Pierwsze "kłopoty" z autkiem
Jadąc sobie spokojnie zaczęły po kolei zapalać mi się kontrolki
abs, trakcji, hill holdera, wspomagania, silnika i na końcu ładowania
(pewnie coś pominąłem)
Diagnoza prosta zabrakło ładowania
po przestanej nocy auto bez problemu odpaliło i spokojnie do mechanika się dotoczyłem, po sprawdzeniu okazało się za alternator ledwo ledwo co ląduje.
Pierwsze co rzuciło się w oczy po wyjęciu to oczywiście popękana obudowa, a spec po rozebraniu powiedział że szkoda z nim coś robić bo praktycznie wszystko jest do wymiany
tak więc pora zacząć szukać nowego.
Takie ma oto oznaczenia ale tak patrząc po allegro nie za bardzo mogę coś takiego znaleźć bo albo sa 75A albo 12V
Nie wiem czy szukać do PII czy już grande