Witam Was, za nie długo wybieram się w trasę wypocząc na dwa/trzy dni i mam pytanie odnośnie małego odprysku na szybie. Kamyczek mi walnął nie wiadomo skąd w sam środek przedniej szyby, pękniecie jest dosłownie malutkie, ok 2/3mm i wewnątrz nie czuć żadnego uszkodzenia, do tego żadnego pajączka itd ;p Mam pytanie - myślicie że policjant może się przyczepić ? To jest bardzo małe pękniecie tylko z zew. wyczuwalne, na kilka dni przyczepiłem od wew. przyssawkę na gps`a żeby conieco zasłonić, ale to zawsze dodatkowy wydatek... Oczywiscie wymienie ją tylko jak już wrócę. Podobno nie pryzczepią się jeśli nie jest w polu widzenia kierowcy i nie ma pajączka itd.. Jak to jest, może ktoś coś więcej wie?

raczej nie powinien się przyczepić, może podjedź gdzieś do szybiarzy to ocenią czy można to skleić, mi taki mały odprysk skleili za 30zł z tego co pamiętam i została tylko mała kropeczka

no w Radomiu powiedzieli mi 90zł i nie gwarantują niczego, ale też słyszałem że za grosze mogą zrobić ale wolałbym wymienić już całą - tylko po wyjeździe własnie.. I boje się że będe w trasie i co zrobie ;p

Jak nie ma pajączka, to w najbliższym czasie z szybą nic się nie powinno dziać.

No pajączek to nawet nie widziałej tej szyby hehe, tylko boje się o policję w razie kontroli... ;/

wątpię żeby ktoś się w ogóle do tego przyczepił... a nawet jakby to zabierze Ci dowód - wrócisz, wymienisz szybę i odbierzesz nie ma się czego bać

Ja z takim pęknięciem jeżdżę już z 10 lat, z tym że szybę zakleiłem. Warto jechać od razu do serwisu wymiany szyb i to skleić, aby nie dostał się tam kurz. Można ewentualnie na krótki okres przykleić taśmę zabezpieczającą przed kurzem.