You Tube • FAQ •  Szukaj •  Zarejestruj się •  Zaloguj się 




Obecny czas: 24 Kwi 2024, 15:38

Wszystkie czasy w strefie UTC + 1 godzina (czas letni)




Napisz nowy temat Odpowiedz  [ 13 posty(ów) ] 
Autor Wiadomość
 
 Post #649955 Wysłany: 06 Mar 2013, 18:07; 
 Temat postu: Wzmacniacz pali bezpiecznik
Offline
Sympatyk kropek

Samochód: Punto II 3d
Silnik: 1.2 8V 60KM
Paliwo: Benzyna
Województwo: kujawsko-pomorskie [C]
Rejestracja: 01 Mar 2013,
Posty: 13
Witam, mam problem ze wzmacniaczem. Na zimę postanowiłem wyciągnąć wzmacniacz z samochodu, ponieważ akumulator nie dawał rady. Wraz z poprawą pogody postanowiłem zamontować go ponownie. Tutaj pojawia się problem, podpinając kabelki tak jak na zdjęciu (tj. GND - masa, przykręcona do śrubki w lewym nadkolu, REM - kabelek z radia i +12V - kabel podpięty do plusa przy akumulatorze) pali mi bezpiecznik, który znajduje się w plastikowej oprawce przy akumulatorze, stary bezpiecznik miał oznaczenie AGU30A. Przyznam się, że przy pierwszej próbie podpięcia mogłem pomylić kable jednak żadne bezpieczniki nie uległy zniszczeniu. W czym może być problem? Uszkodziłem wzmacniacz?


Image

Image

Image


Góra
 Profil  
 

 
 Post #649958 Wysłany: 06 Mar 2013, 18:20; 
 Temat postu: Re: Wzmacniacz pali bezpiecznik
Offline
Puntoświr
Awatar użytkownika

Samochód: Punto I 5d
Silnik: 1.1 8V 55KM
Paliwo: Benzyna + LPG
Wersja: S
Województwo: łódzkie [E]
Rejestracja: 06 Mar 2011,
Posty: 315
Pomógł: 1
Skoro mogłeś źle podłączyć bieguny to teraz miernik w dłoń i sprawdź na "pipczyku" czy nie ma zwarcia pomiędzy GND a +12v.
Miałem identycznie - tranzystory kluczujące w przetwornicy.

_________________
Punto Mk I, 55 S 1997r. Moje Funto :E
Czerwony metalik ;)


Góra
 Profil  
 
 
 Post #649959 Wysłany: 06 Mar 2013, 18:23; 
 Temat postu: Re: Wzmacniacz pali bezpiecznik
Offline
Sympatyk kropek

Samochód: Punto II 3d
Silnik: 1.2 8V 60KM
Paliwo: Benzyna
Województwo: kujawsko-pomorskie [C]
Rejestracja: 01 Mar 2013,
Posty: 13
Miernik, hmmm, nie widziałem go od kilku lat. Muszę poszukać. Da się to naprawić, jak wygląda wymiana?


Góra
 Profil  
 
 
 Post #649961 Wysłany: 06 Mar 2013, 18:27; 
 Temat postu: Re: Wzmacniacz pali bezpiecznik
Offline
Puntoświr
Awatar użytkownika

Samochód: Punto I 5d
Silnik: 1.1 8V 55KM
Paliwo: Benzyna + LPG
Wersja: S
Województwo: łódzkie [E]
Rejestracja: 06 Mar 2011,
Posty: 315
Pomógł: 1
Kolego najpierw trzeba zdiagnozować co się stało :), ale jeśli kable zasilające nie są nigdzie przetarte itd to bez otwierania wzmacniacza się nie obędzie.

_________________
Punto Mk I, 55 S 1997r. Moje Funto :E
Czerwony metalik ;)


Góra
 Profil  
 
 
 Post #649962 Wysłany: 06 Mar 2013, 18:32; 
 Temat postu: Re: Wzmacniacz pali bezpiecznik
Offline
Sympatyk kropek

Samochód: Punto II 3d
Silnik: 1.2 8V 60KM
Paliwo: Benzyna
Województwo: kujawsko-pomorskie [C]
Rejestracja: 01 Mar 2013,
Posty: 13
Nie zauważyłem nigdzie przetarć na kablach, aczkolwiek obejrzę je jeszcze raz jutro.

@edit

Przy podłączeniu samego czerwonego kabla (widoczne na trzecim zdjęciu) nic się nie dzieje. Bezpiecznik pali się dopiero, po podpięciu masy do wzmacniacza.


Góra
 Profil  
 
 
 Post #649965 Wysłany: 06 Mar 2013, 18:40; 
 Temat postu: Re: Wzmacniacz pali bezpiecznik
Offline
Puntoświr
Awatar użytkownika

Samochód: Punto I 5d
Silnik: 1.1 8V 55KM
Paliwo: Benzyna + LPG
Wersja: S
Województwo: łódzkie [E]
Rejestracja: 06 Mar 2011,
Posty: 315
Pomógł: 1
Przy podłączeniu samego +12V nic się nie stanie jeśli nie będzie GND. Identyczna sytuacja miała miejsce u mnie. Przy podłączaniu iskry i kolejny bezpiecznik przepalony.
Tak jak wspomniałem u mnie były to tranzystory kluczujące w przetwornicy i wymieniłem przy okazji TL494 bo miałem pod ręką.
Dokonaj pomiaru o który prosiłem, jeśli "pipczyk" będzie brzęczał cały czas - otwórz obudowę,sprawdź czy nie ma jakiś elementów upalonych/okopconych/spalonych/zadymionych, jeśli nie, znajdź tranzystory kluczujące w przetwornicy, następnie je wylutuj i dokonaj pomiarów. Jeśli nie będziesz mógł ich zlokalizować, wstaw wyraźne zdjęcia całej płyty.

_________________
Punto Mk I, 55 S 1997r. Moje Funto :E
Czerwony metalik ;)


Góra
 Profil  
 
 
 Post #649966 Wysłany: 06 Mar 2013, 18:41; 
 Temat postu: Re: Wzmacniacz pali bezpiecznik
Offline
Sympatyk kropek

Samochód: Punto II 3d
Silnik: 1.2 8V 60KM
Paliwo: Benzyna
Województwo: kujawsko-pomorskie [C]
Rejestracja: 01 Mar 2013,
Posty: 13
Ok, dzięki. Jutro dam odpowiedź.


Góra
 Profil  
 
 
 Post #650076 Wysłany: 06 Mar 2013, 23:55; 
 Temat postu: Re: Wzmacniacz pali bezpiecznik
Offline
Puntoświr
Awatar użytkownika

Imię: Marek
Samochód: Punto I 5d
Silnik: Inny
Paliwo: Benzyna + LPG
Wersja: ELX
Województwo: podkarpackie [R]
Miejscowość: Przemyśl
Rejestracja: 20 Lip 2010,
Posty: 1775
Pomógł: 40
jak by były tranzystory padnięte, to na pierwszy rzut paliło by bezpiecznik na wzmacniaczu , a nie główny na kablu :wink:

rzuć okiem czy czerwony kabel nie dotyka gdzieś do masy przy wtyczce

_________________
PUNTO ELX 1.6 16vT = 320HP & 360NM


Góra
 Profil  
 
 
 Post #650117 Wysłany: 07 Mar 2013, 15:28; 
 Temat postu: Re: Wzmacniacz pali bezpiecznik
Offline
Sympatyk kropek

Samochód: Punto II 3d
Silnik: 1.2 8V 60KM
Paliwo: Benzyna
Województwo: kujawsko-pomorskie [C]
Rejestracja: 01 Mar 2013,
Posty: 13
Dwa bezpieczniki na wzmacniaczu są całe. Kable pójdę obejrzeć, gdy przestanie padać. Orientuje się ktoś gdzie w Krakowie lub Myślenicach można kupić bezpieczniki na kabel AGU30A? Nie chcę ponownie z Allegro zamawiać, bo drogo i trzeba czekać.

@edit

Przejrzałem jeszcze raz kable i bezpieczniki na wzmacniaczu - wszystko w porządku. Żadnych pęknięć ani otarć. Miernika nie mogę znaleźć, z resztą, nie pamiętałbym już jak się nim obsługiwać.

[ Dodano: 07 Mar 2013 14: ]

Oddałem wzmacniacz do jakiegoś samozwańczego Serwisu RTV. Dwóch Panów "elektryków" stwierdziło, że być może końcówka mocy się spaliła. Prawdopodobnie nigdy więcej go nie zobaczę. :)


Góra
 Profil  
 
 
 Post #650175 Wysłany: 07 Mar 2013, 17:26; 
 Temat postu: Re: Wzmacniacz pali bezpiecznik
Offline
Puntoświr
Awatar użytkownika

Samochód: Punto I 5d
Silnik: 1.1 8V 55KM
Paliwo: Benzyna + LPG
Wersja: S
Województwo: łódzkie [E]
Rejestracja: 06 Mar 2011,
Posty: 315
Pomógł: 1
Teoretycznie tak, ale skoro kabel czerwony jest cały? :)
A dlaczego miał byś go już nie zobaczyć? Jako laik nie mając dwóch lewych rąk jesteś w stanie dokonać podstawowych pomiarów.

_________________
Punto Mk I, 55 S 1997r. Moje Funto :E
Czerwony metalik ;)


Góra
 Profil  
 
 
 Post #650184 Wysłany: 07 Mar 2013, 17:37; 
 Temat postu: Re: Wzmacniacz pali bezpiecznik
Offline
Sympatyk kropek

Samochód: Punto II 3d
Silnik: 1.2 8V 60KM
Paliwo: Benzyna
Województwo: kujawsko-pomorskie [C]
Rejestracja: 01 Mar 2013,
Posty: 13
Jak już wcześniej napisałem, że oddałem go do jakiegoś samozwańczego Serwisu RTV, być może jest już w drodze na Allegro. :P Czy to możliwe, że końcówka mocy się spaliła jeśli bezpieczniki w wzmacniaczu są całe? Jak to wygląda i ile średnio może kosztować zamiennik?


Góra
 Profil  
 
 
 Post #650190 Wysłany: 07 Mar 2013, 17:45; 
 Temat postu: Re: Wzmacniacz pali bezpiecznik
Offline
Puntoświr
Awatar użytkownika

Samochód: Punto I 5d
Silnik: 1.1 8V 55KM
Paliwo: Benzyna + LPG
Wersja: S
Województwo: łódzkie [E]
Rejestracja: 06 Mar 2011,
Posty: 315
Pomógł: 1
Nie no to gdzie Ty go oddałeś :D? Nie dostałeś pokwitowania czy coś? Kolego różne "cuda" mogły się stać po tym jak podłączyłeś odwrotnie zasilanie. Szkoda, że sam nie dokonałeś sam pomiarów. To nic trudnego ;) A opisów jest sporo. Trzeba było już oddać do jakiegoś sprawdzonego/pewnego serwisu.

_________________
Punto Mk I, 55 S 1997r. Moje Funto :E
Czerwony metalik ;)


Góra
 Profil  
 
 
 Post #650195 Wysłany: 07 Mar 2013, 18:02; 
 Temat postu: Re: Wzmacniacz pali bezpiecznik
Offline
Sympatyk kropek

Samochód: Punto II 3d
Silnik: 1.2 8V 60KM
Paliwo: Benzyna
Województwo: kujawsko-pomorskie [C]
Rejestracja: 01 Mar 2013,
Posty: 13
Znajomy polecił mi elektryka samochodowego, a owy elektryk ten serwis. Zobaczymy co z tego wyniknie, teraz czekam na telefon. Aż dziwne, że takie rzeczy nie mają zabezpieczeń przed debilami. :E Ogólnie to staram się w miarę możliwości samemu naprawić usterki, ale elektryka to już jest wyższa szkoła jazdy dla mnie. Już wykazałem się w temacie podpinając kable na odwrót. :D Mam tylko nadzieję, że uda się to naprawić za kilkadziesiąt złotych. Jeśli nie to rozejrzę się za jakimiś używkami na Allegro, widziałem, że za sto parę złotych można dostać już coś przyzwoitego. Może jakiś Alpine, coby pod radio pasował...


Góra
 Profil  
 
Wyświetl posty z poprzednich:  Sortuj według  
Napisz nowy temat Odpowiedz  [ 13 posty(ów) ] 


Wszystkie czasy w strefie UTC + 1 godzina (czas letni)


Nie możesz zakładać nowych tematów na tym forum
Nie możesz odpowiadać w tematach na tym forum
Nie możesz edytować swoich postów na tym forum
Nie możesz usuwać swoich postów na tym forum
Nie możesz dodawać załączników na tym forum

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group
Style based on FI Subsilver by phpBBservice.nl
Forum Fiata Punto © 2006 - 2020
Tłumaczenie: phpbbhelp.pl
phpBB SEO