dwa cylindry, elektronik stwierdził że może do niego zajrzeć bo może uda mu się go naprawić. Podobno coś w nim podłubał i powinno być ok, jednak jeżdżę już do niego od 2 miesięcy prawie codziennie, i albo go nie ma albo umawiam się z nim na następny dzień w który przyjeżdżam i oczywiście coś mu wypada i go nie zastaje, trochę mnie to zaczyna irytować bo całość tematu trwa już ok 5 miesięcy i dalej nic, jestem w punkcie wyjścia.
Teraz moje pytanie, czy jeśli kupię zestaw: centralke wtrysku+kluczyk+immobilajzer+komputer body+centralkę sterującą to czy uda mi się po wymianie uruchomić samochód samodzielnie bez konieczności programowania sterowników?
Zdając się na łaskę elektronika, czuję że temat być może zamknę w przyszłym roku. Dodam że raczej nie mam dostępu do innego elektronika który potrafił by robić takie rzeczy typu: czyszczenie sterownika, programowanie immo itp.

Powinno to zadziałać po prawidłowym złożeniu pod warunkiem że wszystko tym razem będzie sprawne. Co do naprawy sterowników silnika to wolał bym to zlecić firmie która zajmuje się tym zawodowo, nie byłoby tych wszystkich problemów które opisujesz, np tutaj: http://www.kocar.com.pl/