Jestem zameldowany w Niemczech. Słyszałem że było tak, że było się zameldowanym w Niemczech i ma się samochód na Polskich blachach to można ostry mandat dostać. Było to przed otwarciem bram dla polaków do pracy. Jak to teraz wygląda w Niemczech i Polskimi blachami. Wolałbym Polskie blachy wrazie co bo w Niemczech strasznie drogie opłaty są.

Jak nie jesteś zameldowany w Polsce to nie dostaniesz chyba blach PL, bo wydaje je wydział komunikacji właściwy dla miejsca zameldowania czyli w tym wypadku żaden

Yhm czyli lipa. A można na kogoś zarejestrować i opłącić samochód co nie ma prawa jazdy?.

można

Można, ja rejestrowałem, zanim wgl. się pojawiłem w systemie jako kierowca

yhm czyli wrazie co mogę na rodziców zarejestrować.

tak tylko jak rodzice nie mają prawka to i zniżek na ubezpieczenie raczej też

Tak, ale jak ubezpieczy w TUW, to więcej jak 500 nie zapłaci Też bez prawka podpisywałem umowę i dowalili mi 10% zwyżki.

Poza granicami kraju nie można się poruszać samochodem bez upoważnienia notarialnego jeśli się nie jest jego właścicielem (nie jest się wpisanym w dowód).
Z kolei dopisanie kogoś do dowodu musi znowu przejść proces darowizny/odsprzedania udziałów w wartości samochodu. Np. jeśli kogoś dopisujesz do dowodu, to trzeba odprowadzić podatek od darowizny itp. zgodnie z zasadami obowiązującymi w US.

a jak bierzemy auto z wypożyczalni i jedziemy nim za granicę to też musimy mieć upoważnienie notarialne?

Niby dlaczego. Mam zarejestrowane i ubezpieczone auto na matkę, która nie ma prawa jazdy. Mam pełne zniżki.

zniżki dostaje się za bezszkodową jazdę, osoba która nie miała nigdy auta zarejestrowanego na siebie nie będzie miała zniżek

To oczywiste, ale można mieć samochód na siebie i mieć zniżki za bezszkodową a nie mieć prawa jazdy.

Tak jest!

a jak mam meldunek tu i w Polsce ??

Nic bardziej mylnego. W ŻADNEJ ustawie materialnego prawa administracyjnego, właściwość miejscowa organów nie jest ustalana na podstawie miejsca zameldowania, Istotne jest tylko i wyłącznie MIEJSCE ZAMIESZKANIA, czyli tam gdzie de facto przebywamy.
Miejscem zamieszkania osoby fizycznej (gdyby jednak ktoś nie umiał tego określić zostało unormowane przepisami prawa, np. poprzez artykuł 6, punkt 1 ustawy o ewidencji ludności i dowodach osobistych (Dziennik Ustaw z 2006r, Nr 139, poz. 993 z późniejszymi zmianami). W myśl tego przepisu jest to zamieszkanie na terenie danej miejscowości z zamiarem stałego pobytu. W identyczny sposób OIDP regulują tą kwestie postanowienie Kodeksu Postępowania Cywilnego. Ponadto, jest mnóstwo orzecznictwa na ten temat - miejscem zamieszkania jest miejsce, gdzie osoba przebywa z zamiarem stałego pobytu ORAZ posiada tzw. centrum interesów życiowych.
Tyle na gruncie krajowym, dodam tylko że nie ma jakichś specjalnych środków karnych w sytuacji gdy np. mieszkasz w Warszawie a masz blachy z Psiej Wólki bo tańsze OC.

Pozostaje kwestia zarejestrowania auta w Niemczech. Tutaj zaczyna się wyższa szkoła jazdy. Niemcy lubią ordnung, który zawsze i wszędzie muss sein Jeśli chodzi o właściwość miejscową organów regulują to identycznie (w skrócie - tam gdzie mieszkasz tam rejestrujesz). Jednakże pozostają dwie kwestie:
1)Czy niemieckie prawo (któremu podlegasz przebywając na terenie tego kraju) przewiduje środki karne za niezarejestrowanie samochodu w miejscu zamieszkania? Kiedyś badałem sprawę i był termin w którym miało się obowiązek zarejestrować samochód (chyba 3mce od czasu zmiany miejsca zamieszkania) ale to było kilka lat temu i nie wiem czy niemieckie prawodawstwo się nie zmieniło.)
2)Aby zarejestrować na terenie państwa członkowskiego UE dany samochód, który był uprzednio zarejestrowany w innym kraju UE, musi on zostać uprzednio wyrejestrowany w kraju pochodzenia,

Osobiście sugerowałbym choćby telefon do WK w mieście gdzie masz zarejestrowanego Punciaka (rozumiem ze przebywasz w Niemczech obecnie?) i zwyczajnie popytać się, przedstawiając sprawę. Niestety, na co dzień nie zajmuje się tego typu sprawami więc szczegółów nie znam, ale niemieckie prawo często przewiduje dotkliwe środki karne nawet za - z pozoru drobne - "przewinienie"

Jedno jest pewno - NIGDZIE nie ma mowy o miejscu zameldowania...

Powiem tak: jazda nieswoim autem poza granice kraju wymaga zaświadczenia. Wiem, bo wielokrotnie czytałem o tym w prasie motoryzacyjnej, a rok temu w PZMot'cie nawet zaświadczenie do wypełnienia pobierałem.

no ale wg tego co napisałeś, jeśli liczy się miejsce zamieszkania (jak to sprawdzić?) a nie zameldowania, przy kontroli drogowej może powiedzieć, że mieszka w Polsce a do Niemiec przyjechał na 3dni do cioci. Czy źle myślę?

Nie wiem bo jestem zameldowany tu i tu.

[ Dodano: 11 Paź 2012 19:12 ]

Temat wznowiony bo odpowiedzi tak naprawdę nie otrzymałem. Odświeżę trochę pamięć wam, Jestem zameldowany w Niemczech i w Polsce, mieszkam w Niemczech i pracuje. Czy mógłbym mieć Polskie i śmigać po Niemczech. Pytanie wznowione bo możliwe że w przyszłym miesiącu kupie HGT jak nie zejdzie z ogłoszenia.

Sprobuj poszukac dyskusji na ten temat na forach zwiazanych z Polakami mieszkajacymi w Niemczech, wydaje mi sie co najmniej prawdopodobne ze temat byl juz na takich forach poruszany.

Czytałem to inni mówią, że można inni, że nie i wychodzę do punktu wyjścia po takim czytaniu

Ja płace normalnie za drogi .360 e na rok:)

Yhm... Czyli płacę za jazdę po drogach niemieckich +- 400 euro i sprawa załatwiona rozumiem ??

ja mam diesla Ty masz Bp a więc mniej .Abo zarejestruj auto na kogoś w PL

Wole na siebie lub opcja współwłaściciela aby zniżki mieć

[ Dodano: 30 Maj 2013 22:46 ]

Dobra, teraz wiem że jesli auto na mnie jest zarejestrowane i jestem zameldowany w Niemczech to auto nie może być zarejestrowane na polskich blachach, pytanie czy można jechać autem na kogos innego zarejestrowane np na moją mamę która nie ma prawa jazdy.