pech nie omija mnie nadal , stalówki zapiekły się z przodu i musiałem sporym młotem je wywalić , niestety po założeniu alu ( na przedniej osi jedna zima, bo kolejny problem wyszedł z alu ehhh ) przy wyjeżdżaniu z garażu pojawił się błąd. Nie wiem czy olać , czy ma wpływ różne ogumienie na przedniej osi, czy jednak nie uszkodziłem czujnika skrętu przez walenie młotem w stal. Jakaś solucja ? Jak założę alu ostatnie jutro to przejadę się dalej , po odpaleniu błąd się nie pojawił , kręciłem i ok. W fesie na sprawdzenie wspomagania trzeba mieć przejściówkę czy wystarczy tak jak do silnika podłączenie ?

btw jeszcze padła mi klawa podczas pisania tego postu ale ktoś mi źle życzy i mu to wychodzi heh

[ Dodano: 10 Maj 2012 01:13 ]

c1002 , czujnik momentu obr walu silnika , nie skąd to się wzięło , ale dobrze nie wróży

czujnik polozenia walu siada?

nie wiem, Daniel mówi , że nie ma związku z kołami, ale jednak stało się to po sforsowaniu zapieczonych stalówek

moze jednorazowka z bledem-przejedz sie nim i zobacz czy nie traci na mocy,jak go gazujesz czy Ci nie dlawi,no i czy Ci szarpie przy puszczaniu sprzegla...

ale to blad wspomagania , wyłącza wspomaganie wtedy

No ale pisałeś o wale silnika

Co do wspomagania, to dziwne byłoby aby uszkodził się czujnik skrętu - umiejscowiony jest wewnątrz obudowy wspomagania, na wałku kierowniczym więc żadne walenie młotem z zewnątrz nie mogło narobić szkody. Może po prostu zbieg okoliczności?

być może, ten błąd jest ze wspomagania , błąd silnika wspomagania elektrycznego założę koło i jadę zaraz pojechać gdzieś dalej

Zbierzność ok? Miałem tak pare razy gdy przednie koła łapały różne kierunki. Po zrobieniu zbierznosci temat ustal.

hmm muszę założyć drugiego alusa dzisiaj już się bałem ruszać gp , bo pechowy dzień jakiś kolejny

Zapewne podczas jazdy po dodaniu gazu będzie szarpało tak jak by brakowało paliwa. Do wymiany czujnik położenia wału i po sprawie.

zapewne nic nie szarpie, co ma wspomaganie do pracy silnika ? Jeżeli jest błąd to ecu wyłączy wspomaganie , reszta systemów nie ma nic do gadania

[ Dodano: 13 Maj 2012 20:00 ]

dzisiaj założyłem alufelgi ma wszystkie koła, ostro pojeździłem po zakrętach wykorzystując zapas mocy, zero błędów i problemów, mam nadzieję, że tak pozostanie

no i git:D