Takiego muła

dobra koniec już tego OT

Jasne, że jest to akcja serwisowa!!! Mnie też babka próbowała tam coś gadać o poprawie dynamiki, ale powiedziałem jej żeby mi tu nie ściemniała i przeszedłem do konkretów. Pytania z jej strony nastawione były przede wszystkim na stuki z przodu. Jak jej powiedziałem że u mnie wszystko ok to bardzo drążyła temat. Więc chodzi na pewno o przekładnie. Pytała też o stuki z tyłu, więc powiedziałem że czasem klapa się odzywa ale to nie jakiś duży problem na co ona: "To wpisuje tylne zawieszenie" hehehehehe, więc wiecie panowie już o co chodzi. Zgłoszę im oczywiście przednie lampy. Niech się wypowiedzą.

Do mnie tez dodzwoniła się jakaś "konsultantka". Dzwoniła jednego dnia dwa razy, gdy jej powiedziałem że rozmawiałm z nią pół godziny temu , to przepraszała że komputer nie zapisał moich danych i mylnie jeszcze raz zadzwoniła. po wymianie akumulatora zadzwoniła już inna konsultantka. Na pytanie jaki zakres obejmuje przegląd, to nie umiała udzielić żadnej konkretnej odpowiedzi. Dałem 7/10. Gdy zapodałem temat trzeszczenia prawdopodobnie w okolicy zaczepó tylnej kanapy, lub zamków drzwi to natychmiast pojawił się wątek "a może są to odgłosy z przodu".
Sądzę że jeżeli jest to standardowa usługa przeglądowa to do jej wykonania całkowicie wystarczą 2h. Tym bardziej że umawiana wizyta jest na konkretny termin. Można spokojnie poczekać, dlaczego więc proponują samochód zastępczy?
Dlaczego są tak odległe terminy - w moim potencjalnym serwisie najbliższy wolny termin to 28.12 (rozmowa w ubiegłym tygodniu). Gdyby pojawiła się potrzeba normalnego serwisowania, to sądzę że najpózniej za dwa dni miałbym wjazd. Poza tym nie wszystkie ASO mają prawo wykonywać ten przegląd. Na pytanie czy jest możliwość zastanowić się odnośnie wskazanego terminu i ewentualnie w późniejszym okresie oddzwonić, uzyskałem odpowiedź że NIE. Dlatego podziękowałem, chociaż wcześniej byłem na tak. Miesiąc wcześniej miałem przeprogramowany komputer, gdy szukano przyczyny błędu - komunikatu o wysokiej temperaturze płynu chłodzącego.

Ale auto zabierają na 2 dni I dobrze że dają auto zastępcze.

Będziesz namiot rozbijał przy ASO czy w Bravo w salonie sie prześpisz?

[

Mnie powiedzieli że na 1 dzień. Rano zabierają wieczorem oddają.

Tu nie chodzi o to na ile komu biorą tylko jak ASO ma wolnych ludzi itd.

Najważniejsze chyba, żeby było zrobione dobrze.

Święte słowa. Ale mnie na czasie wykonania roboty też zależy bo jestem umówiony na 28.12, a to jest piątek. Jakby robota trwała rzeczywiście 2 dni to kropek stałby w serwisie przez weekend. A to jest kropek żony, więc przez weekend miałbym marudzenie w domu. Ja daję im czas do wieczora i tyle. Uważam, że to wystarczająco długo. Jak się chce to się potrafi zrobić i szybko i pożądnie.

Kuba chyba nie zajarzyłeś o co mi chodziło.
Jeżeli jest to ogólny przegląd to dlaczego potrzebują na to aż dwa dni. Przy akcjach przeglądowych zdążysz wypić kawkę, przymierzyć się w nowym samochodzie i autko jest do odbioru. Jak wspomniałem wcześniej, dlaczego to są tak odległe terminy?

Wypłaty swojej nie postawię, ale stawiam swoją premię, że wymieniają przekładnie kierownicze wszystkim z 2006 roku i z początku 2007 roku jak leci. a z tym jest trochę roboty.

[ Dodano: 28 Gru 2007 22:23 ]
Dzisiaj właśnie jest ten dzień kiedy szary kropas pojechał o 8.00 na akcję serwisową. Kropka poleciłem do roboty mojej głównej ASO czyli Fiat "Partner" w Katowicach. Zawiozłem go rano, dostałem zastępczego seja (ten sej to osobna historia, miałem super ubaw jeżdżąc nim po katowicach) i umówiłem się na odbiór jutro rano. Na kartce wypisałem rzeczy na które chciałem żeby zwrócono również uwagę, m.innymi przednie światła, czyli znan historia z matowieniem odbłyśników. Teraz niedawno zadzwoniłem jak sprawy się mają i już wiem z grubsza co robią.
1. Sprawdzają przekładnie kierownicze (mają numer wadliwej serii i te wymieniają). Moja jest z dobej serii i rzeczywiście od nowości nie miałem z tym zadnych problemów w przeciwieństwie do wielu użytkowników
2. Wymieniają mechanizm podnoszenia i opuszczania szyb. U mnie działa od początku bezbłędnie, ale zgodnie z zaleceniami centrali wymieniają
3. Modyfikują tylne klamki. Coś tam jeszcze dopiłowują, żeby już na pewno było ok i dają jakąś podkładkę. Nie drążyłem tematu dalej.
4. Przeprogramowują komputer, ale tu już kompletnie nie wiem o co kaman
To w ramach akcji serwisowej
A ze zgłoszonych przezemnie dolegliwości UWAGA UWAGA! Tu muszę "Partnera" pochwalić. Bez żadnych nacisków czy jęczenia z mojej strony, sami zdecydowali się wymienić mi przednie lampy!!! Byłem i jestem nadal w szoku!!! Pozytywnym oczywiście. Więc jutro odbieram grandzie z nowymi oczkami. Na mój koszt poprosiłem o wymianę obu piór wycieraczek. Koszt w ASO ok 130 zł, ale pewnie coś tam dostanę rabaciku jako stały klient. Tak że bravo Partner, tak trzymać.

Mnie też niedawno zaprosiła miła pani na "przeglądzik". Wymienili przekładnie, wałek i podnośnik lewej szyby, a także przeprogramowali kompa. Jaja... Jeszcze niech mi te lampy wymienią. :]

To chyba żeby był szybszy, jak powiedziałą miła pani

Ta, szybszy...

No stary, teraz to mam 7 sek do setki, strach się bać jakby tak przeprogramowali sporta hahhahahahaha

W takim razie ja też spróbuję z reflektorami. Grzegorz1976 a nie robią nic ze spryskiwaczami przedniej szyby? Coraz bardziej mnie denerwują

Nie wiem, ja im tego nie zgłaszałem bo moje psikają tak jak mają psikać. Ale zgłoś im i tyle.

Mój jedzie jutro na 8:30. Proawdopodobnie dostane Czarną Grandzie 3d 1.7 77KM Energy, bo takie mają auto zastępcze

Ja mam autko z maja 2006 roku i jak narazie nie dzwonili do mnie. Kto Ci powiedział zę z tych roczników wymieniają te przekładnie????
Zobacze - sam się od siebie przejade do serwisu i niech mi sprawdza co i jak z ta przekładnią. A luzy już mam odczuwalne - ze już o stukach nie wspomne. Dam znac jak mi poszło.
Pozdrawiam

Dzisiaj do mnie Pani zadzwoniła w ramach akcji "Fiat bliżej klienta"

Na pytanie jak oceniam jakość wykonania GP w skali od 1 do 10 poprosiłem Panią o wpisanie 0. Po małych negocjacjach zgodziłem się na wpisanie 1.
Tak czy inaczej. Pani ta zaprosiła mnie do ASO celem przegladu samochodu. W poniedziałek ma przedzwonić z konkretnym terminem.
Co najważnijesze - obiecała mi, że maja zostać naprawione na gwarancji pierdołki, o które w normalnych warunkach musiałbym zawalczyć...światła przeciwmgielne przednie (jeden reflektor jest ciut przybrudzony od srodka od nowosci w porównaniu od drugiego), mam zaciek na szybce liczników po stronie wewnetrznej, kanapa plastiki trzeszczą w kierownicy coś delikatnie trzeszczy (ale nie ma odgłosu obijania ani tez luzów) itp drobnostki.
Jak Fiat chce to moze sie pobawić

Co zrobiles, ze dzwonili?? Ja tez tak chce!! Rozumiem ze skala od -1 do -10

adrian To jest właśnie w ramach akcjii serwisowej topic5263.html
Naprawią kolumne kierowniczą, przeprogramują wtrysk itp.... Poczytaj topic a sie wszstkiego dowiesz

Kupiłem Fiata Grande Punto w maju 2006 r. Nic więcej ...oni sami z siebie do mnie zadzwonili

[ Dodano: Sob Sty 12, 2008 12:05 am ]



Kubuś ...i tu jest rzecz dziwna. Mój GP nie łapie się na żadną akcje serwisową gdyż ....na gwarancji wszelkie rzeczy miał już wymienione z tych co były tutaj (odnośnie tej akcji) opisywane...łacznie z ostatnia wymianą softa.....chyba ze nie wgrali mi jeszcze jakiegoś programiku...bo pani mówiła mi w trakcie rozmowy, że dokonane zostaną modyfikacje samochodu tak aby "upgradeować" moje GP poprzez zastosowanie rozwiazań konstrukcyjnych wprowadzonych w ostatnim roku do GP Z moich obserwacji wynika jednak ze wszelkie "nowe rozwiazania konstrukcyjne" dla GP ja juz mam (nie na darmo jeżdze raz na miesiac do ASO) i FIAT w swoich bazach powinien mieć info o moim GP i przebiegu jego upgradowania ...no chyba ze jest cos o czym nie wiem a co powinno znaleźć sie w moim GP

Moj jest z sierpnia '06 i tez sie nie lapie - wnisek z tego prosty - te z poczatku produkcji sa wrecz idealne . Jestem raz na 2 tyg. w ASO z roznymi niedociagnieciami fabryki, wiec chyba tez mi go reguluja na bierzaco
aaaa golf III z 94r jak nam jezdzil tak nam jezdzi... no lozyska trzeba wymienic w nim

Tematu Golfa w tym wątku nie poruszajmy - jak jeździł tak jeździ, jak wyglądał tak wygląda.

Wlasnie bo wątek ten czytają też fiatowscy ekstremiści i modzeratorzy znowu będą zmuszeni studzić emocje . Golf ma na pewno swoje forum