You Tube • FAQ •  Szukaj •  Zarejestruj się •  Zaloguj się 




Obecny czas: 19 Kwi 2024, 16:41

Wszystkie czasy w strefie UTC + 1 godzina (czas letni)




Napisz nowy temat Odpowiedz  [ 3 posty(ów) ] 
Autor Wiadomość
 
 Post #673252 Wysłany: 06 Cze 2013, 22:12; 
 Temat postu: Zapowietrzanie nagrzewnicy, ale UPG już wymieniałem. Pomocy!
Offline
Sympatyk kropek
Awatar użytkownika

Samochód: Punto II 5d
Silnik: 1.2 16V 80KM
Paliwo: Benzyna
Wersja: HLX
Województwo: mazowieckie [W]
Miejscowość: Warszawa
Rejestracja: 29 Mar 2009,
Posty: 45
Witam,
mam następujący problem - notorycznie zapowietrza mi się nagrzewnica. Auto grzeje, owszem, ale nie rewelacyjnie.
Głównym objawem jest bulgotanie przez pierwszych kilkaset metrów jazdy po uruchomieniu.
Odpowietrzałem już kilka razy, ale niezależnie od metody i ilości przelanego przez odpowietrzniki płynu - następnego dnia i tak będzie bulgotać.
Oprócz tego spod obudowy filtra powietrza wydobywa się lekki dymek - widać go też np. w wilgotne dni po cofnięciu auta - oświetla go reflektor. Oprócz tego po 5-10 minutach stania w korku lekko zaczyna być czuć spaliny w kabinie - ale w trakcie jazdy jest OK.

Pierwszy pomysł to oczywiście UPG ale... była robiona 10kkm temu, razem z planowaniem głowicy, uszczelniaczami zaworów i uszczelką dekla. Nie chce mi się wierzyć żeby znajomy mechanik tak spieprzył robotę żeby uszczelka znów walnęła (ale może powinienem?... ;/). Poza tym, wtedy silnik się gotował, temperatura kompletnie świrowała a po odkręceniu korka zb. wyrównawczego po 5km jazdy był gejzer. Teraz takich objawów nie ma.

Oleju nie bierze, może przybywa ale ciężko stwierdzić bo 1kkm tem był wymieniany i zalany pod korek. "Masła" pod korkiem oleju brak.
Bąbelków widocznych w zb. wyrównawczym też brak.
Silnik nagrzewa się w miarę normalnie (termostat nie jest ori więc czasem "zafaluje" od 1/2 w dół o 1-2 kreski ale po zagrzaniu już stoi jak drut w połowie).
Pracuje też w miarę normalnie. Nie kopci z wydechu. Pali na dotyk.
Spalanie też w miarę normalne (7-8 w mieście wg kompa, 5-5,5 w spokojnej trasie).
Błędów w kompie kompletnie brak - oprócz CAN error (prawdopodobnie spowodowego samym chińskim int. diagnostycznym) i błędu żarówki pozycyjnej.
Na postoju nie chce się przegrzać - tylko w zeszłym roku przy temp. 30 st. w pełnym słońcu (asfaltu ok. 50 st. wg. termometrów na autostradzie) i włączonej klimie, po 30min stanie w korku wentylator chodził nonstop i wskazówka podniosła się może o 1mm powyżej połowy skali.

Koledzy, pomocy! Czy to może być coś innego niż UPG? Np. dziurawa nagrzewnica/walnięta pompa wody/uszczelka dolotu/źle wkręcony czujnik wody a przedmuchy nie spod głowicy tylko np. przez skrzynię korbową albo nieszczelny dolot?
Mechanicy rozkładają ręce - najchętniej znów skasowaliby 1,5k za UPG. ASO nawet nie pytam, bo po zobaczeniu nieoryginalnych podkładek/opasek etc. na pewno zwaliliby problem na spieprzoną robotę i zalecili wymianę przedniej połowy samochodu.

W zasadzie objawy są od roku i nic poza nimi się nie dzieje... ale chciałbym w końcu mieć święty spokój.

_________________
Mk2 HLX 2000 r.


Góra
 Profil  
 

 
 Post #678214 Wysłany: 01 Lip 2013, 10:13; 
 Temat postu: Re: Zapowietrzanie nagrzewnicy, ale UPG już wymieniałem. Pom
Offline
Forumowicz

Samochód: Punto II 5d
Silnik: 1.2 8V 60KM
Paliwo: Benzyna + LPG
Wersja: SX
Województwo: małopolskie [K]
Rejestracja: 01 Lip 2013,
Posty: 1
Całkiem niedawno przerabiałem ten sam problem który opisujesz, objawy miałem bardzo podobne a wręcz identyczne. W moim przypadku non stop zapowietrzała się nagrzewnica(bulgotanie) i co jakiś czas traciło się lub słabło ogrzewanie w aucie a dodatkowo wyrzucało mi płyn przez zbiornik. Pierwsza diagnoza to oczywiście uszczelka pod głowicą, po wymianie objawy się powtórzyły...
W końcu udało mi się rozwiązać ten problem, przyczyną tego wszystkiego była bardzo mocno zabrudzona a wręcz zapchana nagrzewnica która uniemożliwiała prawidłowy obieg płynu chłodzącego. Czyszczenie zajęło mi około połowę dnia, trzeba było ściągnąć węże z nagrzewnicy i do wejścia podpiąć własny długi wąż do przedmuchiwania. W sumie przez nagrzewnicę przelałem ok 100 litrów czystej wody zmieszanej z octem, była tak bardzo zapchana że z samego początku nie dało się jej nawet przedmuchać, wylatywał z niej cały czas gęsty osad i szlam!!!! Po takim zabiegu zostało jeszcze czyszczenie całego układu chłodzenia, złożenie wszystkiego do kupy, zalanie nowym płynem, odpowietrzenie i wszystko wróciło do normy!!!Nagrzewnica się nie zapowietrza, w aucie ogrzewanie się niesamowicie poprawiło i wskazówka temp. przestała szaleć.
Powodem tego było to że ktoś wcześniej jeździło na samej wodzie a nie na płynie, lub do płynu dolewał zwykłą wodę.

Gdybym jeszcze jakoś mógł pomóc to pisz śmiało.


Góra
 Profil  
 
 
 Post #683023 Wysłany: 28 Lip 2013, 21:47; 
 Temat postu: Re: Zapowietrzanie nagrzewnicy, ale UPG już wymieniałem. Pom
Offline
Sympatyk kropek
Awatar użytkownika

Samochód: Punto II 5d
Silnik: 1.2 16V 80KM
Paliwo: Benzyna
Wersja: HLX
Województwo: mazowieckie [W]
Miejscowość: Warszawa
Rejestracja: 29 Mar 2009,
Posty: 45
Maniek4856 napisał(a):
Całkiem niedawno przerabiałem ten sam problem który opisujesz, objawy miałem bardzo podobne a wręcz identyczne. W moim przypadku non stop zapowietrzała się nagrzewnica(bulgotanie) i co jakiś czas traciło się lub słabło ogrzewanie w aucie a dodatkowo wyrzucało mi płyn przez zbiornik. Pierwsza diagnoza to oczywiście uszczelka pod głowicą, po wymianie objawy się powtórzyły...
W końcu udało mi się rozwiązać ten problem, przyczyną tego wszystkiego była bardzo mocno zabrudzona a wręcz zapchana nagrzewnica która uniemożliwiała prawidłowy obieg płynu chłodzącego. Czyszczenie zajęło mi około połowę dnia, trzeba było ściągnąć węże z nagrzewnicy i do wejścia podpiąć własny długi wąż do przedmuchiwania. W sumie przez nagrzewnicę przelałem ok 100 litrów czystej wody zmieszanej z octem, była tak bardzo zapchana że z samego początku nie dało się jej nawet przedmuchać, wylatywał z niej cały czas gęsty osad i szlam!!!! Po takim zabiegu zostało jeszcze czyszczenie całego układu chłodzenia, złożenie wszystkiego do kupy, zalanie nowym płynem, odpowietrzenie i wszystko wróciło do normy!!!Nagrzewnica się nie zapowietrza, w aucie ogrzewanie się niesamowicie poprawiło i wskazówka temp. przestała szaleć.
Powodem tego było to że ktoś wcześniej jeździło na samej wodzie a nie na płynie, lub do płynu dolewał zwykłą wodę.

Gdybym jeszcze jakoś mógł pomóc to pisz śmiało.


Dzięki za poradę, spróbuję ją przedmuchać. Najchętniej bym wymienił, tylko demontaż całej deski "trochę" mnie przeraża. BTW. autem zrobiłem 6kkm podczas urlopu - bez żadnej awarii. A jak bulgotało, tak nadal bulgocze... o_0

_________________
Mk2 HLX 2000 r.


Góra
 Profil  
 
Wyświetl posty z poprzednich:  Sortuj według  
Napisz nowy temat Odpowiedz  [ 3 posty(ów) ] 


Wszystkie czasy w strefie UTC + 1 godzina (czas letni)


Nie możesz zakładać nowych tematów na tym forum
Nie możesz odpowiadać w tematach na tym forum
Nie możesz edytować swoich postów na tym forum
Nie możesz usuwać swoich postów na tym forum
Nie możesz dodawać załączników na tym forum

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group
Style based on FI Subsilver by phpBBservice.nl
Forum Fiata Punto © 2006 - 2020
Tłumaczenie: phpbbhelp.pl
phpBB SEO