Witam wszystkich,
Jestem tu nowy więc nie chcę Wam podpaść, ale przeglądałem instrukcje, przeglądałem fora internetowe i za Chiny Ludowe nie potrafię sobie zdemontować lamp z tyłu w celu wymiany żarówek.
Auto mam od niedawna i zauważyłem, że w mojej kropce nie świeci tylne światło przeciwmgielne, zajrzałem do instrukcji poczytałem forum i ... nic
Problem jest tego typu:
Odkręcam 1dną śrubę schowaną w tapicerce (tak jak podaje instrukcja), natomiast lampa dalej się trzyma i ani drgnie.
Znalazłem na forum, że kropki mają 2 takie śruby, jednakże u mnie nie znajduję tej drugiej.
Zastanawiam się czy przypadkiem w wersji Sound nie trzeba dodatkowo rozebrać subwoofera, aby odkręcić dolną śrubę.
Proszę Was o poradę, bo nie chce jechać do ASO z wymianą żarówki

Nic nie trzeba. Jedna śruba jest w tym jasnym plastiku w kabinie nad półką tylną-gdzieś w rejonie mocowania pasa bezpieczeństwa masz zaślepke-dajesz za nią nura i masz jedną nakrętke. Druga jest za dywanikiem w bagażniku

Czyli za subwooferem
Musiałbym pójść do garażu, ale raczej trzeba odkręcić sub'a (2 śruby na górze i 1 wkręt na dole). Np. z prawej strony aby dostać się do dolnej śruby trzeba odkręcić mocowanie gaśnicy.
Ogólnie masz 2 śruby. Jak z tyłu odciągniesz trochę lampę to ściśnij wtyczkę, aby móc ją wyjąć. Następnie do odkręcenia jest ok. 6 śrubek aby zdjąć klapkę, w której są zamontowane żarówki.

Powaga on aż tyle miejsca zajmuje? To przepraszam za wprowadzenie w błąd

[ Dodano: 12 Maj 2013 23:40 ]

Znalazłem zdjęcie, na którym widać gdzie jest wycięcie, pod którym jest śruba
Porównajcie sobie teraz z powyższym zdjęciem



Autor postu otrzymał pochwałę

Panowie, wielkie dzięki za chęci, szczególnie Dominikowi za fotki nie mógł lepiej tego pokazać.
A inżynierowi Fiata, który takie rozwiązanie wprowadził, życzę aby mu się ciągle żarówki przepalały

Jestem za.
Na pocieszenie Ci napiszę, że ostatnio spaliła mi się w trasie prawa tylna żarówka (postojówek).
Padał deszcz, a ja pierw wyrzucałem na ulicę wszystkie rzeczy z bagażnika (załadowany full), odkręcałem gaśnicę, a potem dopiero lampę. Gdy to uczyniłem, okazało się, że na stacji benzynowej, przy której się zatrzymałem nie mieli żarówki
Pech chciał, że akurat tej jednej nie miałem w zapasowym zestawie
W skrócie: zmarznięty, mokry, po godzinnej przerwie w końcu wyruszyłem w dalszą podróż

10W postojówki na rzadko której stacji mają, , więc lepiej mieć ze sobą w zapasie.


Poczekaj, aż będziesz musiał wymienić żarówkę mijania z przodu od strony akumulatora

Hehe no i wszystko już wymienione jak trzeba. Raz jeszcze dzięki dla Dominika.
Z ciekawości sprawdziłem dojście do przednich lamp i dość szybko opanowałem magiczną sprężynkę. Mam chudą rękę więc weszła bez odpinania akumulatora czy odkręcania świateł, ale do najprzyjemniejszych wymian to to nie należy

Wymiana przeciwmgielnych z przodu jest też dobra, trzeba wyjąć koła, plastikowe nadkola i dopiero jest dojście do klapki i żarówki

Marcin Ty mnie pocieszaj

Misiu82, a Ty nie ściemniaj, tylko auto pokazuj.

No to moja kropka zwana Smerf już w avatarze

Wita, chciałbym odświeżyć wątek.
Również mam problem z demontażem tylnego reflektora. Odkręciłem obie śruby (w okolicy pasa oraz w bagażniku), mimo to reflektor ani drgnie... próbowałem podważyć ale boję się, że pęknie. Czy ten reflektor ma jeszcze jakieś zatrzaski? Może uszczelki przywarły za bardzo? Nie wiem ale jak próbuje wyciągnąć na siłę to mam wrażenie, że jestem na granicy pęknięcia reflektora.

manieksl, jeśli odkręciłeś obie śruby, dolną i górną, to po prostu musisz ją pociągnąć i powina wyjść. Prawdopodobnie przyssało uszczelkę. Spróbuj ją czymś delikatnym podważać.

witam -podepnę się
właśnie też bym chciał odkręcić lewą tylną lampę -zaślepka górna i śruba zaliczona:)
a ta druga, niżej pod tapicerką koło bufera -mam z nią problem---
jest sama śruba bez nakrętki -co lub jak to odkręcić
bo lampa się rusza (górna część) a dół ani drgnie-:(

Darek70, jak masz możliwość, to wrzuć foto. Na dole jest taka sama nakrętka jak na górze.

Jak się rusza i ani drgnie, to nie ma zmiłuj, musi być nakrętka.
Uszczelki trochę przyklejają lampę, ale 2 ruchy i po problemie.

Dokladnie tak. Napisalem o tym dwa posty wyżej.

fotka

już sobię poradziłem, dziękuję

Darek70, to nie jest śruba od lampy

to już nie wiem -w tym miejscu jest wycięte miejsce w tapicerce----no chyba że jest pod subwuferem?

Żeby dojść do drugiej śruby lampy, jeżeli masz suba, trzeba go odkręcić. Dopiero wtedy jest dostęp do niej

...co dobrze zostało pokazane na zdjęciu w jednym z powyższych postów