Witam wszystkich na forum:) Mam pytanie - czy to normlane że w kabinie Punto II tak cicho tyka kierunkowskaz? Z tego powodu za każdym razem muszę patrzeć na wyświetlacz i sprawdzać czy migacz już odbił czy dalej miga (jeśli nie odbije autoamtycznie to trzeba wyłączyć ręcznie). Czy ktoś poradził sobie z tym problemem?

Ja słyszę, no chyba że radio gra dość głośno.

Tak myślałem że to tylko u mnie Inaczej taki temat już by istniał. Może wystarczy pogrzebać w przekaźniku/przerywaczu kierunkowskazów tylko że nigdy tego nie robiłem

ale masz problem kolego....mnie akurat to nie przeszkadza

U mnie też kierunkowskaz "pyka" dość cicho (w porównaniu z innymi autami).
Ale to kwestia przyzwyczajenia - od tego mamy kontrolki, żeby czasem na nie spojrzeć

ja to się źle czuje w renówce rodziców, bo tam nie pyka/klika, tylko dzwięk jest typowo "elektroniczny"!

jak ci to tak przeszkadza wymień sobie przeyrwacz od kierunków,mój umierał i musiałem wymienić i teraz inaczej "tyka" może to rozwiąże twój problem ;>

kolego Titus...Może tak będzie lepiej...wymień przerywacz i może będzie głośniej... Sorki nie mogę się powstrzymac od śmiechu Dla mnie to śmieszne...mam obustronny niedosłuch na lewe ucho 80% ubytek na prawe 60% i jakoś go słyszę, więc kolego nie narzekaj