Na świecie Fiat ma się dobrze np. produkcja Fiatów i ich sprzedaż w Brazylii, gorzej może być w Europie.
Niestety w Polsce nie mamy własnej marki, a wszystkie fabryki produkujące samochody należą do zagranicznych koncernów, które w dobie światowego kryzysu podejmują decyzje polityczne (w pierwszej kolejności trzeba dać zatrudnienie swoim), a u nas można ograniczyć produkcję aut do minimum (lub nawet czasowo zamknąć daną fabrykę).

O to ciekawe, że nie będzie nowego punto i bravo...
Hmm zobaczymy co kolejne lata przyniosą ale sądzę, że powstaną nowe wersje no chyba że fiat pójdzie w jakieś inne modele.
Chociaż ten model co kiedyś miałem bravo na długie lata znikł z produkcji, dopiero po jakimś czasie wznowili produkcje modelu bravo.

Jeśli to prawda, to jakiś absurd. Ida w premium? Fiat? Lancia i Alfa to klapa za klapą a teraz jeszcze to. Rezygnacja z segmentu C czyli Bravo jest zrozumiała bo nie byli i raczej nie będą w stanie zaprojektować konkurencyjnego modelu. Ale bez Punta? Auta o największej dla koncernu sprzedaży? Przecież Grande było hitem i wyciągnęło koncern z bankructwa a dziś konkurencja dopiero równa technicznie do szeregu. Potem wtopili z Evo, ale ten segment zawsze będzie miał duży udział w rynku w Europie a Fiat zawsze był w B mocny. Koniec świata blisko.

http://moto.gadu-gadu.pl/5807284002704934266/rynek--smutny-koniec-marki-lancia

I jeszcze Lancia zostanie zlikwidowana

Fiat już od modelu Tipo próbował konkurować z Golfem (później była Brava, ale dopiero jak na rynek wszedł Stilo, to poważnie myśleli że jego sprzedaż będzie większa od Golfa, niestety dla potencjalnych klientów pierwotna cena Stilo okazała się za droga - mówili - auto dobre, ale tyle pieniędzy za Fiata?).
Myślę, że w dobie kryzysu lepiej się skupić na produkcji 2-3 modeli (z segmentu A i B, ewentualnie C) i w rozwój tych modeli inwestować, niż starać się na siłę utrzymywać dużą ofertę aut (np. Fiat Freemont - już teraz media nie wróżą mu dużej sprzedaży i piszą, że jako używany będzie bardzo tracił na wartości, podobnie jak Croma - która jest OK).

Przez brak Punto Fiat może zbankrutować. Jak bardzo popularny jest to samochód, może świadczyć nawet to forum, które skupia wielu użytkowników Kropki wszystkich generacji, poza tym - wystarczy wyjść z domu i popatrzeć na ulicę, nie sposób nie dojrzeć Punta. To lokomotywa ciągnąca sprzedaż od zawsze, a teraz jak tak dalej pójdzie, zostaniemy z serią drogich 500, Pandą, która nie za bardzo się sprzedaje, świetnym lecz niesprzedawalnym Freemontem... Tragiczne zarządzanie modelami. Ale cóż, my tu możemy porozmawiać, a decyzje podejmuje zarząd. Pewnie nawet protesty związkowców z fabryk nie pomogą. Ukochana moja marka, jaką jest Fiat, niszczeje. Marka z ponad 100-letnią tradycją. Ktoś niestety dopuścił do tego, podejmując szereg złych decyzji - czy nowa Panda nie mogła być produkowana w Polsce? Byłoby taniej i zapewne równie dobrze, jak i nie lepiej, niż we Włoszech. Bravo z ponad 5-letnim stażem na rynku zaczyna być sztucznie odmładzane, by spróbować podciągnąć sprzedaż. Punto - kolejny lifting, nie zawsze udany. Teraz planowana jest Linea po FL. Liczą bardzo na to, że zyski z europejskich rynków przyniosą Jeep i spółka. Ale i tych samochodów nie jeździ zbyt wiele. To niszowe marki. Ludzie wolą kupić VW Touraega, Audi Q7 etc., omijając np. Grand Cherokee. Oby ten czarny scenariusz nie sprawdził się w całości.

Zauważyliście chociażby, że w najtańszej odmianie Pandy II mamy tylko trzy kolory do wyboru?! I w dodatku tylko biały jest "za darmo", a czarny i czerwony to już koszt 1000zł. Zresztą w kolejnej rynkowej porażce jaką raczej będzie 500L jest dokładnie tak samo, dopiero droższe wersje dają coraz większą paletę barw. Pokażcie mi innego producenta który stosuje takie praktyki.
Zresztą popatrzcie na ceny Bravo. Może bez promocji nie są najniższe, ani najwyższe w klasie, ale jak doposażycie go chociażby do Golfa to okazuje się, że potrafi być od niego droższe!
Nie wiem czy wymieniać dalej, bo praktycznie w każdym modelu są jakieś głupie "krzaki" zniechęcające do kupna...

Może to błahostka, ale jak ktoś kupował nowe Seicento lub Pandę, to nawet trzeba było dopłacić za ... zamykany korek wlewu paliwa (niby rzecz niedroga, ale Fiat sobie wyliczył, że przy sprzedaży tysięcy aut i na tym można zarobić).
Nowa Panda też nie jest tania, bo w podstawowej wersji kosztuje ok. 32 tys. zł (a w najbogatszej ok. 45 tys. zł). Porównując pierwszy lepszy model np. nowego Chevroleta Sparka, to w podstawowej wersji można go już kupić za 26,9 tys. zł (i w serii ma już m.in. 6 poduszek powietrznych).

[ Dodano: 06 Lis 2012 01:18 ]

http://finanse.wp.pl/kat,1356,title,Sze ... omosc.html

W najtańszej Pandzie trzeba dopłacać do: Osłony przeciwsłonecznej pasażera z lusterkiem, uchwyty dla pasażerów i regulacja wysokości pasów. W wersji Easy dopłaty wymagają: Wersja 5 miejscowa, ta osłona z lusterkiem, instalacja radiowa. Że o cenach tych dodatków nie wspomnę:)

Oatatnio znajomi zmienili Pande II na Pande III, 38tys za w miare rozsadne wyposazenie czyli klima, el. szyby i radio.

Taka sama praktyka jest do teraz nawet w Punto płacisz 50zł za korek;]

Od 2 lat mówi się że nie będzie Fiat produkował zwykłego hatchback jako następcy Bravo a jego następcą będzie crossover natomiast Alfa ma przejąć status produkcji hatchbacków i kombi w segmencie C. Natomiast następca Punto ma pojawić się w 2014, ponieważ nowe Punto ma dostać nową płytę podłogową.

wow 8-9lat chcą klepać punto bez zmian?

Eee, no da się klepać "jeden model" nawet dłużej niż 9 lat (patrz: Sharan, Touran, Polo)co pokazuje VW, ale lift musi dawać złudzenie, że jest to nowy model, + pompa medialna podkreślająca "nowość" modelu. W punto widać że jest to tylko mordka i-niestety ceny.

Zastanawiam się nad obecną strategią Fiata i może mają trochę racji (przecież jak każdy koncern samochodowy analizują rynek nowych aut). A prognozy są nieciekawe, ponoć w 2013r. ma być duży spadek sprzedaży nowych aut, związany m.in. z kryzysem (co już teraz potwierdzają m.in. Polscy dealerzy - mają zwalniać część pracowników, a nie które salony mogą być zlikwidowane). Więc może faktycznie warto poczekać z nowościami do (co najmniej) 2014r.

Zobaczymy co los pokarze ja jestem dobrej myśli co do produkcji nowych aut fiata.

Fiat powinien walczyć z konkurencją cenami, opinie o tej marce są takie jakie są (nawet jeśli w większości są przesadzone), bravo nigdy nie będzie golfem, dacia robi tanie i dobre auta, więc i fiat by dał rade, mnie jak i wielu z forumowiczów do zakupu fiata nie przekonały gadżety i rozwiązania techniczne tylko cena.

Niestety do tego dochodzi polityka, Logany nie są składane we Francji; w Tychach składają dobrze i tanio, ale ...

Oby

Fiat by mógł jakiego kąmbika puścić

Po co? Nikt nigdy nie kupował kombi Fiata (palio weekend i marea weekend to nie był jakiś rynkowy przebój), poza tym kombi może być uzupełnieniem gamy, ale Fiat "nie ma" teraz podstawowych modeli...

Crome pewno będą dopieszczać...

W dzisiejszych czasach producenci samochodów konkurują ze sobą również ceną (produkując lub zamierzając już niebawem wypuszczać) proste konstrukcyjnie i w miarę ładne auta segmentu "B". Fiat mógłby też zwiększyć sprzedaż nowych aut, gdyby postąpił podobnie, produkując w/w samochód w cenie do 25 tys. zł (w wersji podstawowej, za dodatki, jak klima, itp. byłaby rozsądna dopłata).
A Fiat obecnie (nie licząc Pandy II, której produkcja będzie tylko do końca 2012r.), ma w ofercie samochody w cenie od 32 tys. zł

Nie ma Seicento i taniej Pandy - totalny strzał w stopę.
Sejek jest do dziś ładnym autkiem. Gdyby wyszło nowe Sei w cenie 25-28K, to sporo osób by na niego odkładało sałatę A Panda II zniknie z produkcji niebawem ze względu na przepisy homologacyjne, poza tym nie każdemu pochodzi taka kobyłka na kółkach, Sei to inny pomysł na autko, bardziej orzech

M.in. Dacia czeka na zakończenie produkcji Pandy II i w 2013r. będzie sprzedawała auto segmentu "A" (wielkości Pandy III), tylko o 4 tys. zł taniej (z w miarę dobrym wyposażeniem i silnikiem 1,2 16V 75 KM), czyli Dacię Citadine.

fiat jakos zle markami zarzadza.

Ktos tu pisal o braku kombiawki, mysle ze bravo jtd w kombi z klima manualem w biedalajnie bylby dobrym konkurentem jako mul pociagowy dla obecnych uzytkownikow focusow, opli i innych czortow w leasingu, pod warunkiem oczywisce ze cena byla by konkurencyjna do skody octavii

alfa romeo to de facto dwie marki czyli stara 159 ktorej chyba juz nie produkuja oraz julka ktora sie przedaje bardzo dobrze jak na alfe. Mito do de facto grande punto wiec tego nie licze

lancia pada na pysk, jedynie Y jako tako sie sprzedaje wiec tez szkoda

fabryka w tychach to rzeczywiscie zal.pl jak widac polityka ma prymat nad wszystkim

A co do produkcji tego samego w roznym opakowaniu koncern vw jest tutaj liderem. Ktos wpomial skarany/ tourany, poza tym oscavia tour to chyba konstrukcja z 1996 roku a do tej chwili jest obiektem weschtnien w PL