Witam . Mam problem ze swoim Puntem ( Punto II 1.2 V8 2002r + LPG )
Jakiś miesiąc temu wymieniałem uszczelkę pod pokrywą silnika i miskę olejową . Oczywiście przystępując do pracy odłączyłem akumulator żeby nie było jakichś niespodzianek w trakcie roboty . Po wymianie uszczelki wymieniłem również filtr oleju jak i sam olej . Poskładałem wszystko do kupy i ... punto nie odpala. Cały czas kręci ale nie chce odpalić ... świece sprawdzone - wszystkie mają iskrę , paliwo dochodzi , filtr powietrza czysty , przewody nie są nigdzie zagięte . Pierw myślałem że coś może z immobilizerem , ale wygląda wszystko ok - po przekręceniu zapłonu kontrolka znika po 2 sekundach.
Zaprowadziłem go do mechanika , który sprawdził czy rozrząd jest prawidłowo ustawiony , czy ma odpowiednią kompresje - wszystko ok . Mechanik twierdzi że podłączył komputer( jakoś nie chce mi się w to wierzyć... ) i wyskoczyło mu ze jest problem z immobilizerem Wydaje mi się że jakby był problem to by kontrolka nie gasła ...
Po przyciągnięciu Punto z powrotem do domu i próbie odpalenia " A nóż się uda ... " zakręcił 2 razy po czym cała elektronika padła ... . Podłączyłem aku pod prostownik na noc i na drugi dzień elektronika działała . Rano zaczął dziwnie kręcić ... tak jakby coś z rozrusznikiem było nie tak , naprawdę ciężko szło mu to kręcenie ( przed oddaniem do mechanika z rozrusznikiem było wszystko okej ) . Kolejnego dnia powtórka z rozrywki , 2 razy zakręcił i aku padł . Zaznaczam ze aku jest nowy i wydaje mi się ze gdzieś robi zware ze się rozładowuje . Z czym może być problem ? Na necie nic nie znalazłem Problem z komputerem ? Nie mam pojęcia , liczę sie jednak z wymianą rozrusznika ...

Wcześniej wszystko chodziło normalnie.

Pozdrawiam . Patryk

[ Dodano: 23 Sie 2013 13: ]

Pomoże ktoś ?

Jedyne co mi przychodzi do głowy to albo właśnie immobilaizer albo jeszcze coś z cewkami, jak byś miał możliwość mógłbyś je od kogoś podmienić.

Cewki są ok , sprawdzałem . Mechanik walczy właśnie z immobilaizerem , myślę ze w ciągu 2 dni powinienem wiedzieć co dokładnie jest nie tak . Powyżej wymienione objawy mogą być objawami uszkodzonych zaworów ssących ?

podłącz przewody WN z cewki 1 do 2 i na odwrót Bo coś mi się wydaje że tutaj tkwi problem jeśli je odpinałeś

[ Dodano: 27 Sie 2013 03:15 ]

Dla ułatwienia dodam fotkę jak powinny być

cyl 1, 4 z cewką "bliżej" kierowcy

cyl 2, 3 z cewką "bliżej" zderzaka

A to jak się podłączy do cewki nie ma żadnego znaczenia bo to cewka dwubiegunowa i daje iskrę 1 na zapłon a drugiemu niepotrzebnie pod koniec suwu wydechu.

Jak mechanik nic nie zdziała to sprawdzę to jutro . Jest opcja że może być problem z wtryskami ? Bo szczerze mówiąc , poprzedni właściciel jeździł praktycznie cały czas na gazie , nie ukrywam - ja także i chyba jest opcja ze przez to trafił je szlag ( jednak benzyna je "smaruje" , gaz niekoniecznie... ) .Chyba że sie mylę , jeśli tak to sorry

Jak iskra jest, wcześniej działał to na 99,99% nie ma innej opcji jak spierdzielona robota

Mechanik doszedł co jest nie tak - walnięte wtryski i ... przestawiony rozrząd , gdzie wcale nic nie było dotykane przy nim podczas wymiany uszczelki No ale cóż , Punto w końcu chodzi jak nowe

Ile naprawa u mechanika?

sam tak nagle się przestawił ? a wtryski same z siebie się zepsuły ? coś Mi tu nie gra

U mechanika zostawiłem 250 zł (+ wymiana 4 świec na nowe ) Wydaje mi się że ten pierwszy mechanik próbował zapychać go na biegu i dlatego się rozrząd przestawił i powstał 2 problem . Ważne że auto znowu chodzi