Witam
oto moj problem;
okolo 3 tygodni temu samochod starcil moc, wyskoczyl blad na silniku. pojechalem do mechanika, komputer wykazal ze jest problem ze wtryskiem nr 3. wymienil go i tydzien mialem spokoju. po 7 dniach starcil moc. pod gorke ledwo co na jedynce. potrafil sie rozpedzic na rowni ale szlo mu to bardzo mozolnie. po okolo 20 przejechanych kilometrach samochod tak jakby "przelknal" cos i ruszyl. jechal normalnie jakies 300- 400 kilometrow w strone domu. mialem potem 2-3 dni krotkich tras i wszystko bylo ok (w miedzy czasie inny mechanik wymienil modem systemu zaplonowego- blad wskazal komputer) .
No i sie zaczelo /; najpierw ponowna utrata mocy. potem problem z zapaleniem samochodu i jedna szyba elektroniczna. wygladalo to tak jakby akumulator padl. podladowany i nic (podlaczenie do innego samochod tez nic nie dalo) wiem na 100% ze jest ok. padla cala elektronika...
na hol i do mechanika. po drodze padaly swiatla wyskakiwal blad na silniku, wspomagania.
mechanik ma moj samochod ponad tydzien
ciale wyskakuja rozne bledy; raz pokazuje ze cos nie dziala potem ze cos innego ;/
jutro mi da odpowiedz co jest zle albo odda samochod
Prosze was o pomoc. moze mial ktos z was taki problem...
z gory dziekuje za podpowiedz