Fiat ogłosił wyprzedaż samochodów z rocznika 2012:

> Panda Classic 1,2 (69KM) MyLife - z 37990 zł na 28990 zł (upust 9000 zł),
> Panda 1,2 (69KM) Easy z klimatyzacją - z 42990 zł na 34590 zł (upust 8400 zł),
> Punto 1,2 (69KM) Estiva - z 41490 zł na 34990 zł (upust 6500 zł),
> Bravo 1,4 (90KM) Pop - z 54990 zł na 48490 zł (upust 6500 zł).


P.S. Dużo nowych aut (z 2012r.) Fiat ma jeszcze do sprzedania. Teraz daje upust od 6500 zł do 9000 zł, a od stycznia prawdopodobnie będzie jeszcze większy.

Wasze czarnowidztwo jest dołujące , ale ja jak za 4 latka będę sprzedawał swoje Evo , na pewno będę kierował się najlepszym stosunkiem cena/jakość . Tak robiłem przy kupnie Evo i tak zarobię kolejny raz , a czy to będzie Fiat czy coś innego zobaczymy .

Widzę że nie ja jedyny jakoś "czarno" widzę przyszłość tej marki, nie wchodząc w szczegóły nie dziwie się niestety ...

Fiat był, jest i będzie Chodzi głównie o Jego rozwój, jakie będą nowe modele i w jakiej cenie? Fiat większości kojarzy się z tanimi samochodami, bo większość osób kupuje używane auta, a Fiaty nie trzymają tak ceny jak np. Toyota. Później odwiedzając salon Fiata i widząc nowe samochody z dobrym wyposażeniem są zdziwieni, że tyle kasy trzeba wydać na nowego Fiata.

Mnie raczej chodzi o dziwną politykę "modelową" a nie cenową i takowe postrzeganie fiata przez ludzi, tym bardziej że "flagowe" punto od kilku lat nie może doczekać się godnego następcy, to co jest można nazwać jedynie liftingiem, również brak nadwozia kombi w popularnym segmencie B i C powoduje dziś migrację w kierunku innych marek choćby Skody która co by nie mówić ofertę ma bardziej niż "pełną", ale to tylko przykład.

A co do nowych modeli to właśnie słyszy się że prace zostają zaniechane , więc jakoś sam nie wiem... Więksi giganci upadali, trzeba o tym pamiętać.

Co do tego że w salonie ludzie są zdziwieni ceną fiatów to nie mogę się zgodzić, zazwyczaj cenowo Fiat wypada lepiej niż konkurencja, więc tu się z Tobą nie zgodzę.

Widzieliście ceny nowej Pandy 4x4? Bez promocji 66k zł, w Dieslu, plus dopłata do metalika, i chociażby świateł przeciwmgłowych, koła zapasowego, bocznych poduszek. Do tego tapicerki z jasnobeżową górą siedzeń, boczkami siedzisk, i boczkami drzwi. No powiedzcie kto normalny daje jasną tapicerkę do auta użytkowego?
Że o cenie na poziomie Dustera 4x4 1.5 dCi nie wspomnę... Kolejna porażka rynkowa Fiata się zapowiada.

Jakość Fiat'owska, cena Audi'owska

No według mnie to cena ok 29tys. za starą Pandę (do przyjęcia byłoby jakieś 23 za takie maleństwo i to już z klimą, city i el.szybami i może się) to już był śmiech, dlatego Punto Classica z lepszym wyposażeniem wzięliśmy za 32 co jak na moją rodzinę było już max możliwości, nie dając rady już i tak widząc obok GP za 38100
Generalnie nic mnie tak nie rozbawiło jak brak lakieru w komorze silnika, Pandy i Punta Classic normalnie załamałem kopytka

przecież to staje się teraz normą

Nie umniejszając śmieszności tego

W internecie spotkałem się z informacja, że w tym miesiącu koczy się epoka kropki i ma zostać wstrzymana produkcja. Nie myślałem, że aż tak szybko, czy ktoś jest w stanie zdementować te informacje? ;[

W autostradzie piszą, że w 2013 do GP trafia w końcu ten nowy silnik 0,9 multiair, więc chyba jeszcze końca produkcji nie planują...

http://motoryzacja.interia.pl/wiadomosc ... yForm-main

Koniec Punto to byłby szok. We Włoszech, największym europejskim rynku Fiata, Punto jest zawsze liderem lub wiceliderem rynku. Jeśli z niego zrezygnują na pewno ucieszą się producenci Fiesty, Corsy czy Polo, którzy są sporo dalej.

Rzeczywiście polityka koncernu budzi wątpliwości. Oferta jest dość przeciętna i nawet jeśli chodzi o wyprzedaże konkurencja ma ciekawsze oferty. Ciekawe jak im ona idzie?

Dla Skody jest ważna Octavia i dbają o to ,a dla fiata Punto i nie rozumiem takiego podejścia

Za mocno wierzą w "markę" 500, myślą, że jak pójdą w ślady Mini i zbudują wszystko wokół jednego modelu to im pójdzie. Bzdura. Dlaczego? Bo Mini zawsze to był jeden model. A Fiat zawsze miał bogatą ofertę w różnych segmentach, więc przerzut na politykę "a'la Mini" się nie uda - strzał w stopę.
Kasują Bravo i Punto, Sprzedają nadal Freemonta, a chcą dalej pojechać na 500tce, jaki śmiech

FIATa teraz ratuje tylko Brazylia, tak to byłby bankrut. Tam właśnie jest taka oferta, jaką powinien mieć Fiacior w Europie - dobry, bo dobry i tani - jak wino marki wino

Pytam się, gdzie jest ta tania Panda (bo 3 to nie jest to samo)? Następca Seicento?

Albo ktoś nie ma pomysłu na nowe Punto?

Po prostu porządnie zmodernizować Grande i tyle.
Nawet Koreańce się obudzili i robią regularnie nowe wersje, a nie Evo, czy 2012.

Dokładnie. 2012 jeszcze bardziej upodobnić do Grande, które było najlepsze i nadać mu bardziej sportowego, agresywnego wyglądu.

W Brazylii jest taka oto oferta: http://www.fiat.com.br/monte-seu-carro/

Właśnie to miałem na myśli, przebierać można aż miło.
Np. takie Fiorino Furgao... wiele firm nie stać na nowe Doblo, a Fiorino by kupiły.

i to jeszcze jak, nie czaje tego przecież u nas sporo tych aut się sprzedało

Tylko nie za takie ceny.
W jakimś innym temacie przeliczałem ceny niektórych brazylijskich fiatów i wychodziło zadziwiająco drogo, a przecież produkcję mają na miejscu. Jakby doliczyć jeszcze koszt transportu do Europy to cena nie była by konkurencyjna.

Za 1 reala brazylijskiego wołają 1,52zł.
Skoro więc cena GP 1.4 wynosi 39 350 R$, to jest to równoznaczne z ok. 59 812 zł
1.6 16v jest za 42 590 R$ = 64 737 zł
1.8 16v za 47 330 R$ = 71 942 zł
1.4 16v T-JET za 56 820 R$ = 86 366 zł.

Chyba na głowę upadli, albo... nawet już w Brazylii są lepsze zarobki niż u nas.