W sumie nie widziałem za wiele skandynawskich kropek, a te z włoch raczej tego nie potrzebują

A tak jakby dłużej nad tym pomyśleć to jest jeszcze jeden powód aby czegoś takiego nie robić.
Gdy jest to w serii to po prostu jest i zazwyczaj działa ale jest niezauważalne a jeśli to dołożyć to wydaje mi się że będzie pasowało tak jak akcesoryjne oświetlenie wnętrza podłączone pod gniazdo zapalniczki, albo kompas, termometr czy przechyłomierz przyklejone na taśmę 3M do deski...

Hehe no ja druciarstwa też nie mam na myśli

Ja tam tego zakładać nie mam zamiaru. Ale raz jeszcze podkreślę, że nawet mając dobry płyn do spryskiwaczy można się czasami zdziwić I to w Polsce, nie w Skandynawi. Pozdrawiam

Zwróćcie uwagę na fakt, że ciepły płyn znacznie lepiej paruje i można znacznie lepiej bawić się w aucie czując jego woń

Ja również nie założę tego "czegoś" Co do zamarzania płynu - mi nigdy się to nie przytrafiło. Dwa lata temu zimą zanotowałem temperaturę -29 stopni i płyn do spryskiwaczy nadal był płynny . Kupuję od dłuższego czasu firmowy ze stacji STATOIL i jest OK!

jak już jesteśmy przy spryskiwaczach, to czy ktoś zakładał na ramię wycieraczki?
w paru autach coś takiego widziałem i bardzo mi się podobało, ale nie wiem jak pozyskać!

Peugeot 405 cos takiego mial pamietam, bo jezdzilem. To faktycznie dobre rozwiazanie, mam wrazenie ze plyn jest lepiej rozprowadzany po szybie.

wlasnie w 405 somsiada to widzialem i w sprinterze!

[ Dodano: 22 Lis 2007 18:16 ]
chyba znalazlem, to czego szukalem!

http://www.allegro.pl/item271246754_zna ... iwacz.html

Kumpel kiedys w malcu wzial koszulke termokurczliwą, z jednej strony na dyszę od spryska, drugą w jakis magiczny sposob na wycierkę, i działało toto

A co do tematu to co komu da pogrzewanie sprysków jak płyn zamarznie w przewodach?
Chyba zaraz rzeczywiscie wejde na allegro i oblukam ten cud techniki

w RC zagniatają przewód hamulcowy i też działa, ale chciałem coś fabrycznego, bo nie lubie druciarstwa!!

podgrzewane dysze... zalozyc swiece zarowe tak je wpiac aby plyn przeplywal przez zbiorniczek z takimi swiecami i juz bedzie podgrzany

ale o co kaman?
jak to niby działa??

normalnie dziaala na ramionach wycieraczki jest wezyk i dysza i psika plyn prosto pod wycieraczke czy to takie trudne

łatwe
odgryzłem się w wątku o silnikach

Miałem takie coś (psiczki na wycieraczkach) w mercu vito i w sumie nie widziałem różnicy.

wracając do podgrzewanych dysz spryskiwaczy to ostatnio miałem taki przypadek: miałem końcówke letniego płynu, auto po pracy zostawiłem na dworze bo miałem jeszcze wieczorem gdzies jechac temp. spadła gdzies w ok -5 -8 stopni troche wody sie zebrało na masce po stopniałym sniegu i zamarzły mi spryski, z własnej głupoty zaczołem grzebac tam kluczykiem i co i zjebałem spryski przez takie śturanie kluczykiem sikały wszędzie tylko nie na szybe w odpowiedniej wysokości, musiałem kupic nowe i wymienic, koszt 46 zł

na głupote nie ma lekarstwa

gdybym miał podgrzewane to bym tego uniknął ...

Może w takiej sytuacji wystarczy potraktować dysze odmrażaczem do szyb??

EDi jak juz cos to trzeba bylo wziasc cieniutka igle i probowac przepchac...

Thomas teraz to każdy jest mądry ale jak ci sie śpieszy i łapy masz zmarzniete to sam wieszjak jest ... cokolwiek masz pod ręką ...

ciepłym moczem

nie no kropka bym nie olal chociaz zawsze jakis sposob

I w ten oto sposób - sprawa spryskiwaczy została rozwiązana Ale popłyneliście

znalazłem coś takiego!
zobaczymy co z tego wyjdzie!?

groszowa sprawa jak widze 15 zl zdaj relacje jak to dziala