Takie trochę wybiegające w niedaleką przyszłość pytanie drugie auto głównie na taki przejściowy czas czyli 2-3 lata
Wersja kombi i żadna inna
taki :

albo taki :


wersja najlepiej 2.0 16V obydwu z nich , ewentualnie 1.8 16 V

co byście z tego polecili, wybrali.
ale Tylko i wyłącznie z tych dwóch modeli.
Który z tych silników ew. ,ale też tylko benzyna.

Wg mnie Vectra duzo lepiej się prezentuje

Peugeot ma jeden niepodważalny plus i jest nim zabezpieczenie antykorozyjne i blachy,nie bity nie koroduje ...

No i kojarzy się z TAXI

Nigdy bym nie podejrzewał siebie o takie stwierdzenie, ale chyba rzeczywiście Vectra się lepiej prezentuje.

O wyglądzie nie ma co gadać, chyba Thomas sam wie co mu bardziej wizualnie odpowiada
Ja z tych dwóch brał bym opla. Wprawdzie jest duża szansa na rdzę, ale to da się ogarnąć, a serwis itd wypada lepiej niż przy peugeocie. Francuzi lubią dziwne patenty utrudniające podstawowe czynności, w oplu powinno być z tym lepiej.

pomijając stylistykę zewnętrzną, bo to jak wiadomo kwestia gustu,ale Peugeot też nie jest zły i świeżo wygląda
jestem ciekaw jak kwestia podzespołów, trwałości,niezawodności etc. ...

Ja jestem za Viki
Opel w razie czego powinien mieć tańsze części i jest ich po prostu więcej.

Ciekawi mnie dlaczego nie passat b5 1.8t w kombi?
No ale miało być tylko z tych dwóch aut... więc ja ciągle za viki

Ja tak jak reszta za oplem. Sam mam jednego i to z pierwszych wersji i jeżeli było systematycznie przygotowywane na zimę oraz właściciel dbał o auto to brać i się nie zastanawiać.

Ja jestem za Pugo. Vectry to jeżdżąca rdza na kołach, serwis Viki wcale nie będzie tańszy od 406 - kasują równie mocno za części co u Francuza, Francuz ma ten ogromny plus, że jest SOLIDNIE zabezpieczona blacha + jakość tejże blachy (nawet zdarta powłoka, a ruda postępuje wolno), zawieszenie i w tym i w tym raczej słabe na polskie drogi. Wygląd - kwestia gustu, takie Pugo w Rouge Lucifer i na ładnych alusach skosiłoby Vectrę IMO

BTW, jak vectra to może 2,5V6?
Części trochę droższe, ale fun z jazdy sporo większy, a pewnie i tak pójdzie w gaz, więc spalanie będzie porównywalne.

myślałem,ale raczej nie

i tak też będzie z tymże chcę kupić benzynę bez LPG i sam go założyć

Czemu? Ceny części, czy co cię odstrasza?
Bo poza spalaniem, takie V6 jest generalnie mniej wysilone niż 2.0 i powinno być trwalsze.

ostatnio oglądałem 406 takie jak chcę ,ale ... niby wszystko super, ładnie pięknie a na żywo ... tragedia ...
znalezienie w dobrym stanie takiego jak chce to jak szukanie ze świecą ... nawet na niemieckich stronach praktycznie tego nie ma ...
stąd też niechlubnie dążę w stronę B5FL ... w 2.0 8V benzyna .. 115KM .. idealne do gazu i do tego kombi, tego już jest więcej szczególnie u naszych zachodnich sąsiadów tak aby na wiosnę już było
1.8 T niestety używany może pociągnąć zbyt duże koszty i do gazu trochę słabiej ...

Szukaj 406, ale 3.0 V6. I nie chodzi o osiągi, a po prostu to są bogate wersje i zwykle są w lepszym stanie.

Eee vagowskie 1.8T (mowa o 150konnym) bardzo lubi gaz.

W ogóle mało tego jeździ bez gazu, bo benzynki trochę wciąga.

Polecam Vikusie 1.6 16V jest u mnie w rodzinie i również się nią poruszam pozatym jeździłem kolegi 2.0. Bardzo fajnie się prowadzą. Tylko oczywiscie benzyny piją okrutnie dużo jak dla mnie :p

wolę zwykłe wolnossące 2.0 115KM na 8 zaworach idiotoodporny, trwały i idealny do gazu

[ Dodano: 17 Sie 2013 14:59 ]

bo Pugów strasznie mało jest do wyboru ...

Thomas, Nie szukaj krajowych, to Ci się otworzy rynek.

Angry_Us3r, nie szukam w PL szukam za naszą zachodnią granicą ... tam też na stronach internetowych niezbyt ciekawie stąd ta zmiana .. chyba,że ktoś ma albo wie że ktoś ma Peugeota 406 FL rok tak 2003-2004 z silnikiem 2.0 16V i do tego kombi to jestem zainteresowany

[ Dodano: 17 Sie 2013 15:51 ]

oczywiście stan też ważny najlepiej nie bity

Tylko, czy jest sens? W rodzinie mamy B5 1.9TDI (czerwona literka I, czyli jakoś 113-116km). Silnik to diesel z doładowaniem, odporny - w skrócie, wół roboczy, a dzięki turbinie autem tym można wyprzedzać do woli. Spalanie w trasie tych silników jest wręcz śmieszne - robiliśmy trasę 1200km z południa Polski na północ i spalanie według dystrybutora, a nie komputera, wyszło nam 3.9 przy prędkości rzędu 110. Podobną trasę zaliczylismy po A4 w stronę Katowic, czyli wschód-zachód, ciut większa prędkość i według dystrybutora 4.5/100. Oczywiście, auto kupione w Polsce, od Polaka, w idealnym stanie, nic się w nim nie psuje, a obecnie ma już nalatane prawie 400k km, robi się zawieszenie (niestety, wielowahacze i to z aluminium), oraz wymiany eksploatacyjne (raz mial wymieniane szklanki oraz świece żarowe i nic więcej). Zabezpieczenie antykorozyjne jest dobre, spód jeszcze z plastikowymi listwami, a pod silnikiem pokrywa. Podgrzewane fotele, klimatronik, pełna elektryka, a i mozna dostawić tempomat.

Ja bym brał Vectre na twoim miejscu ;p

Vectra odpada już ... zbyt dużo skorodowanych egzemplarzy ...

Eee, to co zostało?
Bo pug odpadł bo go nie ma, a teraz vectra odpadła bo zardzewiała
A tak serio, to pomyśl może o mondeo? Znajomy ma, krowa niesamowita, ale za to miejsca w środku jak w kosmosie. Nie wiem tylko jak z silnikami, on ma diesla 2.0 tddi, 115KM i nawet jakoś to jedzie a nie pali wiele.

STax, Ford nie z racji tego, że ja nie chcę żadnego diesla tylko benzyna ... a Ford w gazie nie chodzi zbyt dobrze,miałem styczność więc coś tam wiem
Jak znajdę Puga to będzie Pug, ale zacząłem rozglądać się za B5FL tak 2003-2005 w kombi i 2.0 8V benzyna
ma jeden niesamowity plus bardzo duża dostępność róznorakich części

[ Dodano: 17 Sie 2013 19:19 ]

a cena auta ... góra 16-17 tys złotych ...