Witam!
Po mrożnej nocy kiedy próbowałem zapalić samochód, okazało się to utrudnione.Jakie było moje zdziwienie(jestem z miasta),gdy po podniesieniu maski zobaczyłem poobgryzane przewody WN.Ewidentnie są to poczynania jakiegoś szkodnika (mysz nornica albo szczur).Za namową kolegi powiesiłem w komorze silnika woreczek z sierścią psa myśliwskiego ale może macie jakieś inne sprawdzone metody na odstraszenie tych szkodników.Będę wdzieczny za wskazówki co do tego tematu.Pozdrawiam z miasta opanowanego przez dzikie stworzenia.
Punto 1 3-d 1,1ccm






















0

Zawieszka do muszli klozetowej. Mówię serio.

domestos w kostce jak kolega napsial, albo szmatka nasączona nafta <to tez odstrasza psy szczające na kola>
sa tez elektryczne odstraszacze wysyłające jakieś ultradzwieki

smar! nasmaruj je delikatnie