Witam, jestem tu nowy

Dziś wieczorem razem z kolegą w jego Puncie próbowałem podłączyć radio Pioneer deh1500 bodajże, jednak po podłączeniu nie działa. Problemem był brak kostki ISO, dlatego trzeba było ciąć i plątać kable ze sobą, trochę bardziej żmudna praca ale nie wymaga dużej filozofii. Kiedy byłem akurat na czerwonym kablu, chyba dotknąłem nim masy albo czegoś innego i spaliła się żarówka podświetlenia wnętrza i prawdopodobnie zegar(dopiero później zauważyliśmy). Wydaje mi się, że wszystko zostało podłączone dobrze, wszystko sprawdzałem kilka razy i radio nie działa. Macie jakieś pomysły? Z góry dzięki za odpowiedzi.

Jak zrobiłeś zwarcie to sprawdź bezpieczniki teraz...

Ewentualnie też sprawdź pod jakimś zasilaczem 12v czy radio jeszcze żyje.

żarówka podświetlenia nie mogla się spalić od żadnego zwarcia ,
spalił się bezpiecznik

Bezpiecznik wymieniony, zapomniałem o tym napisać, tyle że wg tego co wywnioskowałem był to bezpiecznik od ogrzewania szyby.


Nie było podłączone jak się zrobiło zwarcie, ale dzięki, sprawdzę u siebie jak będzie wolna chwila

Proponuje na początek przeglądnąć bezpiecznik w pierwszym górnym rzędzie, czwarty od lewej, który znajduje się w skrzynce bezpiecznikowej obok kolumny kierowniczej. Jego wartość to 15A. Na przyszłość przy pracach przy instalacji elektrycznej samochodu, najlepiej odłączyć sobie akumulator.