You Tube • FAQ •  Szukaj •  Zarejestruj się •  Zaloguj się 




Obecny czas: 28 Mar 2024, 15:09

Wszystkie czasy w strefie UTC + 1 godzina (czas letni)




Napisz nowy temat Odpowiedz  [ 3 posty(ów) ] 
Autor Wiadomość
 
 Post #679833 Wysłany: 09 Lip 2013, 11:48; 
 Temat postu: Dlaczego psuje się katalizator?
Offline
Puntoświr
Awatar użytkownika

Imię: Bogdan
Samochód: Inny
Silnik: Inny
Paliwo: Benzyna
Województwo: śląskie [S]
Miejscowość: Katowice
Rejestracja: 15 Mar 2012,
Posty: 2114
Pomógł: 51
Dlaczego psuje się katalizator?


Wielu kierowców sądzi, że katalizator powinien wytrzymywać cały okres użytkowania auta. Szacunki producentów są mniej optymistyczne i mówią o przebiegach rzędu 200–250 000 kilometrów. Wielokrotnie zdarza się jednak, że katalizatory psują się już przy 1/4 tego dystansu. Dlaczego? Przez nieprawidłowe użytkowanie auta... Jak można popsuć katalizator?


Zakładając poprawne działanie silnika oraz brak jakichkolwiek uszkodzeń mechanicznych, katalizator współczesnego samochodu powinien wytrzymać minimum 100 000 kilometrów, a jego skuteczność może zacząć znacząco spadać dopiero po dystansie 200 000 km. To jednak tylko teoria poparta badaniami w warunkach zamkniętych. W czasie normalnego użytkowania, awarie katalizatorów przytrafiają się już przy przebiegach rzędu 60 000 kilometrów, szczególnie jeśli samochód jeździ tylko po mieście.

Katalizator to rodzaj ceramicznej gąbki, przez którą przepływają spaliny. Całość zamknięta jest w szczelnej blaszanej puszcze i działa w wysokiej temperaturze (rzędu 500-800 stopni Celsjusza). Po co ten wstęp? - otóż po to, żeby zrozumieć przyczyny najczęstszych awarii.

Najprostszym sposobem na uszkodzenie katalizatora jest gwałtowne wychłodzenie układu wydechowego – ot, choćby przez szybki przejazd przez głęboką kałużę. Szok termiczny spowoduje gwałtowne kurczenie się blaszanej osłony i może doprowadzić do pokruszenia ceramiki. Konstruktorzy katalizatorów najczęściej przewidują możliwość drobnych ubytków struktury wewnętrznej, jeśli jednak wkład zacznie się ruszać w obudowie, wtedy zużycie będzie następować już bardzo szybko. Ceramiczny wkład może zostać wręcz całkowicie pokruszony, „wydmuchany”.

Kolejny problem to jazda ze stale nierozgrzanym silnikiem na bogatej mieszance. Niedopalone paliwo trafia do układu wydechowego i katalizatora. Spala się dopiero po zetknięciu z ceramiczną „gąbką”, powodując znaczny wzrost temperatury i nadmierne zużycie. To oczywiście sytuacja nie do uniknięcia, ale konstruktorzy zakładali, że katalizator będzie działał w takich warunkach nie dłużej niż 10–15% czasu jazdy. Tymczasem auta miejskie często przez 90% swojego życia jeżdżą właśnie na wzbogaconej mieszance.

W końcu grzech numer 3 – ściśle związany z zamiłowaniem Polaków do paliwa LPG. Zacznijmy od stwierdzenia, że dobrze wyregulowana instalacja gazowa nie będzie znacząco wpływać na długowieczność katalizatora. Jeśli jednak mieszanka gazowo-powietrzna będzie zbyt bogata, wtedy katalizator można zniszczyć dosłownie po kilkuset kilometrach. Zasiarczone paliwo (a polski propan-butan ma wyjątkowo dużo siarki) bardzo szybko zapycha wkład i powoduje gromadzenie się gazu. Jeden wybuch i trzeba szukać metody, w jaki sposób zniszczyć katalizator.

Skoro doszliśmy do nieprzyjemnego tematu wymiany lub naprawy katalizatora, warto podkreślić, że nie jest to operacja tania. W zależności od rodzaju awarii na doprowadzenie samochodu do stanu używalności wydamy od 250 do nawet 4 tysięcy złotych. A oto skrócona tabela cen najbardziej popularnych usług:
- Wymiana katalizatora na uniwersalny do silnika benzynowego: 250-500 zł
- Wymiana katalizatora na dedykowany do konkretnego modelu (silnik benzynowy): 400-600 zł
- Katalizator z kolektorem oryginalny poza ASO: 1700-3000 zł
- Katalizator z kolektorem oryginalny w ASO: 3000-4000 zł
- Wymiana (wspawanie) nowego wkładu katalizatora do kolektora: 1200-1500 zł.

- źródło: Auto Świat

[ Dodano: 09 Lip 2013 10:47 ]

Czy można samodzielnie sprawdzić stan katalizatora?


Słaba moc silnika, problemy z przyspieszeniem, drgania na biegu jałowym? Odpowiedzialny za takie objawy może być zatkany katalizator. Jak w tym przypadku zyskać stuprocentową pewność co do przyczyny?


Niestety, stan katalizatora bardzo trudno zdiagnozować samodzielnie. Urządzenie jest słabo widoczne, znajduje się najczęściej pod spodem auta, zwykle ukryte jest za obudową. Aby mieć stuprocentową pewność co do jego stanu, polecamy wizytę w specjalistycznym warsztacie samochodowym. Samodzielnie jesteśmy ocenić jego stan wyłącznie pobieżnie. W jaki sposób?

Na przykład sprawdzając, jak wygląda wylot rury wydechowej. Jeżeli jest on mocno zakopcony, pokryty sadzą, to będzie to wyraźny znak, że układ wydechowy, a zwłaszcza katalizator, mogą być niesprawne.

Dość łatwo sprawdzić też, czy katalizator był niedawno wymieniany, jednak wymaga to zwykle wjechania samochodem na kanał. Nowe wyposażenie będzie zwracać uwagę świeżym wyglądem i błyszczącą blachą, stosunkowo prosto więc skonfrontować zapewnienia sprzedającego z rzeczywistością

Korzystając z możliwości, przyjrzyjmy się czy katalizator nie ma śladów uszkodzeń mechanicznych. Wszelkie pęknięcia czy zgięcia mogą świadczyć o tym, że został uderzony i jego ceramiczny wkład może być popękany.

Radzimy uważać na oszustów. Zdarza się, że niektóre pojazdy mają zamiast katalizatora wstawiony kawałek rurki. Nie trzeba być wprawnym mechanikiem, by taką „przeróbkę” dojrzeć na pierwszy rzut oka. Oczywiście brak katalizatora nie wyklucza możliwości jego późniejszego montażu, jednak będziemy musieli liczyć się z wydatkiem wynoszącym zwykle od kilkuset do ponad pięciu tysięcy złotych.

- źródło: Auto Świat

[ Dodano: 09 Lip 2013 10:48 ]

Katalizator do wymiany


Uszkodzony lub zużyty katalizator nie nadaje się do naprawy. Wyjaśniamy, czy można się pozbyć tej części i podajemy ceny nowych.

Zakładając poprawne działanie silnika oraz brak jakichkolwiek uszkodzeń mechanicznych, katalizator współczesnego samochodu powinien wytrzymać od 100 do 200 tys.km. Wraz z rosnącym przebiegiem maleje jednak jego skuteczność, a to może oznaczać np. rosnące trudności z zaliczeniem badania technicznego.


Lepiej nie usuwać
Negatywny wynik kontroli składu (w przypadku silników benzynowych) czy zadymienia spalin (w silnikach diesla) oznacza brak pieczątki w dowodzie rejestracyjnym. W przypadku kontroli drogowej skończyć się to może zatrzymaniem dowodu rejestracyjnego. Katalizator jest przy tym obowiązkowym elementem wyposażenia samochodów benzynowych, produkowanych od połowy lat 90, ubiegłego wieku.
W przypadku starszych aut częstą praktyką było usuwanie uszkodzonego katalizatora i zastępowanie go tłumikiem lub kawałkiem rury. W samochodach wyposażonych w nową generację systemów diagnostycznych OBDII (pojawiły się pod koniec lat 90), tak prosto katalizatora pozbyć się nie można. „Przeszkadzają” w tym dodatkowe sondy lambda za katalizatorem, które wykryją jego brak. W takiej sytuacji silnik może przejść w tryb awaryjny i bez wizyty w warsztacie się nie obędzie.

Kosztowna nowoczesność
Najwygodniejszym, ale także najdroższym wyjściem z sytuacji jest wymiana katalizatora w ASO. Warto zatem sprawdzić, czy do naszego auta nie można dopasować zamiennika i zlecić jego montaż w nieautoryzowanym warsztacie.
Jeżeli katalizator jest zamontowany w rurze wydechowej biegnącej po samochodem, to zwykle będzie możliwe zastosowanie katalizatora uniwersalnego, nie przeznaczonego do jednego, wybranego modelu. Katalizator dobierany jest do mocy silnika oraz średnicy rury wydechowej. To zdecydowanie najtańsze rozwiązanie.
Coraz bardziej rygorystyczne normy emisji spalin wymusiły jednak przeniesienie katalizatora bliżej silnika, do kolektora wydechowego. Dzięki temu szybciej osiąga on odpowiednio wysoką temperaturę pracy wymaganą do efektywnego działania. Niestety, to komplikuje konstrukcję, praktycznie eliminując możliwość stosowania części nieoryginalnych. Tylko sporadycznie można kupić takie elementy (kolektor z katalizatorem) poza siecią ASO.
W dodatku wiele silników, także tych popularnych, ma po kilka katalizatorów. Tu bywa stosowany mały katalizator wstępny, a dopiero dalej jest umieszczany ten właściwy, odpowiadający za zasadniczą neutralizację spalin. Stosowanie kilku katalizatorów praktykowane jest zarówno w silnikach benzynowych, jak i w najnowszych technologicznie turbodieslach.

Filtr kłopotów
Obecnie produkowane silniki diesla, poza katalizatorami, muszą mieć filtr cząstek stałych. Umieszczany jest on zwykle za katalizatorem, co w razie uszkodzenia znacznie podnosi koszt naprawy. A uszkodzenia zdarzają się dość często, zwłaszcza w filtrach starszej generacji. W wielu przypadkach eksploatacja staje się na tyle uciążliwa, że użytkownicy decydują się na usunięcie tego elementu. Należy pamiętać, że choć bywa to praktykowane stosunkowo często, to wymaga ingerencji także w oprogramowanie sterujące silnikiem.

Jak rozpoznać usterkę katalizatora?
Gdy katalizator jest zużyty, spadają osiągi silnika, często zmienia się też dźwięk jego pracy. Pogarsza się również czystość spalin, co weryfikowane jest analizatorem spalin, najczęściej na badaniu technicznym. W nowszych samochodach, z drugą sondą lambda (OBDII), przy uszkodzonym katalizatorze może się zapalić kontrolka awarii silnika. Często towarzyszy temu przejście jednostki napędowej w awaryjny tryb pracy, czego objawem są ograniczone osiągi.

Czym grozi jazda z zepsutym katalizatorem?
W starszych modelach z silnikiem benzynowym, poza pogorszoną czystością spalin, awaria katalizatora może nie powodować dalszych usterek. W silnikach diesla zdarzają się przypadki zapchania katalizatora sadzą i związane z tym zdławienie silnika. Sporadycznie takie problemy (zapchanie wkładu) mogą się przytrafić także w autach z silnikami benzynowymi. W nowszych samochodach, z zaawansowaną diagnostyką, przejście silnika w tryb awaryjny (ograniczenie mocy) samo wymusi wizytę w warsztacie.

Ile kosztuje nowy katalizator?
Katalizator uniwersalny do silnika benzynowego: 250-500 zł.
Kat. przeznaczony do konkretnego modelu (silnik benz.): 400-600 zł.
Kat. uniwersalny do silnika wysokoprężnego: 300-600 zł.
Kat. przeznaczony do konkretnego modelu (silnik diesla): 400-700 zł.
Kat. wraz z filtrem sadzy (nowe diesle), po regeneracji: 1100-1600 zł.
Kat. z kolektorem oryginalny – poza ASO: 1700-3000 zł.
Katalizator z kolektorem oryginalny w ASO: 3000-4000 zł.
Wymiana (wspawanie) nowego układu katalizatora do kolektora: 1200-1500 zł (nie zawsze możliwe).

Porada: Nie wyrzucaj wymienionego katalizatora. Za używany w skupie dostaniesz nawet kilkaset złotych.



- źródło: Motor

_________________
Image
Było: Punto II 3D 1,2 8V 2000r., Renault Thalia 1,5 dCi 2005r.
Jest: Kia Venga 1,6 2018r.


Góra
 Profil  
 

 
 Post #830548 Wysłany: 07 Lis 2017, 13:24; 
 Temat postu: Re: Dlaczego psuje się katalizator?
Offline
Puntoświr
Awatar użytkownika

Samochód: Punto II 3d
Silnik: 1.2 8V 60KM
Paliwo: Benzyna
Województwo: śląskie [S]
Rejestracja: 07 Sie 2017,
Posty: 158
Pomógł: 3
Świetny temat, powinien być przyklejony. Nie będę zakładał nowego tematu bo chcę o coś zapytać.

Czy stare świece, kable i cewki (np. w wieku auta 15 lat) które powodują wypadanie zapłonu mogą być powodem że nie dopalana mieszanka uszkadza katalizator ?

_________________
Image


Góra
 Profil  
 
 
 Post #830553 Wysłany: 07 Lis 2017, 14:18; 
 Temat postu: Re: Dlaczego psuje się katalizator?
Offline
Puntoświr

Imię: Paweł
Samochód: Fiat Tipo II
Silnik: 1.4 16V 120KM
Paliwo: Benzyna + LPG
Wersja: Lounge
Województwo: małopolskie [K]
Miejscowość: Kalwaria Z.
Rejestracja: 19 Cze 2014,
Posty: 1298
Pomógł: 44
Atr3ju napisał(a):
Świetny temat, powinien być przyklejony. Nie będę zakładał nowego tematu bo chcę o coś zapytać.

Czy stare świece, kable i cewki (np. w wieku auta 15 lat) które powodują wypadanie zapłonu mogą być powodem że nie dopalana mieszanka uszkadza katalizator ?


Tak, nieprzepalone paliwo wpływa negatywnie na prace katalizatora. Przedostające się niespalone paliwo dopala się gorącym kolektorze wylotowym podnosząc jeszcze tempearturę samego katalizatora gdzie może nawet doprowadzić do jego stopienia w ekstremalnych przypadkach. U mnie katalizator jest org. póki co przebieg 199kkm.


Góra
 Profil  
 
Wyświetl posty z poprzednich:  Sortuj według  
Napisz nowy temat Odpowiedz  [ 3 posty(ów) ] 


Wszystkie czasy w strefie UTC + 1 godzina (czas letni)


Nie możesz zakładać nowych tematów na tym forum
Nie możesz odpowiadać w tematach na tym forum
Nie możesz edytować swoich postów na tym forum
Nie możesz usuwać swoich postów na tym forum
Nie możesz dodawać załączników na tym forum

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group
Style based on FI Subsilver by phpBBservice.nl
Forum Fiata Punto © 2006 - 2020
Tłumaczenie: phpbbhelp.pl
phpBB SEO