Witam wszystkich.

Posiadam Punto 2 1.2 16V, rocznik 2002 z instalacją gazową
Od około dwóch miesięcy zauważyłem spadek rozpędzenia samochodu do maksymalnej prędkości. Tzn. jeszcze jakiś pół roku temu mogło to być 180km/h a w tym momencie jest to ok. 160km/h. Gdy naciskam na pedał gazu to po wciśnięciu ok 75% możliwości osiągam już maksymalną moc, a gdy docisne pedał do samego dołu (między 75-100%) nie odczuwam już różnicy przypływu mocy, prędkośći. Zauważyłem też że między tymi 75-100% nacisku na pedał gazu, pedał stawia większy opór. a wcześniej to nie miało miejsca. Co może być tego powodem? Filtry powietrza były wymieniane.

Czyżby to było tego powodem http://fiatpunto.com.pl/topic41811.html
założyłeś 2 tematy a gdybyś w jednym temacie napisał co już zrobiłeś, z czym masz problem, co nie działa to byłoby nam łatwiej coś podpowiedzieć

Założyłem temat drugi, mechanik mówił że to nie ma związku z maksymalną prędkością, mocą silnika. Wypadanie zapłonu ma miejsce tylko czasami - sygnalizuje to migająca kontrolka silnika. Tak przynajmniej mówił elektryk samochodowy. Założyłem dwa tematy ponieważ myślałem że należy oddzielać poszczególne podzespoły samochodu na forum. Planuję wymianę Kabli WN z firmy Beru lub NGK (obecnie mam Sentech już ok 2,5 roku) Elektryk nie wiedział co może być powodem czasem występującym brakiem zapłonu na dwóch cylindrach, sprawdzał przepływ prądu, świece, cewke i wszystko było ok.
Ale jak się mają sprawy z elektryką do nagłej zmiany prędkości maksymalnej i większemu oporowi na pedale gazu.

W takim razie zacznij od kabli WN, nie wiem jak to się ma w 16V ale u mnie NGK wytrzymały rok, poprzednie też NGK jeszcze krócej. Ja polegam Sentechy. Jak długo jeździsz na gazie, ten spadek mocy jest na pb i lpg? Tą prędkość maksymalną mierzyłeś na tych samych oponach?

Słuchaj tego mechanika to daleko zajdziesz

Na gazie jeżdżę prawie 3 lata. Spadek mocy jest zarówno na benzynie jak i na gazie. Planuję właśnie zacząć od kabli WN ponieważ minimalnie świecą tzn mają przebicie. Na tych samych oponach mierzona była prędkość. Wymienie kable i dam znać, ale jeśli ktoś ma jakiś pomysł to chętnie wysłucham porad.

a ja się zapytam standardowo pod kompa był podpinany aby sprawdzić błędy ?
to podstawa diagnostyki usterki

Piszemy o PB czy LPG jako paliwie.Na pewno nic co piszesz, czyli filtr powietrza, itp. nie ma związku z pedałem przyspieszenia w 1.2 16V. W "szesnastkach" pedał przyspieszenia jest elektroniczny, przepustnica sterowana jest elektronicznie. Nie ma linki jak w przypadku 1.2 8V. Więc jeżeli coś stawia opór, to z dużym prawdopodobieństwem pedał gazu Ci się (s)kończy(ł)? Zainteresuj się tym - post658143.html i tym - post532488.htmlDokładnie jak pisze STax Tak "na chłopski rozum", jeżeli wypadnie Ci zapłon, to nie wykona się praca/nie masz mocy, a to w połączeniu z dużymi oporami toczenia przy wysokich prędkościach, jeżeli to się dzieje "czasami", może powodować, że samochód nie ma sił.

Co do wypadania zapłonów, zacznij od najprostszych czynności - jeżeli wiesz na których cylindrach masz wypadanie zapłonów, podmień miejscami świece. Jeżeli wraz ze zmianą świec, będą wypadać zapłony na tych podmienionych miejscami świecach, masz winnego - świece lub cewkę, nie kable bo kabli nie podmieniałeś. Potem dalej będziemy się zastanawiać. Np. w moim wypadku świeca była źle dokręcona, po zamianie miejscami problem ustąpił.

Podpięcie pod komputer to podstawa diagnostyki - post632868.html#p632868

Samochód podpinany był pod komputer i to własnie on wykazał brak zapłonu na 1 i 4 cylindrze - jednak z tym mam juz problem od około roku, a z osiąganiem maksymalnej prędkości od ok. 3 miesięcy. Jeśli czas pozwoli i wypłata pojawi się na koncie to dzis zakupie i wymienie kable. Spróbóje też podmienić mario1978 świece jak radzisz. A czy jest możliwość sprawdzenia cewki w jakim jest stanie czy tylko wymiana na inną da odpowiedź w jakim jest stanie?

Czyli pierwszy i trzeci cylinder, patrząc od strony rozrządu. Kolejność zapłonów to 1-3-4-2. Po wyglądzie świec można dużo się dowiedzieć - http://www.ngk.de/pl/technika-w-szczego ... uszkodzen/ Przy okazji diagnostyka przewodów zapłonowych - http://www.ngk.de/pl/technika-w-szczego ... /diagnoza/A czy nie prościej i taniej, jest jak piszę podmienić miejscami świece? Jeżeli masz kable OK to wydasz kasę, problem zostanie. Klucz do świec wystarczy najprostszy, rurkowy. W silniku 1.2 16V miejsca na grubą ściankę klucza nie ma, musi być cienki klucz do świec. Rurowy klucz wystarczył mi do odkręcenia świec.Szukanie nie boli - post386667.html#p386667

Wczoraj byłem u kolegi (elektryk samochodowy) podpieliśmy auto pod komputer i wyskakuję błąd z sondą lambda. Po zresetowaniu komputera i przejechaniu kilkudziesięciu metrów znów wyskoczył błąd, wraz z wyskoczeniem żółtej kontrolki silnika. Testowaliśmy samochód na PB i LPG. Na PB samochód chodzi super, ale na LPG już szarpie. Powiedział że najlepiej jak zajadę do serwisu samochodów z LPG żeby podpieli komputer i zobaczyli co pokazuje. Jeśli wyregulowanie LPG nie pomoże to chyba będzie trzeba zmienić sondę lambda. Na dodatek padły ABSy. Wyciągnięty jest bezpiecznik od ABSów bo innaczej nie da się jechać. Kolega mówi że cały czas działa pompa od ABSów i najprawdopodobniej padł sterownik ABSu.
Co o tym wszystkim myślicie?

Aha kable zdążyłem już wymienić niestety, ale trudno, posłużą jakiś czas.

Bardzo często zdarza się, że rozregulowana LPG powoduje błędy sondy lambda. Piszesz że na benzynce masz OK, to dobre wiadomości. Że sonda lambda z dużym prawdopodobieństwem jest sprawna. Tak jak piszesz do gazownika, niech Ci sprawdzi ustawienia. Przy okazji wspomnę, że masz 1.2 16V a "szesnastki" nie lubią instalacji LPG, piszą również tutaj na forum o tym. DOŚWIADCZONY gazownik powinien wiedzieć, jak się do tego zabrać.
A może czujnik(i) ABS się "posypały"? Sprawa dla elektryka samochodowego, który "ogarnie temat". Lub też poszukaj jak diagnozować czujniki ABS.