Witam,
Szanowni koledzy, prosze o pomoc... Wykańcza mnie psychicznie i finansowo mój punciaczek... Kilka dni temu musiałem oddac do regeneracji głowice (okazało sie ze w miare sprawny tam byl tylko blok glowicy i walek rozrzadu... polamane sprezyny zaworow, wypalone gniazda, zawory do wymiany - 500 zł) i wymianie cale3go "osprzetu" na tylnych osiach (linka recznego, tloczki, szczeki, beben, tuleje wahacza - 500 zl) calosc z robocizna i czesciami okolo 1500 zl....i jeszcze mu malo . Mam bardzo slaby aku, aloe to jedno. Bardzo mnie martwi migajaca kontrolka ladowania (przez pierwsze 3 min zapalonego silnika) i tylko na niskich obrotach. Nie pali sie ciagle ale miga co jakis czas, potem przestaje. Mam idealnie zarobione styki na aku. Wiem ze aku jest bardzo do bani. Codziennie robie bardzo male przebiegi, jest bardzo zimno (ok -10 w nocy). Prosze, powiedzcie ze to kwestia przeczyszczenia jakichs stykow, albo akumulatora do bani a nie wymiana alternatora, regulatora :( Nie bylem jeszcze u elektryka...limit "wolnych srodkow" na ten miesiac juz dawno przekroczony... Prosze, doradzcie co moge sprawdzic sam. Narzedzia jestem w stanie zorganizowac.

Najpierw to sprawdż jakie jest napiecie ładowania, ale bezpośrednio z alternatora.

Sprawdź sobie naciąg paska klinowego alternatora, przy okazji możesz skontrolować stan połączeń elektrycznych na samym alternatorze ( luźne końcówki kabli, korozja itp.)

Pasek nie piska - to na pewno. Ktore styki i gdzie sprawdzic?

Przede wszystkim przyłącza elektryczne na samym alternatorze. Zwróć uwagę na prawidłowy naciąg paska, to że nie piszczy nie ma tu nic do rzeczy. Nie wykluczam, że kończą żywot szczotki alternatora i nie obejdzie się bez ich wymiany. Ale wpierw trzeba wykluczyć instalację elektryczną, dlatego piszę o sprawdzeniu przewodów, które Masz na alternatorze. Oczywiście pomiar napięcia ładowania wymieniony przez Kolegę Czech22 jest również istotny, jak również jego późniejsze porównanie z tym, co Masz na zaciskach akumulatora.

Jeżeli alternator ma jakies 2 lata (kupowany nowy) to jest szansa ze juz szczotki siadają? <15 tys przebiegu

Jeśli jest to „ chiński zamiennik”, to jego żywotność nie jest długa. Miałem przypadek w Skodzie, gdzie zamiennik ( rozrusznik) dosłownie rozpadł się po kilku miesiącach użytkowania. Ale najpierw trzeba sprawdzić, co powoduje takie zachowania, dlatego piszę o sprawdzeniu stanu przyłączy elektrycznych na alternatorze i naciągu paska, oraz napięciu ładowania na alternatorze i akumulatorze.

Witam Panowie, przepraszam ze tak długo ale z braku czasu a przede wszystkim środków nie moglem wcześniej nic zrobic. Bylem dzisiaj u elektryka. Napiecie ładowania mierzone na alternatorze na rozgrzanym silniku to ok 14,1. Mierzone na akumulatorze ~14,02. na maksymalnym obciążeniu spada poniżej 13... Elektryk (mądra głowa, dobry gościu) mówi że raczej regulator/szczotki, ale widzi też problem w akumulatorze ktory moze byc juz złomem.
Co wy na to? Spotkaliście sie z czyms podobnym? Jaki moze byc orientacyjny koszt?