Witam wszystkich, to mój pierwszy post na tym forum więc proszę o wyrozumiałość.
Nie jest to żadne odkrycie Ameryki, lecz podsumowanie kilku postów, które znalazłem na forum.
W moim Kropku, strasznie irytował mnie brak lampki w bagażniku. Poprzeglądałem trochę forum, zebrałem wszystkie potrzebne informację i wziąłem się do roboty.
Zacząłem od znalezienia kostki do lampki.
Znalazła się w bagażniku, oklejona czarną taśmo - gąbką, koło prawego tylnego głośnika.
Załącznik:
_MG_3486.JPG [ 69.65 KiB | Obejrzany 5026 razy ]
Zdjęcie wykonane już po odcięciu kostki. Normalnie jest tu kosteczka na lampkę.
Zacząłem więc pomiary. Okazało się, że napięcie jest ale tylko jedna żyła +. Masę uznałem za zagubioną. Przeszukałem forum i doszedłem do wniosku, że zamek w klapie nie ma odpowiedniego włącznika, reagującego na zamknięcie / otworzenie klapy.
Odkręciłem plastykową osłonę tylnej klapy.
Załącznik:
Klapa.JPG [ 42.43 KiB | Obejrzany 5026 razy ]
W pęku kabelków znalazłem kosteczkę.
Załącznik:
kostka do rygla.JPG [ 30.12 KiB | Obejrzany 5026 razy ]
Jest to kostka, która normalnie powinna być podpięta do włącznika lampki w ryglu.
Zwarłem jej wyjście i na mojej pierwszej kosteczce do lampy pojawiło się napięcie.
Co teraz? Kupować nowy rygiel (zamek) z pstryczkiem wyłączniczkiem, czy zabawić się? Obdzwoniłem szroty pobliskie i nie mieli. Na allegro znalazłem za 40 zł + przesyłka - zostawiłem jako ostateczność.
Odkręciłem zamek.
Załącznik:
Rygiel.JPG [ 21 KiB | Obejrzany 5026 razy ]
Załącznik:
zamek.JPG [ 42.84 KiB | Obejrzany 5026 razy ]
Przez szparkę w zamku wypatrzyłem dwa bolce. Coś mnie tknęło, że tam musi być zamontowany pstryczek elektryczek. Popatrzyłem po forum i zgadłem.
Wśród moich różnych elektro - części w kategorii przyciski
, wygrzebałem taki pstryczek impulsowy. Prawdopodobnie pochodzi on z myszki komputerowej. Ma 4 piny. 2 działają tak, że zwierają wtedy gdy nie jest naciśnięty. Czyli tak jak potrzebowałem.
Załącznik:
przycisk.JPG [ 85.71 KiB | Obejrzany 5026 razy ]
Miał dwie dziurki. Tak się napaliłem, że rozebrałem nierozbieralny zamek.
Załącznik:
Otwieranie zamka.JPG [ 71.86 KiB | Obejrzany 5026 razy ]
Nity rozwiercałem wiertłami 2 i 4. Odpadły podkładki i zamek się otwarł.
Załącznik:
Wnętrze zamka.JPG [ 84.47 KiB | Obejrzany 5026 razy ]
Dalej wziąłem się za to czy ten pstryczek w ogóle tam może być. Okazało się, że blaszka od mechanizmu jest już przygotowana tak by naciskać na taki włącznik.
Doszlifowałem trochę obudowę, by włącznik wszedł.
Załącznik:
Pomysł połączenia.JPG [ 87.28 KiB | Obejrzany 5026 razy ]
Załącznik:
Szlifowanie 1.JPG [ 79.94 KiB | Obejrzany 5026 razy ]
Załącznik:
Szlifowanie.JPG [ 52.52 KiB | Obejrzany 5026 razy ]
Włącznik spasował idealnie.
Załącznik:
Włącznik w obudowie.JPG [ 44.27 KiB | Obejrzany 5026 razy ]
Dolutowałem do niego co trzeba i zaizolowałem rurką termokurczliwą.
Załącznik:
Lut w obudowie.JPG [ 43.29 KiB | Obejrzany 5026 razy ]
Próba zamknięcia całości. Zapomniałem, że rozwierciłem nity...
Załącznik:
Próba.JPG [ 50.57 KiB | Obejrzany 5026 razy ]
Rozebrałem cały zamek. Nity rozwierciłem do końca, by pozbyć się ich całkowicie. Ważne było by zapamiętać jak układają się blaszki i jak mają być założone sprężynki.
Załącznik:
Rozwiercanie.JPG [ 53.21 KiB | Obejrzany 5026 razy ]
Następnie oczyściłem wnętrze z opiłków i dobrałem śruby.
Załącznik:
Śruby.JPG [ 61.24 KiB | Obejrzany 5026 razy ]
Rozwiercenie obudowy na nowe śruby.
Załącznik:
Rozwiercanie obudowy.JPG [ 44.74 KiB | Obejrzany 5026 razy ]
Dopasowanie
Załącznik:
Zamek ze śrubami.JPG [ 53.97 KiB | Obejrzany 5026 razy ]
Napotkałem problem przy składaniu. Jeden z elementów ruchomych miał ciut za mały otwór na tą śrubę. Próbowałem go rozwiercić ale spaliłem wiertło, pilnikiem też ciężko było. Dziurka niewiele się powiększyła tak by można było wkręcić tam śrubę. Tylko to wszystko miało płynnie chodzić, więc podpiłowałem tą śrubę co jest zamiast nita, przy samej główce, by ten toporny ruchomy element mógł swobodnie się poruszać.
Toporny element:
Załącznik:
Element nie do rozwiercenia.JPG [ 67.44 KiB | Obejrzany 5026 razy ]
Załącznik:
Szlifowanie śruby do zamka.JPG [ 45.82 KiB | Obejrzany 5026 razy ]
Udało się! To teraz dopasować oraz przesmarować towotem by blaszki i sprężynki były tak samo oraz prawidłowo działały z włącznikiem.
Załącznik:
Skręcanie nowego zamka.JPG [ 43.11 KiB | Obejrzany 5026 razy ]
Podklejenie poxypolem nakrętek, by przy drganiach nie odkręciły się. Dla pewności podkleiłem też włączniczek.
Załącznik:
gotowe.JPG [ 63.96 KiB | Obejrzany 5026 razy ]
To teraz najlepsze składanie wszystkiego w całość.
Dla bezpieczeństwa wyciągnąłem bezpiecznik:
Załącznik:
1 Bezpieczniki.JPG [ 49.75 KiB | Obejrzany 5026 razy ]
Przykręcenie i przylutowanie nowego rygla:
Załącznik:
1 Przykrecanie.JPG [ 40.23 KiB | Obejrzany 5026 razy ]
Załącznik:
2 lutowanie.JPG [ 40.26 KiB | Obejrzany 5026 razy ]
Załącznik:
3 Zaciskanie termo.JPG [ 32.39 KiB | Obejrzany 5026 razy ]
Załącznik:
Klapa.JPG [ 39.79 KiB | Obejrzany 5026 razy ]
Pierwsze próby:
Bagażnik zamknięty:
Załącznik:
4 próba.JPG [ 30.63 KiB | Obejrzany 5026 razy ]
Bagażnik otwarty:
Załącznik:
5 próba.JPG [ 35.02 KiB | Obejrzany 5026 razy ]
Zakręcenie plastykowej osłony:
Załącznik:
Rozkręcanie klapy.JPG [ 40.7 KiB | Obejrzany 5026 razy ]
Listwa ledowa:
Załącznik:
6 led.JPG [ 44.89 KiB | Obejrzany 5026 razy ]
Przylutowanie listwy ledowej w miejsce gdzie była kostka:
Załącznik:
7 lutowanie.JPG [ 71.55 KiB | Obejrzany 5026 razy ]
Załącznik:
8 test.JPG [ 77.66 KiB | Obejrzany 5026 razy ]
Klejenie, kilka kropel poxypolu:
Załącznik:
9 klejenie.JPG [ 52.9 KiB | Obejrzany 5026 razy ]
Załącznik:
10 test.JPG [ 40.82 KiB | Obejrzany 5026 razy ]
Koniec
Załącznik:
Koniec.JPG [ 32.72 KiB | Obejrzany 5026 razy ]
Efekt fajny. Problem rozwiązany. Całość zrobiona ze śmieci. W przyszłości dołożę drugą listwę po lewej stronie.
Pozdrowienia
szpanbix