no własnie ten na klape mnie najbardziej przekonuje ale mocowanie na pasach mnie przeraża własnie z tego powodu.Haka nie mam zeby kupowac bagażnik na hak,a taki dachowy to znow spory wydatek

kox miałem taki na klapę. Jego zalety: 1. cena - tani, 2. niski szum przy transporcie... i na tym koniec.
wady: 1. montaż - dość czasochłonny, 2. zawieszanie rowerów - jeszcze bardziej czasochłonne, a poza tym nieźle trzeba się narzeźbić żeby rowery trzymały się dobrze, nie poobijały lakieru na samochodzie, nie poobijały się na wzajem. 3. Bardzo realna możliwośc uszkodzenia zawiasów klapy. 4. Realna mozliwośc uszkodzenia lakieru tylnej klapy lub zderzaka przez rower lub te naciagi. 4. Nawet jak zrobisz wszystko super to i tak jedziesz jak z jajkami bo ja pewności nadal nie miałem i bałem się o klapę. 5. Jak dojedziesz na miejsce i wybierasz się na wycieczkę to musisz bagażnik zdemontować i schować, żeby nie zmienił właściciela (czyli potem znowu zakładanie) 6. Rowery zasłaniaja tylne lampy. 7 Rowery poszerzają obrys samochodu. 8. Niemożność skorzystania z bagażnika jak jest toto zamontowane
Z mojego doswiadczenia taki bagaznik to kicha.

Bagażnik na hak dobry ale trzeba mieć hak

Bagażnik na dach to wg mnie jedyne sensowne rozwiązanie chociaż drogie (zawsze zakupy można rozbić - w jednym miesiącu baza, w drugim uchwyty lub po jednym uchwycie co miesiąc), ale to jedyne w co wg. mnie warto zainwestować.

bede musiał sie nad tym poważnie zastanowić,a ty sie zdecydowałeś na Thule? masz jakieś foto jak to na samochodzie wygląda? nie rysuje się dach w miejscach montowania?

Tu masz link do zdjęcia i opisu mojego bagażnika.

http://fiatpunto.com.pl/post163903.html#163903

Wlasnie tez teraz jestem na etapie kupowania bagaznika. Z tego co widze na forum to poza oczywistem, ze THULE jest najlepszy i najdrozszy, nie polecacie nic innego, tanszego

olos47 trudno mi coś innego polecić bo mam thule i jestem bardzo zadowolony i raczej mnie samego byłoby trudno przekonać do czegoś innego. Wiem że są bazy FAPA, też dosyć chwalone (ale te topowe modele, bo z budżetową fapa to od razu sobie daj spokój). Ale cena takiej fapy niewiele nizsza niz thule. Natomiast wiem że było dużo skarg na fiatowski dedykowany do GP (ponoć bardzo szumi).

No wlasnie, wiem, ze Thule nie ma konkurencji. Tylko, ze cena tez jest odpowiednia. A czy ktos ma moze Thule z klasycznymi belkami i Aero?? Chcialem sie dowiedziec czy te aero faktycznie duzo mniej szumia

olos47 ja mam z aero. Nie mam porównania ze zwykłymi ale bagażnik w mojej konfiguracji jest na prawdę cichutki (w rozsądnych prędkościach oczywiście). No chyba ze porównujemy z paściarskim który miałem w seicento - ale o tamtym chciałbym jak najszybciej zapomnieć.

no to chyba nie ma co szukac wiecej tylko brac Thule z belkami Aero...

http://www.allegro.pl/item613052075_bag_fapa_fiat_ford_renault_seat_toyta_vw_inne.html
jestem po rozmowie telefonicznej ze sprzedawca,chyba sie na niego zdecyduje,wiem ze bagaznik nie bedzie jakos szczegolnie czesto wykorzystywany i chyba na niego sie zdecyduje,szkoda mi kasy na jakiś super model

Tutaj z całą pewnością mogę ci go polecić. Poszukaj dobrze w necie bo czasem zdarzają się fajne okazje. Tylko uważaj - jak kupisz thule to później nie będziesz chciał pomyśleć o osprzęcie innej firmy do tej bazy - to uzależnia

Więc co do belek na dach to może ja coś dorzucę:
1. Najpierw link jakie ja kupiłem rok temu:
http://moto.allegro.pl/item605141555_ba ... drzwi.html
2. A teraz link jak to wygląda na GP:
http://fiatpunto.com.pl/topic9000.html
Więc są to tość tanie belki, ale mogę je z czystym sumieniem polecić, obiechałem z tymi belkami i box na na dachu pół polski i jestem zadowolony. Jedna rzecz o której trzeba pamiętać przed montarzem, trzeba dobrze rozmieścić uchwyty na belce, żeby było równo na dachu rozmieszczone. belki są dość mocne, nie zauwarzyłem żeby się podwpływem ciężaru uginały, ale oczywiście nie możan przesadzać z kilogramami.
Jeden minus to jednak jak się pomyka z szybko to słychać szum i wtedy się belki przypominają o sobie. Pozatym polecam...

szybko to znaczy ile?

Szybko? Hmmm... Jak dla mnie na autostradzie powyżej 100, a nawet i 160 km/h. Tak powyżej setki niestety słychać świst tych belek... Ale decyzja zakupu belek oczywiście kolegów...

co do belek to juz wiadomo. A czy ktos moze wie jaki najdluzszy box mozna wsadzic do GP 5D?? Taki zeby nie wystawal zabardzo i zeby z tylu nie trzeba bylo odkrecac anteny i dalo sie otworzyc bagaznik. Myslalem o THULE PACIFIC 200 - jest pojemny (450L) i napewno miesci sie na GP. Problem w tym, ze jest na tyle krotki, ze nie da sie nim nart przewiezc. Myslalem tez o PACIFIC 600 lub 700. Doradzcie cos. Moze ktos ma i moglby sie wypowiedziec i moze wrzucic jakies fotki

olos47 ja myslałem o Atlantic 600. Ma 190 cm i myslę, że spokojnie wejdzie na dach bez kolizj z klapą.

Grzegorz1976 ale te sa juz ciezsze niz seria pacific i maja ladownosc 75 kg, pacific 50 kg. Na GP mozna zalozyc max 75 kg razem z boxem i belkami. Pacific wazy od 12-14 kg w zaleznbosci od wersji. Athlantici waza juz 17-26kg. Daltego mysle ze ich nosnosci nie da sie wykorzystac na GP, a sa drozsze.

[ Dodano: 23 Kwi 2009 11:52 ]
chcialbym sie dowiedziec jaki najdluzszy mozna zalozyc. Pacific 700 reklamuja na Passacie - jest dlugi (232 cm), na GP pewnie duzo za duzy. 600 ma 190 cm, ale w srodku 185 cm z uchwytami na narty mozna wlozyc do niego nie dluzsze niz 180 cm

olos47 jeśli chodzi o Atlantica to chodziło mi o dizajn. Po prostu bardziej mi sie podoba . Raczej nigdy nie wykorzystasz pełnej ładowności ani pacifica ani atlantica bo musiałbyś upakować ten boks cegłami . Ja myslałem jeszcze o spiricie ale niestety jest za niski. Na narty ok, ale już zapakować jakieś torby mógłby być problem.
Na stronie thula jest konfigurator boksów. Nie ma niestety GP więc wykorzystywałem alfę 147 która bryłą i wymiarami jest zblizona do Grande. Orientacyjnie można cos dopasować

Poprostu seria Atlantis jest do samochodow z fabrycznymi relingami-takich ktore maja nosnosc dachu przynajmniej te 100 kg
A tak wogole to mam dylemat - PACIFIC 200 (450L), ale o nartach moge zapomniec.
Lub PACIFIC 600 (340L) mniejszy, ale da sie juz narty wlozyc do 180 cm dlugosci. Do 200tki wlozylbym tez wozek jak bede musial, a do 600 to juz chyba niebardzo.

olos47 wg mnie jak jeździsz na nartach to kup taki boks żebyś zapakował narty więc wg mnie pacific 600.

[ Dodano: 23 Kwi 2009 14:17 ]

Eeeee jakoś nigdzie tego nie wyczytałem.

hehe, no bo tego nigdzie nie pisze, ale jak zobaczysz na nosnosc SUVow, lub kombi z relingami - maja zwykle 100 kg to mozna skojazyc, ze ciezszy Atlantis z wieksza ladownoscia jest la nich przewidziany...

No to już twoja nadinterpretacja. Atlantic to po prostu wyższy model od pacifica charakteryzujący się innym wykończeniem (lakierowana przykrywa) , jakimś metalowym usztywnieniem dna (przez co jest cięższy, ale sztywniejszy i ma większą ładowność), systemem monatżu (rapid vs. zwykłe obejmy w pacyficu), ale nigdzie nie jest powiedziane że to model na relingi.

Grzegorz1976 w pacificu tez jest system montazu rapid
Atlantis ma faktycznie ladniejsze wykonczenie i belki na dnie zeby mozna bylo wiecej zaladowac. A zeby moc wiecej zaladowac musisz miec do tego auto z odpowiednimi mozliwosciami.
Kupisz sobie np. Atlantisa 26 kg + belki 5 kg = 31 kg
Ladownosc Atlantisa 75 kg, tyle samo co dachu w GP. W efekcie masz do wykozystania 44 kg majac atlantisa w GP.
Natomiast majac pacyfica mozesz upchnac te 50 kg do niego - tyle ile ma ladownosci. Chcialem tym samym powiedziec, ze nie wykorzystasz mozliwosci Atlantisa w GP. Jedynie tak jak mowiles, ze jest ladniejszy, ale tez drozszy...

A co myślicie o takim boxie

http://allegro.pl/item1004616273_arjes_ ... wa_wa.html

będzie pasował do Grandy ?

Jakby ktoś chciał to mam aluminiową bazę do punto II inter pack