Mam taki problem: w drzwiach kierowcy często wyłączają mi się głośniki. Są tam 2 głośniki; niskotonowy i cykacz w lusterku. Podczas jazdy po prostu nagle całe drzwi przestają grać (i cykacz i bas), pozostałe głośniki w drzwiach pasażera i oba tylne grają zawsze. Wystarczy bardzo często trochę poczekać i za jakiś czas znów same zaczynają grać. Żadne pukanie w głośniki lub boczek drzwi nic nie daje. Sprawdzałem kostkę radia i jest w porządku, radio było jakiś czas temu wymienione i problem nie ustąpił. Wymieniłem także głośniki basowe na Blaupunkta i nic to nie zmienia. Kable od głośnika basowego zalutowałem by wykluczyć jakieś odłączanie się i ten problem się pojawia. Czy jest w instalacji przednich głośników jakiś newralgiczny punkt gdzie to się może odłączać?

Rafau, to nie wiedziałem nawet że tam się coś rozłącza nawet:) jak przestanie padać to luknę:)

Rozwiązałeś ten problem?? Mam to samo Kostka radia wygląda ok, same głośniki też, a czasem się wyłączają i włączają. Ja to zrzuciłem na radio, bo w oryginalnym kaseciaku Blaupunkta zaczął mi świrować wyświetlacz. Czyściłem te tasiemki itp. ale to nic nie daje, podobno klej łączący wyświetlacz i taśmę puszcza i coś tam nie łączy.

Generalnie niewiele się zmieniło:/ U mnie było tak że jak głośniki znów przerwały to poruszałem tym łączem w drzwiach i nagle zaczęły grać i dość długo było dobrze, ostatnio znów się wyłączyły i nie grały cały dzień i nie pomagało już nic ani ruszanie złączem ani drzwiami a rano znów zaczęły grać, możliwe że pomogło otwarcie i zamknięcie na noc drzwi. Mam w planach odłączenie tego złącza w drzwiach, wyczyszczenie go i może to coś da z tym że ostatnio dzieje mi się to rzadziej i nie bardzo mam czas. Ja fabryczne radio wymieniłem od razu po kupnie także nie podejmowałem nigdy jego napraw, potem to drugie radio znów zmieniłem na inne ale na obu radiach które ja wkładałem problem występował:/

Mówisz o tym gumowym przejściu pomiędzy budą i drzwiami, że tam coś nie styka?? Trzeba by boczek zdjąć, pogmerać i zobaczyć co tam się dzieje.

Dokładnie o tym i mi starczyło że tym poruszałem i narazie jest spokój aczkolwiek jak problem sie pojawia to nic nie pomaga.
Rozbierałem kiedyś drzwi i ruszałem samymi kablami ale nic to nie dawało.

[ Dodano: 11 Sty 2015 18:54 ]

raiden_13, rozwiązałeś problem? Bo mi się udało i nie wiem czy napisać co i jak:)

Jesli mozesz to napisz co straszylo. Mam to samo.

Generalnie sprawa wyglądała tak: ostatnio w ogóle wszystko padło, lewe drzwi przestały definitywnie grać, czasem na chwile się włączały po poruszeniu wtyczką wchodzącą do drzwi. Po sprawdzeniu rezystancji na wtyczce radia wychodziło że prawe drzwi miały 8 omów a lewe nie miały w ogóle przejścia tak jakby urwany był kabel. Auto oddałem do elektryka który wyczyścił styki w gnieździe i wtyczce idącej do drzwi – pomogło na 2 dni, potem zrobiło się jakieś mega zwarcie bo głośnik potrafił za równo grać i jak i trzeszczeć, co dziwne trzeszczenie występowało nawet jak radio było wyłączone, a ostatecznie zamilkły wszystkie głośniki w aucie. Myślałem że padło radio ale okazało się ż gdy odłączę drzwi kierowcy to reszta zaczyna znów grać. – okazało się że doszło do przebicia między zasilaniem silnika szyby a jedną żyłą głośnika – opór był dobry ale do radia szło napięcie na końcówkę mocy i radio wyłączało wzmacniacz żeby się nie zepsuł – po usunięciu tego wszystko działa – ostatecznie wymieniłem jeszcze konektory do głośnika basowego bo stare były zardzewiałe.

Żeby zdiagnozować gdzie jest problem zacznijcie od wyjęcia radia i zmierzenia oporu na kostce radia w aucie – schematy kostki ISO są powszechnie dostępne, za radiem są 2 kostki i jedna jest od zasilania a druga od głośników. Patrząc na kostkę to ma ona 8 pinów i pionowo są konkretne głośniki (1 pionowa para to 1 głośnik) i tu trzeba zmierzyć opór i w zależności od głośników będzie to 4 do 8 omów z tym że przednie drzwi powinny mieć taki sam. Jeśli tam nie ma oporu to znaczy że gdzieś jest przerwa i trzeba zdiagnozować na jakim odcinku bo uszkodzenie może być w kablu między radiem a wtyczką do drzwi lub w samych drzwiach.
By zdiagnozować pierwszy odcinek uruchamiamy normalnie radio, odłączamy wtyczkę idącą do drzwi i sprawdzamy te pary pinów (kolor czerwony i niebieski) nie pamiętam które piny są do którego głośnika ale jedna para jest do niskiego tonu a druga do cykacza jeśli występuje on w aucie.:



W tym momencie nie ma nic prostszego jak wziąć jakiś głośnik z kawałkiem kabla i włożyć w otworki we wtyczce – najpierw jedna i potem druga para i jeśli tam głośnik będzie grał to znaczy że mamy dobry odcinek od radia do wtyczki i problem jest w drzwiach. Jeśli nie będzie grał to czeka nasz demontaż konsoli i szukanie uszkodzenia w postaci złamanego kabla, sprawdźmy też samą kostkę radia czy nie skorodowała.
Jeśli problem mamy w drzwiach należy wymontować oba głośniki, wyjąć złącze drzwi (da się to zrobić przez otwór głośnika i nie trzeba zdejmować boczku) i dokładnie wszystko obejrzeć, oczyścić styki oraz naturalnie zmierzyć opór na tożsamych stykach w gnieździe samych drzwi. Warto też posprawdzać głośniki czy któryś nie spalił się i nie robi zwarcia, sprawdźmy też złącza głośników czy nie skorodowały.
Naturalnie wszystkie pomiary poza testem z użyciem głośnika robimy na wyłączonym albo najlepiej odłączonym radiu:)
Jak coś to piszcie:)

Nie nie rozwiązałem, jakoś się nie składało, brak czasu itp. Ale widzę, że potwierdzają się przypuszczenia i problem tkwi w przewodach i kostkach.
Zabiorę się za to jak będzie lepsza pogoda, wytrzymam do wiosny z tym "stereo"