Witam wszystkich , zakupiłem kropka i okazało się ze ma on pewną dolegliwośc którą nie wiem jak ugryzc. Wiec tak punto 2fl 2003r z lpg tartarini 1.2 16v. Na zimnym silniku przy benzynie muli szarpie robi kangura tak do 3000 i szarpie przy przełączaniu na lpg. Na gazie jest ok, po rozgrzaniu objawy ustępują przełącza płynie, jednak czuc delikatną nierówną prace silnika bez spadków obrotów tylko delikatne drgania. W cieplejsze dni problem ustępuje lub jest ledwo wyczuwalny. Byłem u gazownika zrobił regulacje mieszanki lpg bo stwierdził ze jest za bogata i oprócz chudszego portfela nic się nie zmieniło , sprawdzałem kompresje i jest ok. Generalnie brak pomysłów, dodam jeszcze ze przy ruszaniu na pół sprzęgle jest lepiej da się ruszyc jednak i tak szarpie przy przejściu na lpg. Przełączanie na lpg wygląda tak ze słychac jak zawór puszcza ale jak nie przekroczę 2000 to się nie przełączy dopiero jak przekroczy te 2000 to przełącza, wie może się ktoś czy tak ma byc ? Troche parametrów z fiatecuscan:
Temperatura wody: 68,5 °C
Temperatura powietrza: 25,0 °C
Wyprzedzenie zapłonu: 9,0 °
Czas wtrysku: 3,123 ms
Ciśnienie w dolocie: 335,80 mBar

Temperatura wody: 93,8 °C
Temperatura powietrza: 33,0 °C
Wyprzedzenie zapłonu: 5,3 °
Czas wtrysku: 2,830 ms
Kąt przepustnicy: 3,48 °
Przepływ powietrza: 8,2 Kg/h
Przepływ powietrza: 8,3 Kg/h
Predkość pojazdu (z CAN): 0,0 km/h
Napięcie lambda 1 za kat.: 0,659 V
Napięcie akumulatora: 13,47 V
Napięcie przepływomierza: 1,264 V
Ciśnienie w dolocie: 324,96 mBar

Generalnie nawet nie bardzo wiem gdzie się z tym udac. Jak ktoś ma jakieś pomysły to bardzo proszę o odpowiedz.

Luzy na zaworach robiłeś ?
Kiedyś chyba trafiłem, że objawem może być takie szarpanie jak piszesz..
Ale nie wiem czy w wersji 16V się reguluje ..

Jedna z teorii głosi, że nieużywane wtryski potrafią się "zapiekać". Proponuję jazdę na pb, dla testu, ok. 200 km.
Przełączanie gazu odbywa się po odpowiednim nagrzaniu parownika i obrotach powyżej 2000rpm.

Luzów się nie reguluje, próbowałem mu przycisnąc na na pb pedał w podłoge i do 140 nie dociągnął zaczoł przerywac jakby paliwa nie dostawał albo coś. Wymieniłem kable,cewkę świece wyglądają jak nowe więc nie ruszałem, poprawy brak. Czy to może byc wina sprzęgła ?

Silnik 1.2 16V "nabiera życia" dopiero od 3.000 obr./min. i "ciągnie" do 4.500 obr./min. W tym zakresie ma max. moment obrotowy. Na niskich obrotach nie ma mocy, co w połączeniu z Twoimi problemami, powoduje "kangury".

Zrobiłeś dobry krok w kierunku rozwiązania problemu. Na początek na forum znajdziesz dużo porad. Jak wyczerpiesz je, potem udasz się z grubym portfelem do mechanika A tak na poważnie...Piszesz o spadku obrotów. Proponuję podmienić miejscami sondy lambda, przednią na tył, tylną na przód. Są zamienne. Jak się polepszy, oznaczać to będzie że któraś sonda lambda źle podaje dane, będziesz diagnozować która to wtedy.

Drugim prostym testem jest wyjęcie map sensora - post632217.html#p632217 Jak po wyjęciu samochód "dostanie życia", masz winnego. Wtedy wg mojego poradnika regenerujesz/naprawiasz map sensor.

Piszesz że dzieje się to na benzynie, więc trzeba dalej szukać problemu. Wielu pisze, że w chłodne dni czy w zimie, kiedy samochód postoi dłużej "pod chmurką", część ludzi ma problemy z pompą paliwa. Kolejny możliwy problem, zainteresuj się pierścieniem/uszczelką z pompy paliwa post681638.html#p681638 - i całym tematem, czy pompa daje dobre ciśnienie na listwę wtryskową (3 bary) - topic8263.html.

Spróbuj kolejnego testu, po odpaleniu silnika, niech pracuje 10-15 sekund, zanim odjedziesz. Jeżeli to pomoże, masz podobny problem jak Thomas - post686762.html#p686762

Cewkę zapłonową, kable i świece bym na razie odpuścił, bo dzieje się to tylko na benzynie, na gazie masz w porządku, więc nieważne jakie paliwo, gaz spala prawidłowo.

Możesz wyczyścić przepustnicę, prosta sprawa, nie zaszkodzi jak już będziesz "grzebać", zrobisz to przy okazji - topic11234.html

To na początek, potem się dalej pomyśli jak Ci pomóc.Wskazanie na problemy z pompą paliwową, wskazana diagnostyka pompy paliwowej - post685375.html#p685375 oraz topic8263.htmlNie. Nie ślizga Ci się sprzęgło.W silniku 1.2 8V luzy się reguluje.A wersji 1.2 16V luzy regulowane są hydraulicznie, bez regulacji ręcznej.

Więc tak, map sensor odłączałem i objawy były takie ze robił kangura nawet na lpg, więc bym to skreślił. Przepustnice czyściłem brak poprawy. Zobaczę tak jak piszesz ze zamianą sondy a następnie pompą paliwa. Dam znac co z tego wyjdzie, narazie dzięki za zainteresowanie tematem.

jeżeli szarpie również na lpg to pompę też bym raczej odpuścił

Szarpie przy przełączaniu na lpg, pytanie czy na lpg jeździ dobrze? Faktycznie przeoczyłem ten fakt, tą część zdania, bardzo ważną. Jak po przełączeniu na lpg śmiga bez problemów, szukałbym winy w benzynie.

Na lpg jedzie generalnie dobrze,sam momęnt przełączania szarpie i jak nagle dodam gazu lub puszcze gaz to tez czuc szarpnięcia dopóki nie nabierze większej temp. ale to chyba przez to ze może gaz jest jeszcze za mało podgrzany i jak już pisałem nawet jak się zatrzymam lub auto się toczy a reduktor ma już odpowiednią temp. to słychac jak zawór puszcza a przechodzi na lpg dopiero przy 2000. Miałem juz auto z gazem (nie sekwencja) i tam było tak ze jak zawór puszczał to już auto chodziło na lpg, przy sekwencji jest inaczej :?: Teraz tak miałem się zabrac za przełożenie sond jednak widzę ze do tej przed kat. są wpięte dodatkowe kable od lpg i zeby je przełożyc musiałbym przecinac kable od 2 sondy a przy tej skręcic kable, bo chyba samych sond przełozyc nie można nie zmieniając wtyczek chyba że się mylę

A jak to wygląda z mapami wtrysku bo z tego co wyczytałem mapy mogą się rozjechac i jeżeli dobrze rozumiem mapę lpg ustawia się pod mapę pb jednak od tego ze auto przy jezdzie na lpg jest jakby oszukiwane zmienia mapę pb i są rozbieżności , i własnie co z tym dalej trzeba na nowo ustawic mapę pb jak czy nalezy zmienic mapę lpg bo tu się gubię

[ Dodano: 18 Wrz 2013 16: ]

Aha i czy te czasy wtrysku na pb nie są za długie Czas wtrysku: 3,123 ms

[ Dodano: 20 Paź 2013 21: ]

Witam, czy zna ktoś może jakiegoś dobrego specjaliste od LPG tartarini w Poznaniu lub okolicy który zna się na rzeczy

Tak mapa wtrysku może się rozjechać jak na lpg była nieprawidłowa..
Aby ją ustawić robi się autoadaptację pod MES/FES (włączasz w FES/MES odpowiedni test w ECU, kluczyk w pozycję MAR, a potem 3 x przegazówka do 5000obr na 10 sec aż zgaśnie check) i jakiś czas jeździ na Pb, tak by zebrała się jak najdokładniejsza mapa

a moze by zakręcic zawór na butli lpg. odpalic by sie wypalił gaz z przewodów i wtedy powiniem przełaczyc się na PB. jesli sie poprawi to znaczy ze moze reduktor przepuszcza gaz w czasie jazdy na PB? albo jakaś nieszczelnosć tam jest w dolocie?

Sprawdzić i zakręcić zawór na lpg nie zaszkodzi, będe miał chwile to zobacze.

[ Dodano: 11 Lis 2013 20: ]

Witam wszystkich zakręciłem zawór lpg i bez zmian.Więc ponawiam pyt. czy zna ktoś może jakiegoś dobrego specjalistę od LPG tartarini w Poznaniu lub okolicy który zna się na rzeczy . A pyt. do "krisbe" w jakim programie można zrobic autoadaptację map wtrysku pb bo w fiatecuscan nie widziałem takiej opcji

Panowie, a trochę z innej bajki, napięcie czujników detonacji na poszczególnych cylindrach - jaka może być rozbieżność?
bo 1 jest najwyższe, a 3-4 o 20-40% mniejsze, a też mi przerywa i nie trzyma nieraz obrotów.

tomaj - podłączasz się do ECU, potem F7 (regulacje) i "Wyzerowanie parametrów autoadaptacyjnych"

Robisz to na pozycji MAR kluczyka (czyli zasilanie ale silnik zgaszony).
Po autoadaptacji gazujesz do 5000 obrotów i tak go trzymasz na 10 sec.. i tak 3 razy!
wtedy zgaśnie Ci check engine

No i później pojeździj jakiś czas na Pb (100km powiedzmy) by ECU wyrysował sobie mapę.
Przed przełączeniem na gaz sugerowałbym jechać do gaziarza by poprawił mapy gazu do nowej mapy Pb

Ok zabiore się za autoadaptacje jak znajde już jakiegoś majstra od tego gazu. Dzięki za szybką odp.

[ Dodano: 22 Lis 2013 21: ]

Jeszcze jedno pyt. dlaczego u mnie w MES/FES brakuje opcji f7, zła wersja

ja również nie przypominam sobie abym miał tam taką możliwość

Witam wszystkich ponownie po dośc długim czasie ale zawsze. Więc tak chciałbym zamknąc temat i opisac rozwiązanie problemu może się komuś przyda. Więc tak jedną z głównych przyczyn był emulator sondy aeb 426 który ktoś wsadził nie wiem w jakim celu może miał zbędny i chciał pokasowac błędy na ecu, co się udało . Wiem ze stosuje się go przy zwykłej instalacji lpg ja mam sekwencje. Po wywaleniu tego badziewia pojawił się błąd sondy lambda 1 (uszkodzona) wymieniona na nową, oraz błąd czujnika wałka rozrządu (uszkodzony) również wymiana załatwiła sprawę. Auto po tym zaczęło lepiej jeżdzic ale powracał błąd sondy odnośnie składu mieszanki wizyta u gazownika i regulacja sprawiły ze błąd przestał powracac. Dodatkowo czyszczenie map sensora oraz wtrysków lpg dzięki temu przestało szarpac przy przejściu z pb na lpg. I można się cieszyc z jazdy przynajmniej chwilowo. Dzięki wszystkim za zainteresowanie i pozdro.